a
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Sen Smoczego Dziedzica


 

 Sen Smoczego Dziedzica

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Hareton
Fanatyk
Hareton

Liczba postów : 513
Punkty aktywności : 3004
Data dołączenia : 31/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyPią 31 Maj 2019, 17:15

Sypialnia była specyficznie zbudowana. Tak idealna, że każdy architekt ludzki mógłby tylko usiąść i zapłakać nad niedoskonałością swoich dzieł. Pokój bowiem żywo reagował na potrzeby swoich lokatorów. Teraz, gdy słońce różowiło niebo swymi ostatnimi promieniami, dając jednak mnóstwo przyjemnego ciepła, cała sypialnia zdawała się być otwarta na góry otaczające domostwo. Przed chwilą jednak ściany pokoju chroniły lokatorów przed żarem słonecznym.
Widok był doprawdy imponujący. Szkockie góry od wieków były nie tylko miejscem schronienia dla niezliczonych osób w czasach miecza i topora, ale także i inspiracją dla rozlicznych malarzy, pisarzy czy poetów. I teraz mile łechtały poczucie estetyki Elijaha, który to z swojego łoża miał idealną perspektywę na całą scenerię. Gdzie nie sięgnąć wzrokiem, wszędzie witały go spokój, ład i harmonia.
To wszystko jednak nie miało znaczenia.
Najważniejsza była bowiem piękna wampirzyca, stojąca na balkonie. Odziana jedynie w zwiewną sukienkę, czesała leniwie swoje płomienne włosy i podziwiała widok. Nie było obecnie na świecie miejsca równie wspaniałego, jak to. Katherine westchnęła delikatnie i odłożyła swój grzebień. Oparła się lekko o balustradę, po czym przemówiła. Głosem tak delikatnym i kojącym jak skromny śpiew wróbelka.
- Braciszku… tyle lat się o to staraliśmy i w końcu tu jesteśmy…


Who are you then?
I am part of that power which eternally wills evil and eternally works good.
Powrót do góry Go down
Elijah
Syn Smoka
Elijah

Liczba postów : 281
Punkty aktywności : 3504
Data dołączenia : 28/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyPią 31 Maj 2019, 17:34

Elijah zasnął mimo, ze tego nie chciał. To jednak co nastąpiło zbiło go nieco z tropu. Obudził się w dość idyllicznym miejscu. Piękne i takie jak Elijah chciał mieć kiedyś. Pełne spokoju, z dala od zmartwień i z dala od całej tej niepotrzebnej bitki. Zerknął jednak na siostrę uważnie, oczarowany jej dziękami. Tylko jedna kobieta w życiu mogła konkurować z Kate. Jego była ukochana - Diana. Uśmiechnął się jednak mimowolnie i usiadł, by móc w pełni obejrzeć niesamowity pokój. Na jej słowa jednak coś w nim drgnęło.
- To prawda Kate... Ale tyle lat? Przecież jeszcze przed chwilą byliśmy w tamtym lesie... Powiedz mi co tu się dzieje - odparł do niej poważnie, bo jednak nie rozumiał tutaj czegoś. Co to miało wszystko znaczyć? Elijah zawsze był twardo stąpającym po ziemi wampirem. Nie pamiętał jak znalazł się w tym miejscu, a wątpił by aż tyle przespał... Coś mu tu nie grało i żądał wyjaśnień.
Powrót do góry Go down
Hareton
Fanatyk
Hareton

Liczba postów : 513
Punkty aktywności : 3004
Data dołączenia : 31/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyPią 31 Maj 2019, 18:04

Płomiennowłosa wampirzyca westchnęła lekko i odłożyła grzebień. Obejrzała się na brata i obróciła, opierając się plecami o balustradę. Schyliła lekko głowę, a Elijah dobrze mógł w tym momencie ujrzeć w jej spojrzeniu troskę oraz smutek. A także strach, ale zdecydowanie nie był to strach o samą siebie.
- To wciąż do ciebie wraca, mój Smoku? Wiem wiem, nie powinnam naciskać, ale... - Katherine westchnęła ciężko i ruszyła w kierunku swojego brata. Jej długie, zgrabne nogi jak zawsze hipnotyzowały. Trudno było powiedzieć, czy wampirzyca robi to specjalnie. W jej wykonaniu nawet zwykłe chodzenie zdawało się być elementem jakiegoś rytuału czasami.
- Boję się o ciebie czasami, braciszku. Nie możesz cały czas do tego wracać. Stanowczo nie możesz.


Who are you then?
I am part of that power which eternally wills evil and eternally works good.
Powrót do góry Go down
Elijah
Syn Smoka
Elijah

Liczba postów : 281
Punkty aktywności : 3504
Data dołączenia : 28/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyPią 31 Maj 2019, 18:14

Elijah przyglądał się swojej ukochanej. Była dla niego wszystkim, całym światem. Dla niej zrobiłby wszystko. Nawet by się poświęcił. Może było to jego własne uczucie, a może wpojone mu przez matkę, która skrupulatnie pilnowała jego treningu i kształtowania. Czy byłaby zadowolona, że są razem? Tej odpowiedzi już nie mógł poznać. Był w końcu bękartem. Zmartwił go jej wzrok. O co się tak bała?
- Kate... O co chodzi? Do czego mam nie wracać? - spytał się ją poważnie, ale nie ruszał się z łóżka. Widział jej zmysłowy krok, ale teraz chciał czegoś innego. Odpowiedzi, informacji... Bez nich czuł się zagubiony i zagrożony, a przez to też pozostawał czujny. Nie chciał, by emocje teraz wzięły górę, bo zobaczył wymarzony raj. Właśnie... Wymarzony... Wiedział, że ich życie nigdy nie będzie takie idealne choć jeśli rzeczywiście była to iluzja to Elijah musiał przyznać, że była bardzo realistyczna. Elijah wiedział, że do takiego życia by się nie nadawał. Żył walką, doskonaleniem się. Nie mógłby siedzieć bezczynnie.
Powrót do góry Go down
Hareton
Fanatyk
Hareton

Liczba postów : 513
Punkty aktywności : 3004
Data dołączenia : 31/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyPią 31 Maj 2019, 18:25

Katherine usiadła na brzegu łóżka i powoli przesunęła dłonią po nodze brata. Ten gest w jej wykonaniu mógł znaczyć wiele, ale w tym momencie był wyraźnie oznaką troski. Wampirzyca zacisnęła rękę tuż nad kolanem Elijaha i zamyśliła się na parę sekund. Widocznie zastanawiała się, jak przekazać informację, której ktoś nie pozwolił jej przekazywać Dziedzicowi Smoka.
- Pamiętasz Venandi, braciszku? Wszystko po kolei? Tenebris, mój ślub - przy tym słowie wampirzyca skrzywiła się tak szybko i nieznacznie, że właściwie niezauważalnie. Nie dla Elijaha - Tego szalonego Łowcę i morderstwo przy tym dziwnym drzewie?
Płomiennowłosa cały czas patrzyła przy tym intensywnie na swojego ukochanego. Z tak głębokim i szczerym uczuciem w spojrzeniu...


Who are you then?
I am part of that power which eternally wills evil and eternally works good.
Powrót do góry Go down
Elijah
Syn Smoka
Elijah

Liczba postów : 281
Punkty aktywności : 3504
Data dołączenia : 28/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyPią 31 Maj 2019, 20:11

Zadrżał na jej dłoń. Elijah był wrażliwy na jej dotyk. Nie dawał się ogólnie dotykać bez własnego przyzwolenia. Nie odsunął się jednak, bo wiedział, że Kate coś dręczy. Przechylił więc głowę na bok i wysłuchał jej uważnie.
- Pamiętam to wszystko Kate. Nie mieliśmy jednak z tym nic wspólnego. Obserwowaliśmy tylko ten cyrk o ciała zamiast zabrać się do pracy. - odparł do niej spokojnie, ale nadal nie rozumiał do czego ona dąży choć uważnie wpatrywał się w jej niebieskie oczy.
- Łowca kazał nam wtedy zasnąć... Choć chyba to nie był już on. Co się wydarzyło potem? - spytał się ją łagodnym tonem głosu, ale podejrzewał, że to wszystko raczej zagranie na jego umyśle. Nie mógł przecież od tak znaleźć się w takim raju z ukochaną u boku. Było mu w to naprawdę ciężko uwierzyć. Był to piękny sen, ale jego rozum nie przyjmował tego do wiadomości.
Powrót do góry Go down
Hareton
Fanatyk
Hareton

Liczba postów : 513
Punkty aktywności : 3004
Data dołączenia : 31/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyNie 02 Cze 2019, 18:08

Katherine zaśmiała się wesoło i głośno. Tak, jak śmiała się tylko dla niego i tylko przy nim. Wampirzyca doskonale wiedziała, że nie wolno jej odsłaniać swej prawdziwej natury przed nikim. Wszak każdy mógł być potencjalnym wrogiem. Świat mroku nie był piaskownicą i wszyscy byli dla siebie wrogami.
Nie licząc Elijaha.
- Taaaak... - przeciągnęła leniwie wampirzyca, przesuwając ponownie dłonią po udzie brata - To było głupie. Nie wiem, po jaką cholerę tam poszliśmy. I jeszcze słuchaliśmy się tej nadętej panienki.
Po tych słowach wampirzyca ponownie zamyśliła się na chwilę. W końcu westchnęła i podjęła wątek.
- Większość z tego snu...Cóż, nie wstała już. Zarówno ludzi jak i wampirów. Dosyć dziwna taktyka działania, ale za normalny to on nie był. Gdy się obudziliśmy, Virgo walczyła z nim i jego psem. Nie wiem jak, ale ją zabił. A potem ruszył na mnie - Katherine nagle zsunęła ramiączko sukienki i obnażyła swoją lewą pierś. Nie jednak po to, by skusić brata. Lecz by pokazać mu paskudną bliznę na wysokości jej serca - Gdyby nie ty, to by się nie skończyło na bliźnie, braciszku...


Who are you then?
I am part of that power which eternally wills evil and eternally works good.
Powrót do góry Go down
Elijah
Syn Smoka
Elijah

Liczba postów : 281
Punkty aktywności : 3504
Data dołączenia : 28/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyNie 02 Cze 2019, 21:59

Elijah słuchał jej uważnie, ale ciągle wydawało mu się, że to niemożliwe, by nic nie pamiętał. To wszystko wydawało się mu podejrzane. Elijah całe swoje życie nie miał marzeń. Skupiał się tylko na realnych sprawach i wykonywał zadania. Marzenia zostawiał Kate. Smok więc twardo stąpał po ziemi. Jedyne czego pragnął w przyszłości to móc przewyższyć swojego przodka - Draculę.
Elijah zerknął jednak na bliznę i ostrożnie dotknął ją ręką.
- Czemu więc nic nie pamiętam z tego starcia Kate? - spytał się ją spokojnie, ale sam pozostawał niespokojny. Chciał jednak wstać i rozejrzeć się lepiej po tym miejscu. Spokój? Nie przemawiało to do niego. Chciał walczyć i trenować... Dzięki temu wiedział, że się rozwija. Miał zostać smokiem, a nie odpuścić i dogadzać siostrze. To właśnie się w nim kłóciło.
- Co jak ci powiem, że ja tego nie chcę siostro? Tego... Spokoju?
Powrót do góry Go down
Hareton
Fanatyk
Hareton

Liczba postów : 513
Punkty aktywności : 3004
Data dołączenia : 31/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyNie 02 Cze 2019, 22:37

Katherine odsunęła się lekko od brata, lecz nie z niechęcią, a troską w spojrzeniu. Skrzywiła się lekko, słysząc jego pytanie.
- Straciłeś pamięć, Elijah. Nie ty jeden zresztą. Ci nieliczni, którzy przeżyli... Prawie wszyscy byli chorzy. I prawie wszyscy mieli amnezję. Tylko ja i tamten łowca, który próbował rozdzielić Virgo i tego szaleńca jakoś się uchowaliśmy cudem.
Wampirzyca po ostatnim zdaniu uśmiechnęła się ciepło i dodała.
- W moim przypadku, to ty byłeś tym cudem...
Katherine zmierzyła brata wzrokiem i spojrzała mu prosto w oczy z niesamowitą powagą. Po czym powoli, jakby niepewnie spytała:
- Czego w takim razie pragniesz?


Who are you then?
I am part of that power which eternally wills evil and eternally works good.
Powrót do góry Go down
Elijah
Syn Smoka
Elijah

Liczba postów : 281
Punkty aktywności : 3504
Data dołączenia : 28/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyNie 02 Cze 2019, 22:50

Stracił pamięć? On? Skoro pomógł Kate to jakim cudem stracił pamięć? Drażniło go to. Zawsze dążył do tego by być najlepszy. We wszystkim. Nie tolerował w sobie słabości, a już miał jedną wielką. Był bękartem. Zacisnął jedną rękę w pięść, ale naprawdę po tym wszystkim nagle wszystko się ułożyło? Mimo spokoju, jego serce było niespokojne.
- A co z twoimi udawanymi zaręczynami? Ponoć miałaś pomóc tamtym pozbyć się ich ojca. - powiedział cicho, ale zaraz zerknął po całym pomieszczeniu uważnie. Czemu było tak idealne? Jednak na jej pytanie zamyślił się.
- Dobrze wiesz Kate. Moim pragnieniem jest zostać smokiem, jak nasz przodek Dracula. Pragnę walczyć i się rozwijać siostro. - odparł na jej pytanie, spoglądając jej uważnie w oczy. Chciał móc w końcu dorównać czystym ze swojej rodziny, by tytuł bękarta nie ciążył nad nim. Chciał również znaleźć sposób, by stać się czystym, ale martwił się, że taki sposób nie istnieje.
Powrót do góry Go down
Hareton
Fanatyk
Hareton

Liczba postów : 513
Punkty aktywności : 3004
Data dołączenia : 31/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyPon 03 Cze 2019, 10:21

Katherine zacisnęła ręce na pościeli. Widocznie bolała ją ta rozmowa. Jakby musiała kolejny raz ją przeprowadzać? A przynajmniej tak mogłoby się wydawać Elijahowi.
- Nathaniel nie był specjalnie zadowolony, gdy jego siostrzyczka umarła. Rozwydrzony gówniarz. Nawet go tam nie było, a oskarżył ciebie - wampirzyca zaśmiała się pogardliwie do wspomnień i przeciągnęła.
- Po czymś takim nie mogliśmy tam zostać przecież. Cała ta Venandi to w ogóle był słaby pomysł - mruknęła wampirzyca i przeczesała włosy palcami.
- Elijah. Ty już jesteś smokiem. Właśnie wtedy się nim stałeś. Tylko że... - Niespalona zawahała się na chwilę, ale zaraz dopowiedziała - Wiesz, że wielu uważało i dalej uważa Draculę za szalonego, prawda?


Who are you then?
I am part of that power which eternally wills evil and eternally works good.
Powrót do góry Go down
Elijah
Syn Smoka
Elijah

Liczba postów : 281
Punkty aktywności : 3504
Data dołączenia : 28/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyPon 03 Cze 2019, 13:24

Przyglądał jej się uważnie, nawet jeśli miał coś na sobie czy nie, nie przejmował się tym zbytnio. Siostra wiele razy widziała go nago.
- Powinien zginąć razem z nią... Tchórz kryjący się za faktem bycia czystokrwistym. I gdzie tu sprawiedliwość siostro? - mruknął do niej cicho, ale jak ktoś tak słaby mógł być czystym? Nie rozumiał tego wszystkiego.
- Wiem, że było słabym, ale bardzo chciałaś tą posiadłość Kate. - mruknął do niej cicho, jednak jej kolejne słowa nie brał na poważnie. Był smokiem? Jakoś wierzyć mu się nie chciało, że nie pamięta tej chwili.
- Dracula nie był szalony. Dbał o swoją rodzinę. Chciał, by była silna i była, dopóki się kilka rodów nie zmówiło i nas wybiło. Ale zemszczę się... - odparł do niej spokojnie, jednak nawet jeśli był smokiem to musiałby coś zrobić z tą amnezją. Nadal jednak był czujny. Tak już miał w zwyczaju. Westchnął ciężko i usiadł gdzieś na chwilę, by przyglądać się siostrze.
- A co jak ci powiem, że nie spocznę jak nie zostanę czystym?
Powrót do góry Go down
Hareton
Fanatyk
Hareton

Liczba postów : 513
Punkty aktywności : 3004
Data dołączenia : 31/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyPon 03 Cze 2019, 19:44

Katherine wstała płynnym, zgrabnym ruchem i podeszła ponownie do balustrady. Westchnęła kolejny już raz, ale tym razem z nutką rezygnacji.
- Elijah, Dracula był szalony... Przykro mi to mówić, ale to prawda. Był geniuszem przy tym oczywiście. Tego mu nie sposób odebrać. Ani jego siły. Ale był szalony i to fakt.
Dziewczyna odwróciła się i spojrzała na brata wzrokiem pełnym smutku. Oraz nadziei, jakkolwiek słaba by ona nie była.
- To dlatego chcieli nas wybić. Im większą potęgę zdobywał nasz pradziadek, tym więcej czasu chciał spędzać w swej dzikiej, zwierzęcej postaci. Wiesz przecież, że miałeś podobnie. A wtedy, w Venandi...
Katherine zawiesiła na chwilę głos i spojrzała w górę. W niebo. Czyste niebo, będące symbolem wolności.
- Nie musisz być czystokrwistym, by być potężnym, braciszku...


Who are you then?
I am part of that power which eternally wills evil and eternally works good.
Powrót do góry Go down
Elijah
Syn Smoka
Elijah

Liczba postów : 281
Punkty aktywności : 3504
Data dołączenia : 28/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyPon 03 Cze 2019, 20:39

Elijah cały ten czas był spokojny, ale to... Tego było za wiele. Kate niby tak mówiła o ich pradziadku? Niemożliwe... W to uwierzyć nie mógł.
- Kate nigdy by nie powiedziała, że Dracula był szalony. Był dla nas wzorem... Pamięć o nim dawała nam siłę by przetrwać. - odparł chłodno do niej i zmierzył wzrokiem to coś co przypominało jego siostrę. Nie wierzył w to, że nagle jego siostra tak się zmieniła. Była za spokojna, zbyt potulna, zbyt stonowana jak na ogień w niej drzemiący.
- Nie wiem, siostrzyczko, bo tego nie pamiętam, a mam świetną pamięć. Poza tym Kate poparła, by mnie w dążeniu za moimi marzeniami. A były one dwa. Zostać smokiem i zostać czystym. Była w stanie porzucić swoją zemstę, wszystko, by tylko spełnić moją zachciankę. - powiedział dość ostrym tonem głosu i warknął cicho, gardłowo.
- I nie mówi mi, że nagle lubisz sukienki, jak ostatnio przed balem mi wypominałaś, jak ty to zniesiesz tyle godzin... - dodał po chwili, ale jego lazurowe oczy wpatrywały się w Kate uważnie.
- Gdzie ona jest? Gdzie moja siostra?
Powrót do góry Go down
Hareton
Fanatyk
Hareton

Liczba postów : 513
Punkty aktywności : 3004
Data dołączenia : 31/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyPon 03 Cze 2019, 21:43

Wampirzyca patrzyła przez chwilę na brata, oddychając spokojnie. Przewróciła tylko lekko oczami, słuchając, jak broni ich przodka i westchnęła.
- Na tym polega mądrość, Elijahu. Na uczeniu się z błędów przeszłości. Nie tylko swojej. Gdybym tego nie robiła, to już dawno bym umarła. Tak jak nasza matka.
Katherine zmrużyła oczy, słuchając dalszych słów brata. Zapłonął w nich dziki ogień, który jednak zaraz ugasiła. Przemawiała z spokojem. Ale i okrutną kpiną i ironią.
- Tego więc pragniesz, Dziedzicu Smoka? Walki? Krwi? Nieustannej śmierci?
Wampirzyca wyciągnęła przed siebie dłoń, na której tańczył płomień. Z jednej strony dobrze znany Elijahowi. Z drugiej jednak, było w nim coś innego. Między iskrami tańczyła jedna, która nie pasowała do jego siostry.


Who are you then?
I am part of that power which eternally wills evil and eternally works good.
Powrót do góry Go down
Elijah
Syn Smoka
Elijah

Liczba postów : 281
Punkty aktywności : 3504
Data dołączenia : 28/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyPon 03 Cze 2019, 22:27

Elijah nadal patrzył na Kate zezłoszczony jej słowami. Kate jaką zna tak by się nie zachowywała. Nie i już. Nie potrafił uwierzyć w to wszystko.
- Umarła, ale dała nam życie i wychowała. Dzięki jej lekcjom do tej pory wytrwaliśmy i zdobyliśmy tylu poddanych. Siła nie bierze się ze spokoju, ale właśnie z walki jaką zdołaliśmy z życiem stoczyć i wygrać. - powiedział do niej poważnie, ale jego Kate była żywym płomieniem, a nie kolejną Virgo, która w spokoju i ciszy unikała problemów.
Jej kolejne słowa, sprawiły tylko, że staną w nieco defensywnej pozycji.
- Pragnę walki, by być silnym i być silnym by móc chronić moją siostrę. Pokonać wrogów, którzy ośmielają się czyhać na jej życie. Bez tego jestem tylko kolejnym bękartem, którego każdy czystokrwisty może pokonać przez niesprawiedliwą dominację. Ale walka niesie za sobą często i śmierć... I jestem gotowy nią nieść, ale także i ją ponieść. - odpowiedział jej chłodno, ale był ostrożny i uważny wiedząc jak ogień Kate może być groźny. Nie zamierzał tutaj umierać, ale był gotowy by w razie czego użyć łusek.
Powrót do góry Go down
Hareton
Fanatyk
Hareton

Liczba postów : 513
Punkty aktywności : 3004
Data dołączenia : 31/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyPon 03 Cze 2019, 23:25

- Umarła, Elijahu - w miarę, jak wampirzyca mówiła, temperatura dookoła niej zdawał się niebezpiecznie rosnąć - bo nie potrafiła się uczyć na własnych błędach. Tak samo jak Dracula.
Balustrada w okół Katherine zaczęła powoli się topić. Chociaż dzielił ich teraz większy dystans, Elijah doskonale czuł powiew gorąca od siostry. Mimo, że jej głos był spokojny, w jej oczach płonął ogień.
- Cóż zatem, myślałam, że się czegoś nauczysz z ich błędów. Że będziesz moim smokiem, z którym zwojuję razem świat. Ty jednak wolisz zabijać dla samego zabijania.
Wampirzyca obróciła się nagle i w ułamku sekundy wszystko dookoła poczęło się zmieniać. Niespalona rzuciła tylko z pogardą.
- Skoro więc nie chcesz dla mnie żyć, to chociaż umrzyj dla mnie.
Po tych słowach wszystko wydarzyło się równocześnie. Nagły wybuch ognia zmiótł całą sypialnię. Ale i fundamenty całej rezydencji w tym samym momencie poruszły się i z hukiem runęły. Elijah nie miał szansy dojrzeć, co stało się z dziwną postacią, która podszywała się pod jego siostrę. Przykryły go gruzy, grzebiąc go w słodkiej ciemności...


Who are you then?
I am part of that power which eternally wills evil and eternally works good.
Powrót do góry Go down
Elijah
Syn Smoka
Elijah

Liczba postów : 281
Punkty aktywności : 3504
Data dołączenia : 28/03/2019

Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica EmptyPon 03 Cze 2019, 23:55

Słuchał jej uważnie, ale nie dowierzał w jej słowa. To nie była Kate. Jego Kate była dla niego idealna. taka jaka powinna być.
- Zwojowałbym, ale ty tego nie pragniesz. - odparł do niej chłodno, bo Kate chciała znaleźć im tylko kąt do życia. Nie chciała podbijać świata. To nawet nie było marzeniem Elijaha. On chciał tylko ją chronić.
- Ty nędzna pokrako udająca moją siostrę. Kate nigdy nie zrobiłaby mi krzywdy. Nigdy... - warknął na nią zły, ale czuł co się święci. Zaraz jednak pokrył się łuskami nim zdążyła wszystko obrócić w pył. Nie był smutny czy zły. Wiedział, że jego siostra była inna. To był jakiś koszmar albo jakaś magia. Nie mógł uwierzyć, że to było naprawdę, że tak paskudnie się wszystko potoczyło. Zasłonił się odruchowo rękami gdy wszystko zaczęło się topić i niszczyć, a gdy cały ten budynek się zawalił, miał nadzieję, że naprawdę od tego nie zginie.
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Sen Smoczego Dziedzica Empty
PisanieTemat: Re: Sen Smoczego Dziedzica   Sen Smoczego Dziedzica Empty

Powrót do góry Go down
 

Sen Smoczego Dziedzica

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Archiwum :: Kosz :: Archiwum-