Imię: Patrick. Znajomi mówią mu 'Pat'
Nazwisko: Sullivan
Pseudonim: Czarny. To ksywa, którą nadał mu ironicznie August Fortis w jego szesnaste urodziny, gdy po pierwszej przemianie ujawnił śnieżnobiałą sierść.

Wiek lub data urodzenia: 45 lat, przez szpakowate włosy wydaje się starszy
Pochodzenie: Fostern
Miejsce zamieszkania: Fostern
Rodzina: Sytuacja rodzinna Patricka należy do tych z rodzaju 'skomplikowanych'. Chcąc nie chcąc, jest uwikłany w gąszcz relacji; część z nich dostał w spadku po rodzicach, część należy do tzw. błędów młodości, a jeszcze inne to przyjaźnie zawiązane jeszcze za czasów szkolnych lub w wojsku.

August Fortis – z alfą watahy w Fostern Patricka łączy szczególnie bliska relacja. Znają się jeszcze z podstawówki, wychowywali razem w tej samej dzielnicy. Spaja ich patologiczne środowisko, z którego obaj się wywodzą. August, o rok starszy od Patricka, był dla niego wzorem do naśladowania i namiastką starszego brata. Zawsze trzymali się razem, grając w piłkę na szkolnym boisku byli w tej samej drużynie. Niewiele zmieniło się przez te dwadzieścia parę lat. Patrick wciąż nazywa Augusta swoim najbliższym przyjacielem, alfa zaś wyznaczył go na swojego zastępcę. Chociaż ich znajomość urwała się na kilka lat (miało to związek ze służbą wojskową Patricka), to od jego powrotu, mężczyźni spotykają się co piątek na wspólne piwo w pubie. Nie jest to na rękę synowi Augusta, Flynowi. Liczył na to, że pod nieobecność przyjaciela ojca, sam mógłby powalczyć o stanowisko alfy. Teraz nie będzie to już takie proste.

Jason Sullivan – młodszy o pięć lat rodzony brat. Spokojny mąż i ojciec, pracuje na stacji benzynowej w Fostern. Jest przeciwieństwem Patricka. Trzyma się z dala od kłopotów, nie ciągnie go do rywalizacji czy walki o lepszą pozycję. Akceptuje swoje miejsce w stadzie. Zdaniem Patricka brakuje mu ambicji. Odkąd wyprowadzili się z domu rodzinnego, bracia oddalili się od siebie wybierając różne ścieżki zawodowe. Obecnie dla Patricka najbliższą rodziną jest August Fortis, co jest zadrą w sercu Jasona.

Camilla Sullivan (née Scott) – była żona, poznali się w college’u. Za czasów szkolnych była 'królową roju' i wysportowaną cheerliderką. Małżeństwo z Patrickiem przebiegało burzliwie, aż w końcu po serii zdrad ze strony męża, skończyło się rozwodem. Jako czterdziestolatka, kobieta przybrała na wadze i zdarza jej się zaglądać do butelki. Mimo że formalnie nic już jej z byłym małżonkiem nie łączy, to wciąż konsultują się ze sobą w sprawie dzieci. Niestety, większość rozmów telefonicznych między nimi kończy się awanturą.

Samantha Sullivan – pierworodna córka, ma 19 lat. Po matce odziedziczyła urodę zaś po obojgu rodziców proste włosy w kolorze blond. Z ojcem ma dobre relacje, chociaż chciałaby, żeby ten bardziej uczestniczył w jej życiu. Niedawno zaręczyła się i pragnie, żeby ten poprowadził ją do ołtarza. Patrick uważa, że Sam wyrosła na porządną dziewczynę, więc może pokieruje swoim życiem lepiej niż jej matka. Nie wiadomo, czy odziedziczyła po nim gen wilkołaczy, bo nie mieszka w Fostern (niedawno przeprowadziła się do narzeczonego) i nie należy do tutejszej watahy.

Logan Sullivan - młodszy syn, ma 15 lat. Darzy ojca ambiwalentnymi uczuciami. Z jednej strony jest dumny z wojskowej przeszłości Patricka, widzi w nim twardego faceta z zasadami. Z drugiej strony, nie podoba mu się, jak ten traktuje jego matkę. Czasami jeżdżą razem na ryby albo chodzą po górach. Patrick podejrzewa, że gdy Logan osiągnie odpowiedni wiek, to odkryje w sobie gen wilkołaka.

Serena Jones – nie należy do rodziny, ale ostatnio sporo namieszała w życiu Patricka. Lub, co bliższe prawdy: to on namieszał w życiu tej kobiety, robiąc jej dziecko. Patrick już dawno wyrzucił z głowy romans z Afroamerykanką i nie akceptuje, że niedawno urodzona dziewczynka należy do niego. Pani Jones nęka go wezwaniami o uiszczenie alimentów i straszy policją. Póki co, Patrick nic sobie z tego nie robi.

Melody Jones – roczna ciemnoskóra dziewczynka, owoc romansu Patricka i Sereny Jones. Chociaż test o ojcostwo potwierdził najgorsze, Patrick wciąż nie akceptuje jego wyniku.  

Orientacja: Heteroseksualny
Rasa: Wilkołak betha
Ranga: Prawa Ręka Szefa
Zawód wykonywany: Były żołnierz prywatnej armii 'Blackwater'. Obecnie strażnik więzienny w Bleakwalk

Charakter:
Pierwsze, co zwraca uwagę, gdy się go spotka, jest jego mocna prezencja. Patrick to człowiek, który swoją mową ciała budzi respekt. To ktoś, kogo lepiej mieć po swojej stronie niż jako wroga. Chodzi wyprostowany, z uniesioną głową. Ma energiczny, sprężysty krok i gdy z kimś rozmawia, zawsze patrzy w oczy. Roztacza wokół siebie aurę pewności siebie, bezpieczeństwa i obrońcy, gotów schować słabszych pod swoim ramieniem. To urodzony lider: ma donośny, głęboki głos, który słychać bardzo wyraźnie nawet z daleka. Chociaż nie jest już młodzieńcem, wciąż ma w sobie urok osobisty ułatwiający zjednywanie do siebie ludzi. Jako młody chłopak grał w rugby na stanowisku bramkarza, zyskał wtedy na popularności. W Fostern wszyscy go znają – często można spotkać go w barze „Brown Wolf” gdzie gawędzi z kimś przy stoliku. Ma duże poczucie wspólnoty, czuje się odpowiedzialny za społeczność lokalną i swoją watahę.  Osobowość ma zdecydowanie po stronie ekstrawertycznej. Dobrze czuje się wśród swoich i na swoim terenie. Przy stadzie jest bardzo swobodny: żartuje, lubi mieć bliskie relacje z jego członkami i zawsze jest chętny do działania. Uważa, że w grupie siła, więc to 'gracz zespołowy', a nie indywidualista. Odkąd wrócił do swojej rodzinnej miejscowości i czynnie wypełnia swoje obowiązki jaki zastępca alfy, w Fostern pojawiły się głosy, że może on byłby lepszą alfą od starego Fortisa. Faktem jest, że ten ostatni woli zachować status quo i jest przeciwnikiem rewolucji. Patrick ma energię i inicjatywę, żeby wprowadzić konieczne zmiany, ale mało kto wierzy, że byłby skłonny poświęcić temu tak głęboką przyjaźń.
Poza granicami Fostern, jego podejście zmienia się. Ma żołnierskie, zero-jedynkowe myślenie 'jesteś z nami, albo przeciwko nam', dlatego obcych traktuje podejrzliwie i jako potencjalne zagrożenie. Jest czujny i gotowy do konfrontacji. Lata na froncie przygotowały go do tego, że nie zna się dnia ani godziny, kiedy trzeba chwycić za broń. Wampirów nienawidzi i chętnie widziały całą rodzinę Tenebris nabitą na pal. Wini ich za wszelkie nieszczęścia, jakie spotkały to miasto.
Jest odważny i nie da się tak łatwo zastraszyć, ale jak każdy wilk, bywa impulsywny i zapalczywy. Potrafi wytrzymać dużą presję i stresujące sytuacje, ale to wszystko ma swój koszt. Przywykł do przemocy i widoku krwi. O ile nie cierpi nikt z jego stada, nie robi to na nim wrażenia. Jest zwolennikiem agresywnej kampanii przeciwko wampirom – chciałby, żeby wataha odzyskała Ziemie Niczyje.

Wygląd:
Patrick to postawny mężczyzna o zdrowej, dobrze zbudowanej sylwetce. Mierzy 185 cm wzrostu. Ma szerokie barki i wyrzeźbioną klatkę piersiową. Mimo dojrzałego wieku, nie stracił nic ze swojej młodzieńczej siły i kondycji. Od dziecka lubił spędzać wolny czas na uprawianiu sportu czy bijatykach z kolegami. Lata w wojsku zahartowały jego ciało a mordercze treningi zwiększyły wytrzymałość. Jego rodzice byli rasy kaukaskiej: jego cera ma jasny, mleczy kolor, ale dość dobrze się opala. Pod ostrym, irakijskim słońcem, przybrała równomierny, smagły odcień. Jego naturalny kolor włosów to pszeniczny blond, ale dość szybko, bo już po trzydziestce, zaczął siwieć. Aktualnie są one, podobnie jak i broda szpakowate: jasnoszare, niemal białe, ze srebrzystym połyskiem. Brodę zaś nosi krótko przyciętą, podkreślaj kształt szczęki. Nos ma rzymski, usta średniej wielkości, przecięte widoczną blizną z lewej strony. Brwi mocno zarysowane, w ciemniejszym kolorze niż reszta owłosienia, bo ciemnoszare. To, co najbardziej zwraca uwagę w jego wyglądzie, to oczy. Jego tęczówki mają niepokojący, bardzo jasny kolor, który niemal nie kontrastuje z bielą białek. Ci, co pamiętają go jako młodego chłopaka, wiedzą, że Patrick miał kiedyś szare oczy. Po powrocie z wojska, oprócz nabycia nowych blizn, wrócił z tym specyficznym defektem. Z tego powodu często nosi okulary przeciwsłoneczne. Nie lubi, kiedy ludzie się gapią.
Z lewej strony policzka ma głęboką szramę, która przechodzi przez skroń, aby schować się między włosami. Jest stara i wyblakła, więc lepiej widać ją z bliska niż z daleka: tam, gdzie ma ubytek skóry. Na prawym przedramieniu nosi tatuaż upamiętniający poległego kolegę z wojska.
Jego styl ubioru można porównać do bikera z militarnym zacięciem: skórzana kurtka, bojówki, t-shirty z motywem moro, lniane koszule z długim rękawem, wojskowe buty. Lubi czuć się swobodnie, ale cool, czym pewnie chce odjąć sobie lat.

Jako wilkołak:

Jako wilk można pomylić go z albinosem. Jego sierść jest śnieżnobiała, podobnie jak kły i pazury. Ma charakterystyczne, odbijające światło oczy, jeszcze bardziej wyłupiaste niż w jego ludzkiej formie. Ma grubą sierść i długie łapy, może przypominać trochę wilka polarnego. Jest duży, ale nie ogromny. Mierzy 95 cm wysokości w kłębie, stojąc na dwóch łapach dosięga do 1.90 m.    

Wady:
• Pies na baby – co tu dużo mówić, Patrick nie potrafi długo wytrzymać bez kobiecego towarzystwa i aktywnie go szuka.
  
• Wierzy, że siła to ostateczny argument – dyplomatyczne rozwiązania nie są jego mocną stroną.
  
• Najprawdopodobniej cierpi na PTSD – nikt tak naprawdę nie wie, co robił, kiedy go nie było.
  
• Mściwy – urodził się spod znaku Skorpiona, to mówi samo za siebie.
  

Zalety:
• Zależy mu na dobru stada – nawet, jeśli podejmuje trudną bądź niezrozumiałą przez resztę decyzję, zawsze dąży do tego, aby przyniosła ona korzyść całej grupie.  
  
• Snajper – w wojsku był strzelcem wyborowym. Potrafi obsługiwać każdy rodzaj broni, ale ta na długi dystans jest jego ulubioną.
  
• Dobry taktyk i strateg.
  
• Stary wyga -  z niejednego pieca chleb jadł więc nabył trochę 'życiowej mądrości'. Jest cwany i nie tak łatwo go oszukać.
  

Zainteresowania/hobby:
Kryptowaluty, bilard/bowling, wędkarstwo, survival, wędrówki górskie, strzelectwo, origami.

Dodatkowe:

Noktowizor – jego oczy działają jak to urządzenie. Przy szczątkowym oświetleniu, soczewka oka skupia rozproszone światło księżyca, gwiazd lub podczerwone. Nie urodził się z tą zdolnością, nabył ją w dość tajemniczych okolicznościach podczas służby w Afganistanie w 2004 roku. Umiejętność działa tak samo niezależnie od tego w jakiej formie (ludzkiej czy zwierzęcej) Patrick się znajduje.

Ma licencjat z Bezpieczeństwa Narodowego.