Gość
Gość
 |  Temat: Mariya Alexandrovna Sokolova Pon 18 Mar 2019, 21:26 | |
| ▼ Imię: △ ▼ Nazwisko: △ ▼ Pseudonim: △ Mariya Alexandrovna Sokolova ▼ Wiek lub data urodzenia: △ ▼ Pochodzenie: △ Daleko na północny wschód od Moskwy, w kraju Krasnojarskim leży miasto Norylsk. Znane chociażby z bogactwa złóż naturalnych występujących tam w znakomitej jakości, czy z tego, że miasto powstało głównie dzięki wysiłkowi osadzonych w obozach pracy przemysłowej. Myślami wraca często do sowieckich blokowisk, długich zim, w trakcie których zamarzały także rzęsy, a śnieg nie szczypał wesoło w poliki, tylko stanowił realne zagrożenie. Cały czas ma w nozdrzach zapach typowy dla dwutlenku siarki, wydostający się dzięki topieniu metali ciężkich w położonej niedaleko fabryce. Już na zawsze będzie pochodzić z miejsca, w którym pada czarny od zanieczyszczeń śnieg. ▼ Miejsce zamieszkania: △ Venandi okazało się być miejscem, w którym kazano jej się zatrzymać najdłużej. Mija już szósty miesiąc odkąd to miasto stało się dla niej nowym domem. Magnetyzm tego miejsca zachwyca ją tak bardzo, że nie zanosi się, by w niedalekiej przyszłości miałaby się z niego wynieść. ▼ Rodzina: △ Anastasiya nie ma rodzeństwa, za to posiada zdrowych rodziców o imieniach Petro i Galina. To oni w znaczącym stopniu wpłynlęli na to, jakim człowiekiem jest ich córka. Ciągle niepogodzeni z postsowiecką biedą wpoili córce wielką miłość do ojczyzny, a także gorycz syberyjskiego żywota. Odkąd Anastasiya skończyła szkołę średnią nie utrzymują ze sobą kontaktu ze względu na zawód córki i sporą odległość, która ich dzieli. ▼ Orientacja: △ ▼ Rasa: △ ▼ Specjalność: △ ▼ Ranga: △ ▼ Zawód wykonywany: △ Vasilieva została zwerbowana w szeregi wywiadu wojskowego w dość młodym wieku, ze względu na swoją urodę i łatwość nauki języków obcych. Obecnie jest szpiegiem na zlecenie GRU i z tego właśnie powodu zawitała w Venandi. W celu zbierania informacji zatrudniła się w domu publiczym, pod zmienionymi danymi oczywiście. ▼ Charakter: △ Dzieciństwo w warunkach syberyjskich nie należy do najłatwiejszych, toteż nie można powiedzieć o Mariyi, że ma słaby charakter. Wręcz przeciwnie, u podstaw jej działań leży determinacja i odwaga, a także ogromna pewność siebie. Bez tej ostatniej zapewne nie doszłaby do tego etapu swojego życia. Z natury jest raczej nieufna i okropnie ciężko jest przełamać jej "bariery". Nie wiadomo, z jakiego powodu one w ogóle powstały. Po to, by chronić ją ze względu na pracę, czy może dlatego, by Mariya Alexandrovna nie zawładnęła do samego końca świadomością Anastasiyi Petrovnej? Jest świadoma tego, że każdy, nawet najmniejszy błąd może oznaczać postawienie jej samej w sytuacji ogromnego niebezpieczeństwa. Przyzwyczajona jest jednak do podejmowania ryzyka - praca nie oszczędziła jej także w tym przypadku. Może się wydawać, że czasami postępuje zbyt pochopnie, jednak jej zmysły są jak na zwykłego człowieka wyjątkowo wyczulone. Bardzo wierzy swoim przeczuciom oraz pierwszym wrażeniom. Jest także wyjątkowo pamiętliwa i skłonna do zemsty, o ile ta nie skutkuje zdemaskowaniem. Jest świadoma swoich atutów, zarówno fizycznych jak i psychicznych, i nie boi się ich wykorzystać. To oczywiście sprawia, że bardzo często przychodzi jej się bawić uczuciami winnych lub niewinnych swego losu ofiar. Jednakże jest tylko człowiekiem - czasami i jej zdarzają się chwile słabości, w końcu serce nie sługa. By oszczędzić sobie nadmiernego bólu i zapewnić w miarę czysty umysł stara się nie angażować emocjonalnie w żadne głębsze relacje. Z tego powodu może się wydawać albo tajemniczą panną lub zimną suką. Nie wini nikogo za taki osąd, jednakże ona sama nie wie, która z wersji jest bardziej zbliżona do prawdy. Bo w rzeczywistości nigdy nie przeżyła prawdziwej miłości niczym z filmu i odrobinę za tym tęskni. Za każdym razem, gdy jej umysł błądzi i dochodzi do wniosku, że przecież obdarzyć kogoś uczuciem nie zaszkodzi jej, przynajmniej nie w krótkim planie, rzuca się w wir pracy. Wybrała sobie życie, które ogranicza ją w najbardziej ludzkich zapędach i musi żyć z konsekwencjami. Ma w sobie głód wiedzy - ze względu na predyspozycje zawodowe i wiarygodność w tym co robi musi znać realia danej społeczności. Z tego powodu ma znakomitą kolekcję książek wszelakiego rodzaju i większość czasu spędza właśnie na jedynym hobby, które może w spokoju wykonywać. Z drugiej strony jest - oczywiście - olbrzymią i przekonywującą kłamczuchą. Ale to akurat nie musi być tak duży problem, prawda? ▼ Wygląd: △ Mariya na pewno rzuci się w oczy, gdy klient domu przesunie leniwym spojrzeniem po tym, co przybytek ma do zaoferowania. Jest drobną szatynką z rzadko spotykanym, długim warkoczem, sięgającym jej bioder. Zapewne gdy w końcu rozpuści włosy, te spłyną kaskadą jeszcze dalej. Buzię ma całkiem śliczną, choć skrytą za czarnym, choć prześwitującym, welonem. Zupełnie tak, jakby celem tego zabiegu było jak największe podkreślenie jej oczu. Hipnotyzująca zieleń, znów nie tak często spotykana, a zwłaszcza w tym nasyceniu. Z jej spojrzenia nie płynie ani pogarda, ani strach. Wydaje się, że jest zupełnie miękkie, rozmarzone, jakby nieprzystające do tego miejsca. Nie zaprasza wulgarnie i wprost na gorące godziny, za które zapłacisz, chociażby ci się nie podobało. Wydaje się, że to właśnie z tych oczu i bladego uśmiechu prześwitującego zza ciemnej tkaniny płynie obietnica czegoś więcej.
W końcu nosi się - znów zaskoczenie - na modłę arabską. Tej Arabii, o której słyszałeś w "Baśni Tysiąca i Jednej Nocy". Kryształki jej biżuterii zdają się błyszczeć w klimatycznym świetle zupełnie tak mocno, jak jej oczy. Na moment zajmują uwagę, a gdy już sobie przypominasz, że nie przyszedłeś tu wybierać błyskotek dla neurotycznej żony w domu, zwracasz uwagę na kolejny kontrast. Smukłe ciało odziane jest w czerń kontrastującą zarówno z bladą skórą obserwowanej, jak i złotą biżuterią. Jest w tym coś tak dziwnie ekscytującego, że aż prosi się spróbować. Na pierwszy rzut oka nie ma na swoim ciele śladów przemocy, na drugi zresztą też. Żadnych znamion i znaków szczególnych. Widzisz jak wychyla się do jednej ze swoich koleżanek. Gdy staje na palcach, by wyszeptać jej coś do ucha, jej nogi ukazują się w całej okazałości. Krągłe łydki, niewychudzone uda. I zdaje ci się przez moment, że słyszałeś coś powiedzianego w sposób tak melodyjny, że nie ma możliwości, by nie był to szept w języku rosyjskim.
W końcu wiesz, czego chcesz. Łapiesz ją za dłoń, delikatnie, jakbyś bał się, że mocniejszy dotyk może wyrządzić krzywdę skórze, której miękkości zapragnąłeś w tym jednym momencie. ▼ Wady: △ ○ Bardzo wyraźny rosyjski akcent gdy mówi po angielsku sprawia, że nie może porzucić swoich rosyjskich korzeni na rzecz jakiejkolwiek innej, mniej podejrzanej narodowości.
○ Ma problemy z własną tożsamością. Czasami wydaje jej się, jakby nie była już Anastasiyą, a jedynie Mariyą. Poza tym praca w takim a nie innym zawodzie sprawia, że ma zaczątki problemów psychicznych, do których nie chce się przyznać.
○ Misja, jaką ma do wykonania jest dla niej ważniejsza od jej własnego życia. Ba, dobro jej Ojczyzny jest od tego ważniejsze. Dlatego też w sytuacji zagrożenia za nic ma swoje własne dobro i jest w stanie skrzywdzić samą siebie, jeżeli tylko taka opcja uchroni ją od zdenuncjowania.
○ Nie miewa wyrzutów sumienia. Tłumaczy je sobie "wyższym celem".
○ Jest manipulantką. Ogromną.
○ Uzależniona od adrenaliny. ▼ Zalety: △ ○ Zna sporo języków. Najczęściej popisuje się oczywiście ojczystym rosyjskim, a także angielskim i arabskim.
○ Jest wspaniałą kokietką oraz tancerką - przez dwa lata przebywała na misji w Zjednoczonych Emiratach Arabskich "zabawiając" tamtejszych ważniaków i ucząc się od najlepszych tancerek w swoim fachu.
○ Potrafi posługiwać się bronią, szczególnie palną oraz nożami.
○ Niewiele osób to wie, jednakże Mariyi całkiem nieźle idzie także śpiew.
○ Niezawsze jest zimną suką. Jeżeli sytuacja tego wymaga i nie narazi jej to na niebezpieczeństwo, próbuje pomóc jak tylko może. Co innego, że często nie za darmo. ▼ Zainteresowania/hobby: △ ○ Czytanie książek, mogłaby to robić naprawdę godzinami. Wśród jej ulubionych gatunków, poza literaturą faktu i historyczną, należy literatura piękna, fantasy, oraz sensacja.
○ Jest narcyzem, fakt, ale to praca w dużej mierze sprawia, że musi o siebie zadbać. Robi to jednak z ogromną przyjemnością, a weekendy w SPA traktuje jak święto.
○ Nie ma co się oszukiwać, Mariya uwielbia pieniądze. Nie lubi natomiast inflacji i utraty wartości, dlatego inwestuje i to dość sporo, na rynku dzieł sztuki. ▼ Dodatkowe: △ ○ Nikt w mieście nie zna jej prawdziwego imienia i nazwiska. Ma podrobione dokumenty, którymi posługuje się przy każdej możliwej okazji.
○ Jej ulubione danie i zapach to truskawki z śmietaną. Drugim ulubionym aromatem będzie... benzyna.
○ Jak to Słowianka, ma silną głowę do alkoholu. Dodatkowo przykłada dużą wagę do tego, by w każdej sytuacji zachować trzeźwość umysłu.
○ Ma bardzo silną alergię na koty, dlatego stara się unikać ich towarzystwa, gdy nie ma przy sobie leków. |
|
