a
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Gabrielle Williams


 

 Gabrielle Williams

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Gabrielle
Troublemaker
Gabrielle

Liczba postów : 8
Punkty aktywności : 794
Data dołączenia : 10/04/2022

Gabrielle Williams Empty
PisanieTemat: Gabrielle Williams   Gabrielle Williams EmptyNie 29 Maj 2022, 21:54

KP jest w formie i nieustrukturyzowanej, i strukturalnie poprawnej. Forma ciągła w spoilerze.

Spoiler:


Imię: Gabrielle


Nazwisko: Williams
Pseudonim: Gabrielle. Co jest ważne to, że bardzo nie lubi zdrobnień tego imienia.

Wiek lub data urodzenia: 27
Pochodzenie: Rodzina Gabrielle pochodzi z Francji. Mimo że kobieta jest z trzeciego pokolenia Amerykanką, w rodzie Lafayette zachowała się tradycja używania języka francuskiego w domu, angielskiego zaś poza domem. Z tego powodu kobiecie pozostał twardy, francuski akcent, przez który trochę kaleczy fonetykę niektórych słów.
Miejsce zamieszkania: Fostern. Pod Fostern. W oddali od miasta.
Rodzina: Gabrielle nadal jest niesamowicie zżyta z resztą rodziny. Jej familia, ogólnie, jest bardzo… blisko: wspierają się nawzajem, starają się dla siebie po prostu być.
Rodzice Gabrielle to bardzo zwarte, trochę staromodne małżeństwo – ludzkie, nikt z rodziny nie jest wilkołakiem. Pani Williams – z domu Lafayette – jest miłą, ciepłą kobietą na skraju wieku emerytalnego, z przeszłością w przeróżnych ruchach społecznych. Podczas obiadów rodzinnych lubi mówić o wzajemnej pomocy i o tym, jak to obecne pokolenie musi liczyć samo na siebie, bo nikt im nie pomoże. Jednym, co należy wiedzieć o Annette to, że jest niesamowicie opiekuńcza. Gabrielle nierzadko całymi dniami wspomaga się jedzeniem, które jej wysłano. Przez swój aktywizm polityczny za młodu skończyła jako nauczycielka francuskiego w liceum.

Pan Jean Williams-Lafayette to półfrancuz i mężczyzna o niesamowicie romantycznej duszy. Nigdy nie miał duszy do aktywizmu i wprowadzania wielkich zmian, więc codziennością w życiu młodej Gabrielle były długie dysputy między dwójką małżonków na tematy społeczno-polityczne przy obiedzie, co czasem przechodziło w dłuższe kłótnie. Jean jednak zawsze zbierał rodzinkę do kupy i można powiedzieć, że to on był jej emocjonalnym spoiwem. Był też zawsze spoiwem ekonomicznym – ktoś musiał zarabiać pieniądze, mężczyzna więc został księgowym.

Ian Williams – starszy brat Gabrielle. Poszedł w ślady ojca i zawodowo jest finansistą, zajmuje się jednak doradztwem inwestycyjnym. Pod względem postury przypomina standardowego koksa z siłowni, jeszcze na studiach wkręcił się w sport i na chwilę obecną występuje na różnych zawodach z rodzaju Ninja Warrior, bo może. Z charakteru trochę taki stereotypowy kapitan drużyny futbolowej z amerykańskiego serialu. Do rodziny jest diablo przywiązany, zresztą bardzo często rozmawia z siostrą. Żonaty od studiów.

Samuel Williams – młodszy brat. Na chwilę obecna studiuje informatykę,
Orientacja: Ace.

Rasa: Wilkołak - Omega
Ranga: Troublemaker
Zawód wykonywany: Policjantka Wydziału Kryminalnego w Venandi

Charakter: Powyżej, ale poza tym: ogólnie introwertyczna, z tendencją do przejmowania się pierdołami, dość marzycielska. Robota detektywistyczna, mimo że na pewnym etapie wyuczona, nigdy chyba nie była jej pierwszym zainteresowaniem i Gabrielle nie sprawia wrażenia, jakby cię „czytała” w trakcie rozmowy. Nawet jeśli zdarzy jej się na kogoś zagapić, to raczej po to aby ocenić jakiś element jego ubioru i zadumać się nad tym na przykład, co dana osoba robi w wolnym czasie.
Jakim samochodem jeździ.
Interesują ją ludzie, ich charaktery, co ich buduje. Od dziecka uczona treści rewolucyjnych, wykuła z tego ciekawość wobec mechanizmów sprawiających, że osoba zachowuje się w taki a nie inny sposób. Czasem zastanawia się nad relacją tego do większych kwestii społecznych, wierzy jednak, że nie ma takiej konkretnej ciągłości między zagadnieniami psychologicznymi i socjologicznymi. Lubi jednak dumać.
Jeżeli ktokolwiek ją zna z dzieciństwa, to wie, że jest duży kontrast między Gabrielle-policjantką, a Gabrielle-przedpolicjantką. Kobieta, jeszcze jako dziewczyna (do Akademii wstąpiła jako osiemnastolatka i kontynuowała edukację już na służbie), miała tendencję do uciekania w przemyślenia i bujania w obłokach. Miała zawsze bardzo wąski krąg znajomych, uchodziła raczej za nieśmiałą, co czasem wpędzało ją w kłopoty z bardziej… ekspansywnymi, dzieciakami. Przede wszystkim miała jednak opinię absolutnie roztrzepanej i notorycznie zapominalskiej dziewczyny. Nierzadko przekraczała termin oddania prac, czy nie przygotowała się do zajęć – z drugiej strony, jeśli jakiś temat „czuła”, potrafiła się wykazać (zwłaszcza na naukach społecznych, które zawsze uważała za swój konik).
Służbowa Gabrielle to nieco inny temat. Chociaż dalej jest miękka i łagodna, ma bardzo ścisłe podejście do kwestii służbowych i wykonywania własnych obowiązków. Nadal zdarza jej się o czymś zapomnieć, ale to stary nawyk, który w większości już wypleniła. Jeśli spotkać ją na służbie, wykazuje się profesjonalizmem – ciepłym, ale jednak profesjonalizmem. Trzyma się dość ściśle procedur, rzadko pozwalając sobie na jakąś szczególną improwizację, również dlatego, że – przynajmniej jej zdaniem – brakuje jej takiego „instynktu łowczego”, jaki mają czasem śledczy. Mimo to jej papiery są niezłe – ma sporo rozwiązanych spraw na koncie. Może to więc po prostu skromność. Kobieta ma w zwyczaju raczej cicho wykonywać swoją pracę.
Poza pracą Gabrielle trochę wraca do tej marzycielskiej dziewczyny, a trochę pozostaje w swojej obecnej roli, przez co czasem nie może się odnaleźć. Co gorsza, w sytuacjach obcych, nowych, często czuje się jak ryba wyrzucona na brzeg – jej roztargnienie i nieporadność momentalnie wracają ze zdwojoną siłą, podobnie jak stara, przyklepana już przeszłością neuroza.
Kobieta nie lubi dotyku. Niczego i nikogo: lubi powtarzać, że gdyby miała mieć jakąś supermoc, chciałaby, żeby było to latanie, aby nie musiała dotykać ziemi. Niepotrzebny kontakt cielesny nauczyła się traktować jak nieuprzejmość czynioną w jej kierunku, co i tak jest jakąś poprawą – niegdyś się tego dotyku zwyczajnie bała. Dlaczego? Ciężko powiedzieć. Nie była to przemiana, objawy miała już wcześniej. Fakt faktem, że nieopodal pełni się to nasila, jednak to nie jest główna przyczyna.
Do jakiegoś dotyku dopuszcza tylko absolutnie bliskie osoby. Jej rodzina jednak wie, że należy to ograniczyć do minimum.
Gabrielle, zdaje się, ma wilkołactwo bardzo dobrze opanowane – zwłaszcza jak na Omegę (nigdy nie poznała ani swojego stwórcy, ani innego wilkołaka – Likantropii „uczyła się” na dziko). Nie traktuje go jak klątwy, zwłaszcza, że przemianie zawdzięcza własne życie. I to już ma wobec niej podwójny dług. Nadal ma problemy z opanowaniem jako wilkołak (czasem, zwłaszcza podczas pełni), ale nauczyła się ten gniew przekierowywać.

Wygląd:
Człowiek – nie za wysoka, szczupła. Delikatnej urody, chociaż w oczach czai się zmęczenie. Oczy są szarawe, zielone. Włosy mysi blond. Z bardziej frywolnych rzeczy – lokują się i są szalenie niesforne, jedynym ratunkiem jest kitka lub – z czego kobieta częściej korzysta w pracy – opaska.
Blada. Naturalnie na jej twarzy nierzadko gości krnąbrny, różowy rumieniec, przez co sprawia wrażenie bardzo ekspresyjnej.
Wbrew delikatnej urodzie ubiera się zazwyczaj dość praktycznie, chociaż zdradza sympatię do szykownej, kobiecej odzieży. Podstawowy komplet to t-shirt i spodnie tym niemniej, zawsze bowiem w trudnym starciu elegancji z funkcjonalnością wygrywa ta druga.
Ze znaków charakterystycznych: po ugryzieniu została jej blizna na biodrze, ma też kilka blizn po tym jak, cóż, zrobiła sobie kuku przez które została przemieniona.
Jako wilk jest nie za duża (nieco mniejsza niż przeciętny osobnik), bardzo czarna i ma trochę długawe futerko. Jak się stroszy, potrafi zrobić porządne wrażenie. Ogólnie bardzo ładny z niej wilczek.
Gabrielle Williams L14I0Sz

Wady:
Nie jest oazą spokoju, chociaż burza najczęściej odbywa się w jej głowie,
Jak wspomniano – nie lubi dotyku. Jak ognia unika klubów. Można to dość łatwo obrócić przeciwko niej.
Przeszła szkolenie na glinę, ale to nie znaczy, że jest mistrzynią sztuk walki,
Mimo że jest wilkołakiem, ni cholery nie ma pojęcia o innych wilkołakach – o wampirach wie, ale nie ma pojęcia, że są wrażliwe na srebro. Czy jej własne zęby. W ogóle o tym nieludzkim świecie wie praktycznie tyle co nic, poza jakimiś bardzo ogólnymi domysłami,
Bardzo nieporadna w bardzo wielu zakresach,
Jej „zdolność” (ekstra siła) ma tę wadę, że w razie silnego stresu obraca się przeciwko niej – kobieta jest wtedy słabsza niż większość wilkołaków i może stanowić łatwy cel. W skrajnym przypadku może to zwyczajnie doprowadzić do omdlenia.

Zalety:
Przeszła szkolenie na glinę, więc ma idące za tym umiejętności – obsługa broni palnej długiej i krótkiej, pierwsza pomoc, techniki negocjacji i przesłuchań, takie sprawy,
Wprawdzie jest często niespokojna, ale przez lata nauczyła się jak ten niepokój przełamać lub przekierować – stara się też to przenieść na inne osoby,
Robiła kryminologię, jeszcze w trakcie studiów zaś wylądowała w oddziale kryminalnym, ma w tym zakresie więc wiedzę i teoretyczną, i sporo praktyki,
Bardzo lubi i od lat tańczy. To jest dla niej sposób na przełamanie wewnętrznego napięcia, ale i metoda ekspresji. Siedzi raczej w tańcu nowoczesnym, tańczy w pojedynkę.
Ponieważ jej matka to rewolucjonistka, Gabrielle ma kilka umiejętności bardzo niepraktycznych dla standardowego policjanta: jak zrobić koktajl Mołotowa, czym oczyszczać twarz potraktowaną gazem pieprzowym, jak udzielić pierwszej pomocy w warunkach protestu, jak zrobić domowej produkcji bombę odłamkową. Sporo z tego nie widnieje w jej oficjalnej kartotece.
Jakiś tam survival – od młodości chadzała długie spacery, nierzadko trwające kilka dni lub tygodni. Zawsze radziła sobie podczas tych - niejednokrotnie spontanicznych - wycieczek, z zaledwie minimalnym ekwipunkiem.

Zainteresowania/hobby:
Taniec – wspomniano wyżej,
Z tytułu powyższego muzyka,
To co w charakterze – więc w dużej mierze socjologia,
Bardzo lubi wycieczki piesze. Kiedy chce się zrelaksować, idzie na wielogodzinne marsze. Do tego dochodzi rozbijanie namiotu tam, gdzie spotka ją noc, oraz ogarnianie sobie i jedzenia, i wody. Od kiedy została przemieniona, wzbogaca te długie, koniecznie samotne wędrówki o czas na „zmęczenie bestii” i być może jakieś małe polowanie. Kobieta dba jednak o dyskrecję i wyjeżdża w celu odbycia tych wędrówek daleko od miejsca zamieszkania.

Dodatkowe:
Na misji specjalnej – szczegóły w profilu NPC
Dopiero co przyjechała do miasta – nie wie nic o niczym i nikim
Przemieniona została, kiedy w ramach jednej ze swoich długich wycieczek wybrała się w góry i niezbyt rozsądnie spadła z dość stromej skarpy. Nie wiadomo kto, ale ktoś się nad nią ulitował i przemienił w trakcie pełni – prawdopodobnie zakładając, że Likantropia ją kopnie i pozwoli ciału się zregenerować na tyle, aby dziewczyna (wtedy szesnastoletnia) przeżyła do czasu, aż znajdą ją służby. Od tamtego czasu bała się tego „daru” (miała kilka wyskoków, podczas których miała więcej szczęścia niż rozumu), aż do momentu kiedy…
…swojego pierwszego (i do tej pory jedynego) wampira poznała w wieku lat siedemnastu – ów niemal zabił i ją, i jej dobrą przyjaciółkę ze szkoły. Wtedy wilkołactwo uratowało jej skórę, kiedy się bowiem przemieniła, krwiopijca uznał, że obie dziewczyny są być może chronione przez okoliczne stado, postanowił nie ryzykować i zasadniczo tylko dlatego przeżyły.
To doświadczenie spowodowało, że podświadomie (wiedząc, że jest ich więcej) dehumanizuje wampiry. Uznaje krwiopijców za naturalne drapieżniki i szkodniki, których brak moralności wyklucza je z życia pośród ludzi (starczy, że ludzie sami z siebie mają problemy z moralnością, po co im dokładać cegiełek).
Z tego doświadczenia jej dobra przyjaciółka skończyła w bardzo złym stanie psychicznym – paranoja i niewyleczona trauma zrujnowały jej życie. Na chwilę obecną mieszka z rodzicami, od czasu do czasu obijając się o instytucje medyczne.
Gabrielle ma coś w rodzaju ekstra zdolności – jest naturalnie silniejsza od swoich pobratymców. Czy dużo silniejsza? Trudno powiedzieć – moc ma bowiem dość intensywny ogranicznik w postaci zależności od jej nastroju. Kobieta jest bowiem tym silniejsza, im jest bardziej… spokojna. Jej Szał jest więc na ten przykład słabszy niż u pozostałych Lykan, a w stanie kompletnej paniki panna Williams jest mniej więcej tak słaba, jak wilkołak w nowiu. Na chwilę obecną zdolność nie ma więc istotnej wartości bojowej – bardziej przydaje się (lub czasem przeszkadza) w życiu codziennym (na ten przykład noszenie zakupów nie jest problemem).
Spoiler:
Kobieta jest mocnego zdania, że od problemów związanych z przemianą i traumy po spotkaniu z wampirem uratowało ją… zielsko. Mimo że konopia nie jest legalna w Pennsylvanii dla użytku rekreacyjnego, a ona jest policjantką, Gabrielle do dziś sporo pali (robi też różnego rodzaju specyfiki i nawet gotuje z użyciem zioła). Ba, no wartości bojowej to nie ma, ale jej zdaniem jest najsilniejsza jak się zjara.
Z nikim nie zweryfikowała tego bo nikt nie wie o jej Likantropii.
Do Venandi przychodzi z misją – o ile oficjalnie ma wskoczyć na miejsce emerytowanego detektywa, o tyle nieoficjalnie zajmuje się znalezieniem odpowiedzi na pytanie: dlaczego w tym mieście jest tyle zbrodni?
O czym nie wie to, że agent, który ją wysłał – O’Malley – jest również wilkołakiem. Nie jest Alfą, ale jest Bethą w stadzie chicagowskim, który nierzadko zajmował się wyciąganiem ręki do innych grup Lykan w USA, żeby zawiązać sojusz zwłaszcza przeciwko krwiopijcom. Mężczyzna zdradza raczej obojętne ustosunkowanie wobec łowców.

Epilog:

Spoiler:
Powrót do góry Go down
William
The Good Doctor
William

Liczba postów : 110
Punkty aktywności : 1837
Data dołączenia : 02/12/2019

Gabrielle Williams Empty
PisanieTemat: Re: Gabrielle Williams   Gabrielle Williams EmptyWto 31 Maj 2022, 20:54

Gabrielle Williams 0be37810
Powrót do góry Go down
 

Gabrielle Williams

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Janette Williams
» Janette Williams
» Janette Williams, słucham?

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Postacie :: Karty Postaci-