a
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Jericho "Kundel"


 

 Jericho "Kundel"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Gość
Gość



Jericho "Kundel" Empty
PisanieTemat: Jericho "Kundel"   Jericho "Kundel" EmptyWto 09 Mar 2021, 00:23

Jericho "Kundel" Aprior10

Imię: Jericho
Nazwisko: nieznane
Pseudonim: Kundel, znany także jako Sierściuch i Psiarz

Wiek lub data urodzenia: nie zna swojej dokładnej daty urodzenia. Za szczeniaka został przygarnięty wraz z bratem przez jedno z pomniejszych stad vironsusi (jak nazywali zmiennokształtnych Finowie), koczujących w północnoeuropejskich lasach. Zakłada, że obecnie ma 52 lata, choć wygląda na góra 30.
Pochodzenie: znaleziono go w Południowej Finlandii.
Miejsce zamieszkania: odłączywszy się od stada w wieku 34 lat, włóczył się przez kolejne 16, aż trafił do Venandi. Tam od 2 lat wiedzie nowe życie w bloku nr. 3.
Rodzina: Jedyną jego rodziną jest brat, Gavrilo. Prócz wyraźnego podobieństwa, po zapachu da się łatwo stwierdzić, że pochodzą z tego samego miotu. W dzieciństwie byli nierozłączni, dlatego Jericho trudno było przywyknąć do samotności, jaka spoczywa na barkach omegi. Nie wyobraża sobie również, jak bardzo musiał tęsknić za nim brat - ten sam ciamajda, który, polując na bydło, dał się postrzelić w łapę przez zwykłego pasterza. Gavrilo kochał Jericho i szanował jak nikt... a teraz pewnie równie mocno nienawidzi go za to, że odszedł.
A przynajmniej tego spodziewa się Jericho przy ich następnym spotkaniu. O ile ono nadejdzie...
Orientacja: demiseksualny.

Jericho "Kundel" Wilkk210

Rasa: wilkołak, omega
Ranga: Włóczęga
Zawód wykonywany: strażnik więzienny. Nie tego się spodziewaliście? On też. Z początku nie przypuszczał, że ta fucha okaże się dla niego idealna. Nie narzeka na nudę; w tak chaotycznym mieście nie brakuje zamieszek, przestępców, wrogów publicznych ani głupców, którzy gotowi są splunąć wyszkolonemu funkcjonariuszowi prosto w twarz. Więzienne patałachy nazwały go kundlem, a wszystko przez jego zapach, który faktycznie przywołuje na myśl psią sierść (tym bardziej w porach deszczowych). On z kolei trzyma ich w ryzach - robi to najdelikatniej jak potrafi, ale kiedy nie ma wyboru, używa siły, dając ujście nadmiernie gromadzącej się, wilkołaczej energii. Ale co, jeśli trafi się jakiś spokojny dzień; kiedy najbutniejszy z recydywistów nie zdecyduje się przeciwstawić klawiszowi? Wówczas jest jeszcze ciekawiej. Historie skazańców są zazwyczaj warte usłyszenia, a jeśli zdobędziesz zaufanie któregoś z nich, może zechcieć ci nawet urozmaicić dyżur, opowiadając własną.

Jericho "Kundel" 1336e8b69fa18e9af82311443077cdf4

Charakter: Jericho sprawia wrażenie poważnego i zwykle takiego można go spotkać. Wprawdzie wiele rzeczy go bawi, ale trudno doprowadzić go do śmiechu... a przynajmniej celowo, bowiem za jedyny, słuszny komizm uważa sytuacyjny, nawet jeśli podpada on pod czarny humor (zwłaszcza). Śmieje się więc z okoliczności, wydarzeń... ale nie z ludzi, choćby nie wiem jak wielkimi półgłówkami mieli się okazać (nad takimi co najwyżej popłacze w duchu). Lubi ułatwiać sobie życie, kiedy ma ku temu okazję, ale w żadnym wypadku nie można go nazwać sybarytą. Otóż pięćdziesiątka na karku potrafi ciążyć nawet takiemu wilkołakowi, który ze starości powinien umrzeć przecież dopiero w wieku trzy razy starszym. Wbrew pozorom jednak uzasadnienie tego jest proste - Jericho nie ma w życiu celu, którego mógłby się chwytać (choć wciąż się nie poddaje i próbuje go znaleźć). Jedyne, co go w tym momencie trzyma na ziemskim padole jest myśl, że jeszcze zobaczy swojego brata. Opuścił go, a mimo to wciąż czuje, że ma obowiązek łapać dla niego kolejny oddech. Niczym więźniowie, których pilnuje, a którymi się w pewnym sensie pociesza, zadręcza się własną przeszłością...
Ale przecież miał powód, by odejść. Powód, którego nie zdradzi nikomu - to właśnie obiecał.
Tak, jak poprzysiągł sobie, że już nigdy nie straci kontroli ani nad swoim wilkiem, ani nad gniewem.
Wygląd: Wilkołak ma przeciętną budowę ciała... jak na swoją rasę. Umięśniony (choć od kulturysty dzieli go przepaść), szczupły i wytrzymały - ile by mięsa nie pochłonął, te atrybuty nie ulegną zmianie. Prócz powyższego, gęstej brody, wyrazistych brwi i ubioru wyróżnia go wszystko inne: wybielone albinizmem włosy i oko, a także skóra pokryta jasnymi plamami i dziarami od stóp do głowy. Te ostatnie, choć jest ich dużo, zdają się być kompletnie randomowe, prócz jednej na plecach, mającej kształt wilka wpatrującego się w księżyc...
W pół-wilczej postaci potrafi poruszać się zarówno na czterech łapach, jak i na dwóch. Umaszczenie Jericho jest bardzo podobne do cyjona, ale w jego sylwetce nie da się dostrzec lisich cech. Naturalnym dla niego jest oczywiście dostosowywanie źrenic i tęczówek do natężenia światła, jednakże tylko w przypadku lewego oka - prawe zachowuje mlecznobiałą ślepotę.
Wady:
- wszystkie wady bycia wilkołakiem,
- nałóg palenia, a także wywołany nim kaszel,
- nie stroni od alkoholu (mało powiedziane!),
- nabyty albinizm,
- głuchota na prawe ucho, ślepota na prawe oko (niezależnie od formy, jaką przyjmie),
- linienie dwa razy do roku,
- podróże samolotem wzbudzają w nim niepokój (lęk na bardzo dużych wysokościach).
Zalety:
- wszystkie zalety bycia wilkołakiem,
- wiele lat regularnego praktykowania medytacji opłaciło się; Jericho niemal całkiem zapanował nad swoimi emocjami; nauczył się w pełni akceptować porażki i praktycznie nie grozi mu pogrążenie się w zwierzęcym szale,
- doświadczenie w walce, nabyte zarówno podczas sparingów z innymi wilkołakami, na polowaniach, a także na amatorskich ringach,
- prócz języka angielskiego zna jeszcze fiński,
- ma w sobie duże zasoby cierpliwości,
- posiada większą niż przeciętny człowiek wiedzę na temat psychologii, kryminalistyki i pedagogiki, dzięki której jest w stanie dogadać się z osadzonymi i wspierać ich. Bądź co bądź, nie każdy, kto popełnił przestępstwo, jest zły,
- musiał się również nauczyć obsługiwać broń, ale wątpi, by kiedykolwiek miało mu się to przydać,
- nie tyle stara się, co naturalnie przychodzi mu bycie sprawiedliwym wobec każdej żywej istoty; nawet wampirów. Prawdopodobnie skrzywienie zawodowe,
- potrafi łatwo się na czymś skupić, przy czym zwykle wygląda, jakby robił to od niechcenia (co w sumie nie mija się zbytnio z prawdą).
Zainteresowania/hobby:
- pięściarstwo,
- wędkarstwo,
- klasyczny rock,
- bawienie się kluczykami przed celami najgorszych przestępców.
Dodatkowe:
- często, wychodząc gdzieś, zabiera ze sobą (niecelowo) małego towarzysza - łasicę, która podczas tułaczki przywiązała się do niego i zaczęła za nim łazić. Z początku była upierdliwa, ale po jakimś czasie i on ją polubił, pozwalając nawet zwierzakowi wozić się na własnych ramionach,
- jest leworęczny,
- gustuje w intensywnych smakach. Rzadko gotuje, ale kiedy już to robi, dodaje masę przypraw, przez które niejednemu zebrałoby się na mdłości. Innymi słowy: kiepski z niego kucharz,
- ani to pedant, ani flejtuch. Nie zostaje mu jednak w tygodniu zbyt wiele czasu na sprzątanie, więc jego kawalerka jest zazwyczaj w kiepskim stanie.
Powrót do góry Go down
Virgo
Dziedziczka
Virgo

Liczba postów : 1363
Punkty aktywności : 4459
Data dołączenia : 11/03/2019

Jericho "Kundel" Empty
PisanieTemat: Re: Jericho "Kundel"   Jericho "Kundel" EmptySro 10 Mar 2021, 22:15

Jericho "Kundel" 0be37822
Powrót do góry Go down
 

Jericho "Kundel"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Telefon Jericho

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Archiwum :: Kosz :: Nieaktywne Karty Postaci-