Imię: Delilah
Nazwisko: Sahin
Pseudonim: W pracy używa imienia Sylvia, ale różnie była nazywana przez swoich klientów

Wiek lub data urodzenia: 23 lata l 13.11.1987
Pochodzenie: Boston (slumsy Roxbury), Massachusetts
Miejsce zamieszkania: Venandi

Orientacja: Biseksualna
Rasa: Człowiek
Ranga: Córa Koryntu
Zawód wykonywany: Kurtyzana

Rodzina:
❖ Rebecca (matka) - kobieta, którą charakteryzowało łagodne usposobienie. Stawiała swoje dzieci na pierwszym miejscu i troszczyła o całą rodzinę. Przez uległy charakter nie potrafiła sprzeciwić się mężowi i pracując na dwie zmiany, imając się najróżniejszych zawodów, starała się utrzymać dom. Z tego powodu podupadła na zdrowiu i niedługo po porodzie najmłodszej córki zmarła.
❖ Samuel (ojciec) - nie był typem przykładnego męża. Po utracie pracy jako budowlaniec zaczął coraz częściej pić. Bywał agresywny wobec żony i starszych dzieci. Po śmierci Rebecci nie podjął się utrzymywania rodziny, zrzucił opiekę nad najmłodszą córką na pozostałą dwójkę. Gdy tylko jego pierworodny ukończył 19 lat, Samuel wyszedł z mieszkania i już nie wrócił.
❖ Aaron (starszy brat) - młody mężczyzna, na którego barki została zrzucona odpowiedzialność za dwie młodsze siostry z chwilą śmierci matki. Starszy od Delili o 5 lat, od Lii o 15. Ze względu na kiepską sytuację finansową Sahinów nigdy nie poszedł na studia, a szkołę porzucił w wieku 16 lat, by rozpocząć pracę w okolicznym warsztacie samochodowym. Z czasem otworzył własny zakład i założył rodzinę po tym jak Delilah opuściła miasto. Nadal zajmuje się najmłodszą siostrą.
❖ Leah (młodsza siostra) - oczko w głowie starszego rodzeństwa. Wdała się w swoją matkę, co tylko sprawiło, że zarówno Aaron jak i Delilah chcieli chronić tę delikatną osóbkę przed całym złem tego świata. Łagodna i ugodowa dziewczynka, która potrafi sobie zjednać każdego. Obecnie przebywa pod opieką starszego brata i jego rodziny w Bostonie.

Charakter:
Można się domyślić, że najłatwiejszego i najszczęśliwszego dzieciństwa nie miała, prawda? Te doświadczenia kształtowały ją jak glinę i spowodowały, że dziewczynka która otoczona stosowną opieką i miłością wyrosłaby na kochającą i troskliwą osobę, stała się nieufna i oschła. Choć może gdzieś w głębi kryje się to ziarenko, ale po prostu nie zrodziło owoców. Świadczy o tym na pewno jej relacja z rodzeństwem. Są to chyba jedyni ludzie, z którymi łączy ją głębsza więź. Dla swojej malutkiej siostrzyczki byłaby w stanie zrobić wszystko. Pech, że wyprowadziła się z dala od nich.
Jedyne czego nauczyło ją życie, to żeby nie ufać nikomu. Każdy liczy na siebie i gra solo, nie ma co oczekiwać bezinteresownych aktów dobroci. Starała się wyplenić z siebie naiwność, która wpędziła ją w długi i doprowadziła do tego, że obecnie zajmuje się tym, czym się zajmuje.
Potrafi być porywcza i łatwo się unosi. Lubi myśleć o sobie, że jest całkiem samodzielna i nie potrzebuje niczyjej pomocy, przecież nie jest taka słaba. Dlatego też nie zwróciła się o pomoc finansową do starszego brata. Piekielnie dumna z niej kobieta, nie zdecydowałaby się na powrót do domu z podkulonym ogonem. Wpędziła się w bagno, to się z niego wyciągnie albo utonie. Ale sama. Taka Zosia Samosia.
Nie lubi tajemnic ani ckliwości. Brak w niej romantycznej duszy, być może stłamszona została przez relację między jej rodzicami, którą obserwowała. W każdym razie nie wierzy w szczęśliwe związki i czuje się usatysfakcjonowana życiem singielki. W pracy obcuje z facetami cały czas, więc chwile samotności traktuje raczej jak błogosławieństwo.  
Jest początkującą hazardzistką, uwielbia ryzyko i dreszcz emocji, który przechodzi ją podczas gry. Tym zaraziła się stosunkowo niedawno i z przykrością trzeba dodać, że szczęście rzadko kiedy jej sprzyja. Do tego zdążyła jednak przywyknąć, problem w tym że nadal gra. Uwielbia też wszelkiego rodzaju konkurencje i nie znosi przegrywać.
Pomyślałby ktoś, że damy parające się zawodem prostytutki są pewne siebie, zdecydowane i odważne. W przypadku Delili jest nieco inaczej. Postawiona w nieznanej sytuacji okazuje się być dość niepewna i odruchowo szuka drogi ucieczki. Przyparta do muru potrafi albo zareagować gwałtownie, albo zupełnie pogodzić się ze swoim losem. Zresztą, w każdej kobiecie można znaleźć sprzeczności - Delilah nie jest wyjątkiem.
Potrafi być zmysłowa i manipulacyjna, jednak jest to coś czego się wyuczyła, zdecydowanie nie jest to cecha wrodzona. Powabu i kokieterii wymagała od niej klientela, a sterowanie nią przynosi dodatkowe korzyści finansowe, co oczywiście było motywacją do nauki. Nie są to jednak rzeczy z których jest dumna, wręcz przeciwnie.  

Wygląd:
Ze względu na bliskowschodnie korzenie dziewczyna nie wpisuje się w klasyczne kanony piękna. Delilah mierzy około 170 centymetrów wzrostu i jednocześnie waży 62 kilogramy, co daje jej stosunkowo smukłą sylwetkę. Zgrabne nogi i wąska talia wynagradzają jej skromniejszy biust. Z tego też powodu nie nosi głębokich dekoltów, a podkreśla raczej przyjemnie zaokrąglone biodra. Warto dodać, że Sahin dba o swoją sylwetkę, więc ma lekko umięśnione ramiona i ładny brzuch. W końcu nie może sobie pozwolić w tym momencie na bycie mniej atrakcyjną. Swoją łabędzią szyję chętnie ozdabia subtelną biżuterią, zwykle jednak sztuczną. Jej cera nie jest porcelanowo biała, a raczej śniada i wyraźnie zadbana. Gdzieniegdzie jej ciało ozdabiają ciemniejsze kropki piegów.
Twarz ma raczej pociągłą o wydatnych kościach policzkowych. Nos dziewczyny jest wąski, a wargi pełne, jednak największą uwagę przykuwa jej wyraziste spojrzenie. Zielone oczy w kształcie migdałów okalane są wachlarzem ciemnych rzęs i ekspresyjnymi łukami brwi. Zwykle spogląda na świat chmurnie i surowo, choć zalotne mrugnięcia też ma opanowane do perfekcji.
Burza ciemnych, niemal czarnych włosów dopełnia obrazu. Pasma są gęste i gładkie, a długością sięgają do łopatek. Niestety łatwo się puszą i mierzwią, dlatego wymagają sporo pielęgnacji by były lśniące i ułożone. Zwykle rozpuszczone żyją własnym życiem, jednak czasem dla wygody lądują spięte w niedbałym koku lub warkoczu u podstawy szyi.
Jeśli chodzi o preferowany ubiór, to trzeba przyznać że dziewczyna nie jest bardzo stylowa. Ubrania to raczej coś, na czym stara się oszczędzić i zwykle kupuje rzeczy używane. Dlatego też jej codzienna garderoba składa się z dżinsów i nijakich koszulek lub swetrów. W mroźniejsze wieczory narzuca na wierzch jeszcze zdecydowanie zbyt dużą kurtkę z brązowego sztruksu. Jedyne na czym nie tnie kosztów to bielizna, z powodów raczej oczywistych.

Wady:
❖ Niecierpliwa z niej dziewczyna, nie ważne czy chodzi o stanie w kolejce lub korku, czy o interakcje z drugą osobą.
❖ Bywa bezczelna i czasem ma cięty język, więc po sposobie wyrażania się widać, że do damy jej daleko.
❖ Panicznie boi się burzy, dlatego uważnie śledzi prognozy pogody, by nawałnica nie złapała jej poza domem.
❖ Ma bardzo słabą głowę i stosunkowo łatwo ją upić. Łączy się to również z piekielnym kacem następnego ranka.
❖ Kompletnie nie potrafi gotować, więc żywi się głównie w barach mlecznych lub przyrządzając sobie zupki chińskie.
❖ Nie będzie to chyba zaskoczeniem, że jest zamkniętą w sobie osobą i niełatwo jest jej otworzyć się przed nowymi osobami.
Zalety:
❖ Niezła z niej aktorka. Czasem żeby połechtać ego klienta trzeba udać z jeden czy dwa orgazmy, nawet jeśli nie jest on w tym aspekcie zbytnio umiejętny. Oprócz tego potrafi kłamać jak z nut.  
❖ Należy do osób tolerancyjnych, w końcu sama nie chciałaby być oceniana przez pryzmat tego co robi, jak wygląda, bądź skąd pochodzi.
❖ Potrafi wykazać się umiejętnościami perswazji i jest niezłym negocjatorem.
❖ Regularnie ćwiczy by zachować zwinność i gibkość. Ponadto bardzo dobrze tańczy zarówno w parze jak i solo.
❖ Przeszła kilkukrotnie kursy pierwszej pomocy.
❖ Jest zaskakująco dobrym kierowcą. Wyćwiczyła tę umiejętność dzięki bratu, który kochał samochody. Nie może sobie obecnie na to pozwolić, ale chciałaby posiadać motocykl, by darować sobie podróże komunikacją miejską.

Zainteresowania/hobby:
❖ Fanka musicali (wstydzi się przyznać, ale uwielbia Legalną Blondynkę i Wicked).
❖ Amatorka pisania, w wolnej chwili pracuje nad autorską powieścią (nie, nie jest to harlekin; zbyt dobrze wie, że nie ma czegoś takiego jak szczęśliwe zakończenie).
❖ Joga skutecznie ją odstresowuje (a gibkość to atut w tym zawodzie).
Dodatkowe:
❖ Leworęczna.
❖ Niepaląca, choć lubi zapach dymu tytoniowego.
❖ Dumna właścicielka dobermana o imieniu Fred.
❖ Jej nazwisko oznacza jastrzębia.
❖ Urodziła się w piątek trzynastego.