Imię: Cheyenna
Nazwisko: O'Shea
Pseudonim: Chey, Alex Walter (jej przybrane imię i nazwisko)

Wiek lub data urodzenia: 27.08.1985, nie wygląda jednak na więcej niż 25 lat. Większość papierów ma przez to ma na datę 06.03.1997
Pochodzenie: Helena, Montana
Miejsce zamieszkania: Brak stałego, aktualnie zajmuje pokój w Hotelu Noctural Bat
Rodzina: Brak. Święcie przekonana że cała jej rodzina jest martwa, aczkolwiek niewykluczone że stan faktyczny jest inny
Orientacja: Określa się jako biseksualna

Rasa: Wilkołak Omega
Ranga: Samotny Jeździec-Poszukiwacz
Zawód wykonywany: Nie posiada stałej, ma jednak kwalifikacje do wykonywania kilku różnych zawodów w podróży. Doświadczona barmanka i światłowiec na koncertach. Dzięki znajomości francuskiego, od czasu co czasu podejmuje się tłumaczeń na ten język, jeśli zachodzi taka potrzeba. Ostatnio zdecydowała się również zdalnie prowadzić lekcje tego języka, by nieco ustabilizować sytuację majątkową.

Wygląd: Chey muska pudrem swój niewielki, nieco zadarty nos, kilkoma machnięciami poprawia niedoskonałości na jasnej cerze. Normalnie zrobiłaby nieco więcej, podkreśliła ciemne oczy, poprawiła łuki brwi, uwydatniła kości policzkowe, nie widzi jednak sensu by zajmować się tym wszystkim w kiepskim świetle taniej żarówki i przybrudzonym lustrze motelu. Nakłada pomadkę na wydatne usta, potem poprawia jasnobrązowe fale włosów i ostatni raz zerka w lustro. Jest atrakcyjna, a na pewno podoba się sobie. Przynajmniej jako człowiek.
Nie cierpi siebie w wilkołaczej formie. Postrzępionej sierści, bardziej rudej niż brązowej, żółtych ślepi i długiego pyska. Nienawidzi o ile rzadsza jest sierść na grzbiecie od tej, która pokrywa resztę jej ciała. Tak jak nie lubi swojego krótkiego ogona.
Pakuje ostatnie kosmetyki i wychodzi z łazienki. Reszta toreb jest już przygotowana, leży na twardym materacu. Chey wzdycha, zakłada ciemne jeansy na umięśnione nogi. Jedyną część swojego ludzkiego wyglądu której nie znosi, duże blizny na plecach, oraz mniejsze, na ramionach przykrywa T-shirtem, dziś prezentującym wszem i wobec okładkę Bloody Kisses. Jeszcze tylko glany, twarda, skórzana kurtka, zbiera torby i wychodzi. Bez słowa rzuca klucze ospałemu chłopakowi na recepcji i podchodzi do swojej Yamahy Tenere. Mocuje do niej większość swojego życiowego dobytku, kilka toreb z naszywkami zespołów rockowych i metalowych, poprzeplatanych miejscami pride flagami, oraz ACAB gdzieś z boku. Zakłada kask i odpala motor, światła strzelają, oświetlając mały kawałek Oklahomy. Przed nią dobre pół godziny kluczenia prowincjalnymi drogami aż wskoczy na 69 i popędzi na północ, a potem... kto wie gdzie ją los zaprowadzi?
Charakter: Jedną z pierwszych rzeczy jakie zauważysz w Cheyennie to jej bardzo prostoliniowe podejście do życia. Nie lubi eufemizmów, jest szczera (na tyle na ile może) i oczekuje od ludzi tego samego. Pomimo tego że ceni sobie swoją wypracowaną od lat niezależność, ciągnie do ludzkiego towarzystwa. Kiedy masz z nią doczynienia, jest energiczna i zabawna. Łatwo ją też zdenerwować, jak każdego wilkołaka, a łowcy są dla niej szczególnie drażliwym tematem. Z tego powodu miewa różne nieprzyjemności z prawem, nic z czego nie dało się jednak wymigać póki co. Zawsze stanie po stronie słabszego i jest aktywnie zaanagażowana w kilka działalności aktywistycznych. Jest mocno nastawiona na seks, co dla niektórych bywa odpychające. Wszystkie te relacje są jednak dla niej wyraźnie mało istotne. Czasem w trakcie rozmowy potrafi się całkowicie wyłączyć na moment...
To jednak jedynie to co jesteś w stanie normalnie zobaczyć. Mało kto wie jaka jest za zamkniętymi drzwiami. Kiedy budzi się znów z krzykiem w środku nocy i nie może znów zasnąć. Kiedy wszystko przelatuje jej znów przed oczyma i nie może się na niczym skupić. Wiele nocy przeleżała samotnie, zaklinając samą siebie. Stworzyła dookoła skorupę, postać jaką chciałaby być lub wydaje jej się że chciałaby. Chey ma marzenie, znaleźć stado, nie potrafi jednak wyobrazić sobie jego zrealizowania. Chciałaby się do kogoś zbliżyć, przed kimś otworzyć kogoś pokochać, im bardziej jednak próbuje, tym bardziej widzi że nie potrafi. Nie zauważa nawet kiedy wbija paznokcie w ramiona. Nienawidzi zostawać sama z myślami, kiedy tylko się pojawiają, stara się znaleźć bar, kogoś z kim mogłaby pogadać, byle tylko nie być samą, byle zmęczyć się tak, by po powrocie zwyczajnie paść na łóżko i nie siedzieć samemu. Nic bowiem nie zabija jej tak bardzo, jak ona sama...
Wady: - Agresywna i porywcza
- Flashbacki
- Wrażliwy brzuch w okolicy pępka
- Potencjalnie wrażliwa na wykorzystanie jej wysokiej seksualności
- Nie potrafi budować i utrzymywać bliskich relacji
- Tendencje autodestrukcyjne
- Momentami pozbawiona taktu
Zalety: - Niezależna
- Zawsze gotowa bronić słabszych
- Poza angielskim i francuskim zna nieco irlandzkiego
- Szeroki zakres doświadczeń zawodowych
- Potrafi wykazać się innowacyjnością, kiedy zachodzi potrzeba
Zainteresowania/hobby: - Motocykle. Potrafi dokonać wielu napraw i zmian samodzielnie. Przy okazji zna się też nieco na samochodach
- Oświetlenie na imprezach masowych. Może to nie zainteresowanie, ale zdecydowanie zdolność jaką posiada
- Języki obce
- Muzyka
- Ludzie, oraz inne świadome istoty. Poza łowcami, w ich wypadku jedyne co ją interesuje to sposoby na zadawanie im bólu
Dodatkowe: Pochodzi z małego stada w Montanie, które w jakiś okolicznościach straciła, nikomu nigdy nie powiedziała jak.

Preferuje walkę w zwarciu, nie korzysta raczej z broni palnej, chociaż jeśli zajdzie potrzeba umie wystrzelić i trafić gdzieś w generalnym kierunku jej celu.

Jej brzuch w okolicach pępka jest wrażliwy, zarówno na potencjalne ciosy i rany, jak i na lżejszy, bardziej przyjemny dotyk.

Nigdy nie pokazuje nikomu pleców.