Imię i nazwisko
William "Jackie" Crow, przy oficjalnych uroczystościach nazywany jest nieraz Rzeźbiarzem Wspomnień

Data i miejsce urodzenia
10 grudnia 1938 roku, Londyn

Miejsce zamieszkania
Wzgórze Wschodnie

Rodzina
Posiada obecnie dwóch synów, z czego każdy jest Łowcą. Obaj jednak zostali w Anglii i służą obecnie w tamtym rejonie raczej niezbyt aktywnie. Wynika to z faktu, że założyli rodziny.
Za to młody Earnshaw jest przez Williama traktowany niemalże jak prawdziwy bratanek z krwi i od dłuższego czasu dwójka mężczyzn jest właściwie nierozłączalna.

Orientacja
Heteroseksualny

Rasa
Człowiek - emerytowany Łowca

Zawód wykonywany
Służy pomocą młodszym członkom Bractwa, posługując się przy tym wieloma anegdotkami z swojego życia. Obecnie służy pomocą Haretonowi, zwłaszcza jeśli ten upoluje potężniejszego przeciwnika

Charakter
William należy do tych ludzi, których trudno opisać osobie postronnej. Z jednej strony należy bowiem do osób głęboko wierzących, o silnym kręgosłupie moralnym i zawsze chętnych, by nieść pomoc słabszym. Z drugiej jednak strony, uważa instytucjonalną formę wyznawania swej wiary za relikt przeszłości i zbędny obecnie dogmat Bractwa Łowców w Anglii. Nierzadko można go ujrzeć z kuflem piwa bądź szklanką dobrej whisky. Albo złej, zależnie od miejsca i stanu finansowego samego Jackiego.
Gdy przychodzi co do czego, William raczej zachowuje zimną głowę i unika natychmiastowej, bezmyślnej konfrontacji. Co młodsi Łowcy mogą mieć mu to za złe, jednak nie próbuje on zamordować każdego świeżo co napotkanego wampira. Osobiście uważa, że istnieje mniejsze i większe zło, a co za tym idzie - konieczność wyboru między jednym a drugim. Hamował więc kiedyś wybujały temperament swojego młodszego przyjaciela. Teraz jednak, a właściwie od kiedy przybyli do Ameryki, nie jest już w stanie tego robić zbyt często. Fakt, gdy ujrzy, wampira w szale krwi rzuci się zawsze na pomoc ofiarom ów szaleńca, niemniej jednak, kiedy tylko może, przekłada logikę nad emocje.

Wygląd
William jest dosyć niskim, ale za to krępym mężczyzną o twardo zarysowanych rysach twarzy. Przywodzi na myśl starego jarla, który po zdobyciu wystarczającej ilości łupów mógł pozwolić sobie, by zagrzać gdzieś w końcu miejsce. Błękitne oczy mogłyby uchodzić za zimne, ba, bezduszne wręcz, jednak wiecznie wesoły uśmiech skutecznie uniemożliwia taką ocenę.
Co ciekawe, Jackie nie nosi zbyt wielu blizn na swoim ciele. Te nieliczne pochodzą z polowań na wilkołaki, nie zaś inne istoty i zdobią tylko jego klatkę piersiową i część barku. Przez to co młodsi Łowcy nie dowierzali, że William w ogóle kiedykolwiek był czynnym członkiem Bractwa, ten jednak zawsze powtarza, że nie tylko był czynnym członkiem, ale i najlepszym. W końcu dać się trafić każdy głupi potrafi.
Cechą charakterystyczną rodziny Crow jest fakt, że choćby nieważne jak siwe były ich włosy, to wciąż pozostaną silne i gęste aż do momentu złożenia w trumnie. Włosy Williama już od lat utraciły cenną melaninę, jednak on się tym nie przejmuje. Wiąże je zazwyczaj w gruby kuc bądź warkocz zarzucony na plecy.
Ostatnim elementem wyglądu wartym zwrócenia uwagi jest ubiór. Stary Jackie zawsze nosi na lub przy sobie skórzaną kurtkę. ZAWSZE.

Wady
- w walce pełni funkcję raczej pomocniczą, nie nadaje się do bezpośredniej konfrontacji opartej na płynnych sekwencjach ruchowych
- nieraz potrafi przepuścić okazję do zabicia wampira - nie uważa wszystkich przedstawicieli tej rasy za bezdusznych morderców
- ma słabość do alkoholu
- ma słabość do kobiet, przy czym niekoniecznie musi być to słabość o charakterze seksualnym - William po prostu lubi obcować z pięknem

Zalety
- spokojny i rozważny, potrafi wziąć pod uwagę nie tylko natychmiastowe korzyści wynikające z danego działania, ale i skutki długofalowe (nowa szkoła utylitarystyczna)
- niesamowicie silny fizycznie (chociaż tylko na krótki okres)
- dysponuje imponującą wiedzą nie tylko na temat wampirów, ale także innych stworzeń nadnaturalnych
- pewna ręka przy broni palnej wszelakiego kalibru

Zainteresowania
- polubił tereny dookoła Domostwa Łowców, ma zamiar często udawać się w niedalekie spacery po okolicy
- alkohol, aczkolwiek nie jest raczej alkoholikiem - gdy zachodzi potrzeba, potrafi wytrzymać długie okresy abstynencji i w niczym mu to nie szkodzi
- wędkarstwo i myślistwo, aczkolwiek z tego drugiego stopniowo rezygnuje
- pięknie rzeźbi małe i średnie formy

Dodatkowe
Tytuł Rzeźbiarza Wspomnień nie wziął się znikąd. Co poniektórzy członkowie rodu Earnshaw potrafią tworzyć Memoriały z swoich wrogów. Jednak Hareton nie opanował tej zdolności jeszcze do końca i wymaga asysty Williama kiedy próbuje stworzyć Memoriał z potężniejszego wroga. Optymalnym jest posiadanie krwi ów zabitego przeciwnika, nie jest jednak wymagane. Stąd też w ogóle obecność Jackiego u boku Haretona - nie są oni jedynie przyjaciółmi, ale i świetnymi partnerami w łowach.
W przeciwieństwie do młodszego Łowcy, posiada telefon. I chętnie go używa.