Nieznany numer
Mój drogi, wybacz że tak uciekłam. Ale miałam ku temu swoje powody. Mam nadzieję, że mi wybaczycie. Musiałam zrobić porządek, musiałam zrobić wszystko byle Virgo oraz Ty i pozostali byliście bezpieczni. Dowiedziałam się też dzięki temu czemu żyję...to wszystko...jest nie tak jak powinno być. Katherina i jej brat już więcej Wam nie wejdą w paradę. Ja...ja by zyskać informację musiałam postąpić dość...nierozsądnie. Zostałam "oznaczona", wiedźma która wszystko mi wyjaśniła, która zna całą prawdę nie pozwoli mi zrobić sobie niczego głupiego. Żałuję...gdybym mogła dzisiaj już by mnie nie było. Ale może znajdzie się inne wyjście. Wybacz, ale nie jestem w stanie się z Wami spotkać, powiedzieć prawdy w twarz. Znienawidzicie mnie jeszcze bardziej. To wszystko...to co się wydarzyło to moja wina. Teraz to odpokutuję. Łowca, który skrzywdził Virgo i Ciebie zapłaci za to, tak samo ten, który zabił mojego ojca. Mam szansę zniszczyć ich od środka i to zrobię. Wybacz że tak informuję, ale nie jestem w stanie spojrzeć Wam w twarz. To co zrobił mój ojciec...to że żyję jest boleśnie powiązane z rodem Virgo. Nie mogę tak żyć. Spłacę dług a potem...potem niech się dzieje co chce.
Pamiętaj zawsze będę Cię kochać Filipie. Twoja na zawsze Mirabelle.