a
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Jadalnia


 

 Jadalnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Gość
Gość



Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Jadalnia    Jadalnia      EmptyWto 12 Mar 2019, 16:55

Jadalnia      852e8510W kuchni pracuje przesympatyczna Pani Delora. Przygotowuje ona najsmaczniejsze posiłki w tej części miasta. Zawsze ugaszcza każdego przyjezdnego.
Jadalnia jest jednym z większych pomieszczeń z wysokim sufitem i ogromnym żyrandolem. Znajdują się tu długie stóły z ozdobnymi krzesłami. Przy ścianie na szklanym stoliku zawsze stoi duży termos z gorącą kawą, herbatą, soki oraz szklanki. Z kuchni wydobywa się przyjemny zapach pysznego jedzenia.
Kuchnia jest oddzielnym pomieszczeniem połączonym z jadalnią drzwiami w których wydawane są posiłki. Niestety królestwo Pani Delory posiada absolutny zakaz wstępu.
Powrót do góry Go down
Valkyon
Smutny rycerz
Valkyon

Liczba postów : 537
Punkty aktywności : 2878
Data dołączenia : 14/03/2019

Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptySob 16 Mar 2019, 22:54

Przepuścił dziewczynę pierwszą. Zbliżała się pora kolacji więc na stole stało już świeże pieczywo i wędliny oraz cała masa innych pyszności.
- Powinnaś najpierw coś zjeść, później zaprowadzę cię do pokoju gdzie będziesz mogła trochę odpocząć. - powiedział odsuwając jedno krzesło i wskazując ręką żeby usiadła.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość



Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptySob 16 Mar 2019, 23:07

- Czyli prowadzisz tutaj coś w rodzaju szkoły samoobrony?
Spytała zaciekawiona. Gdy weszli do budynku szła sunąc palcami po ścianie.
- Ładne ozdoby. - Uśmiechnęła się. Dzięki dotykowi zapamiętała gdzie znajduje się jadalnia. Kiedy weszli od zapachu jej brzuch zaczął śpiewać. Czuła się trochę zawstydzona. Podeszła z nim do stołu i kiedy usłyszała jak odsunął jej krzesło usiadła.
- Jeszcze raz bardzo dziękuję. - Mówiąc to przesunęła palcem po obrusie, który o dziwo był bardzo delikatny w dotyku. Wyczuwała, że na sali jest więcej osób, oraz że to bardzo duże pomieszczenie.
Powrót do góry Go down
Valkyon
Smutny rycerz
Valkyon

Liczba postów : 537
Punkty aktywności : 2878
Data dołączenia : 14/03/2019

Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptySob 16 Mar 2019, 23:21

- Tak, można to tak ująć. - odpowiedział.
Kiedy mówiła o ozdobach uśmiechnął się smutno. Usiadł na przeciwko jej i podał jej chleb.
- Ten dom należy do mojej rodziny od bardzo dawna.. ale cieszę się że ci się podoba. A teraz wcinaj, jest tego dużo! Chyba że dzieciaki ci przeszkadzają? - powiedział bardziej doniośle i grupka która głośniej rozmawiała po drugim końcu sali ucichła. Wtedy sam nałożył sobie sporych rozmiarów stek.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość



Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptySob 16 Mar 2019, 23:48

Zaczęła powoli jeść. Przychodziło jej to strasznie ciężko, ale wiedziała, że jeśli będzie jeść łapczywie to mocno ucierpi na tym jej żołądek. Delektowała się każdym kęsem jedzenia. Jadła przede wszystkim pieczywo, warzywa, grzyby i sery. W myślach dziękowała każdej roślinie, która poświęciła się dla posiłku.
- Dom, czasami te słowo jest takie odległe.. - Szepnęła niby sama do siebie. - Nie musisz ich uciszać, są młodzi, mają prawo się wyluzować i odpocząć. Nie bądź dla nich bardzo surowy, sam kiedyś byłeś młody.
Uśmiechnęła się. Zaczęła się zastanawiać jak wygląda. Jedynie co wiedziała to to, że był wysoki i umięśniony.
Powrót do góry Go down
Valkyon
Smutny rycerz
Valkyon

Liczba postów : 537
Punkty aktywności : 2878
Data dołączenia : 14/03/2019

Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptySob 16 Mar 2019, 23:57

Nie mógł się powstrzymać od zaśmiania.
- Cóż mam wrażenie jak by to było wiek temu. - Nagle podeszła do niego starsza kobieta i nachyliła się szepcząc do ucha.
- Grupa patrolująca okolice jeszcze nie wróciła... - mówiła tak cicho że sam ledwo ją słyszał.
- Wyślij wsparcie... jeśli będą jakieś problemy to zostawię naszego gościa w pokoju i sam się tym zajmę... Nie chce żeby zostawali tam na noc... to jeszcze dzieciaki. - odpowiedział szeptem a kobieta spojrzała ukradkiem na Crystal po czym przytaknęła i odeszła.
- W zasadzie... zupełnie bym zapomniał - zwrócił się znów do dziewczyny.
Jestem Valkyon Noizoru.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość



Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyNie 17 Mar 2019, 00:18

Gryząc kolejne kęsy nasłuchiwała rozmowę. Po głosie rozpoznała przekochany głos, głos kobiety prawie jak matki. Jej wiadomość utrzymała ją w przekonaniu, że coś jest nie tak. Patrole to nie codzienność. Zwłaszcza jeśli nie wracają. Kiedy odeszła przekręciła głowę w jego stronę.
- Mogę pójść i pomóc.
Miała poważny wyraz twarzy.
- Miło mi Cię poznać Valkyon, jestem Crystal Kyanite. - Podała mu dłoń.
Powrót do góry Go down
Valkyon
Smutny rycerz
Valkyon

Liczba postów : 537
Punkty aktywności : 2878
Data dołączenia : 14/03/2019

Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyNie 17 Mar 2019, 00:29

Chciał wrócić do posiłku kiedy usłyszał jej głos. Poczuł że serce mu przyśpieszyło.
- Słyszałaś Crystal? Jak? - podał jej rękę po czym przypatrując się jej wrócił do jedzenia.
- Nie ma takiej potrzeby. Musisz odpocząć. To nasze wewnętrzne sprawy na pewno nie dla delikatnych dziewczyn. - ugryzł kawałek mięsa.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość



Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyNie 17 Mar 2019, 00:32

Uśmiechnęła się delikatnie.
- Właśnie dlatego powinnam iść. Przynajmniej tak będę mogła się odwdzięczyć. Jeśli nie wrócą idę z Tobą. I uwierz, nie powstrzymasz mnie.
Zaśmiała się zawiadacko.
- Słyszę bardzo dużo. Więcej niż przeciętny człowiek. Będę w stanie usłyszeć i wyczuć gdzie są. Musisz tylko pokazać mi miejsce gdzie mniej więcej byli ostatnio.
Popatrzyła troszkę poważniej na niego.
- W zamian opowiesz mi co tu się tak na prawdę dzieje. Zwiady nie robi się bez powodu.
Powrót do góry Go down
Valkyon
Smutny rycerz
Valkyon

Liczba postów : 537
Punkty aktywności : 2878
Data dołączenia : 14/03/2019

Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyNie 17 Mar 2019, 00:46

Musiał aż oprzeć się o plecy krzesła.
- Jeśli ci powiem... pewnie i tak mi nie uwierzysz. To ... można powiedzieć że to skomplikowane.
- Ale dobrze... jeśli jest tak jak mówisz niech będzie e pójdziesz ze mną. Ale kiedy dojdziemy na miejsce trzymasz się z tyłu, jasne? Dokończ jeść, zaraz powinny przyjść nowiny czy chłopcy się odnaleźli.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość



Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyNie 17 Mar 2019, 00:51

Roześmiała się szczerze.
- Jest bardzo mało rzeczy w które nie wierzę. Czekaj aż się dowiesz czegoś o mnie...
Ucieszyło ją trochę to, że nie tylko ona ma niezwykłe przygody. Skończyła już jeść będąc nasycona. Popiła szklanką gorącej herbaty. Niby małe gesty, a sprawiły, że poczuła się o niebo lepiej, nie tylko fizycznie.
- Nie obiecuję. Ale wiedz, że ciężko mi coś zrobić, nawet jeśli mam ograniczenia.
Nie miała w zamiarze wspominać o wzroku, wymsknęło jej się, przez dobre samopoczucie. Mogłaby się nawet przyzwyczaić. Jednak wiedziała, że nie potrwa to długo.
Powrót do góry Go down
Valkyon
Smutny rycerz
Valkyon

Liczba postów : 537
Punkty aktywności : 2878
Data dołączenia : 14/03/2019

Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyNie 17 Mar 2019, 00:56

- Tak sądzisz? - uśmiechnął się i wypił parę łyków herbaty.
- A gdybym ci powiedział... że magia istnieje? Że są stworzenia które narodziły się z mroku i które zagrażają ludziom? A my szkolimy się by z nimi walczyć? - znów wziął łyk herbaty.
- Tak wiem... dobry żart... ale w zasadzie o jakich ograniczeniach mówisz? - zapytał zaciekawiony.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość



Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyNie 17 Mar 2019, 01:03

Wysłuchała go z poważną miną, jednak w duchu miała ochotę się cieszyć. On, oni wiedzą. Nie uznają ją za wariatkę.
- Mówisz o takiej magii? - Jej twarz była zwrócona w jego kierunku. Delikatnie zamknęła oczy i na jej czole rozświetlił się znak. Skupiła z niego energię i dosłownie poprzez muśnięcie palcem jego skóry przelała mu na chwilę część swojej magii.
- Z magią nie ma żartów. - Odpowiedziała odsuwając powoli rękę.
- Każdy ma ograniczenia. Ja także. Ale o nich powiem Ci może innym razem.
Powrót do góry Go down
Valkyon
Smutny rycerz
Valkyon

Liczba postów : 537
Punkty aktywności : 2878
Data dołączenia : 14/03/2019

Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyNie 17 Mar 2019, 01:12

Przyglądał się jej uważnie w milczeniu. Kiedy poczuł jej magię przymknął na chwile oczy intensywnie myśląc.
- Kim jesteś? Zwykli śmiertelnicy tego nie potrafią... Jesteś jedną z nas? - przyglądał się jej z zaciekawieniem.
- A jeśli tak to czemu od razu nie powiedziałaś?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość



Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyNie 17 Mar 2019, 01:17

- Jedną z Was? - Przekręciła lekko głowę niezrozumiale.
- Spotykam pierwszą osobę, która wie co to magia i nie ucieka od "wariatki". Więc co miałam powiedzieć? - Westchnęła cicho.
- Z resztą, nie ważne teraz. Dowiedz się co się stało i czy już wrócili. Możemy spotkać się na zewnątrz.
Spojrzała poważnie, miała minę jakby nie chciała usłyszeć sprzeciwu.
Powrót do góry Go down
Valkyon
Smutny rycerz
Valkyon

Liczba postów : 537
Punkty aktywności : 2878
Data dołączenia : 14/03/2019

Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyNie 17 Mar 2019, 01:23

Uniósł lekko brew. Nie przywykł do tego że ktoś mówi mu co ma robić. W końcu jednak wstał wzdychając.
- Skoro nie jesteś jedną z nas, jutro powinnaś porozmawiać z czarodziejami w szklarniach. Powinno cię to zaciekawić. - Podszedł do drzwi i zawołał kogoś z korytarza. Kobieta z wcześniej podeszła niemal natychmiast.
- Szukają ich... na razie nic. Mieli patrolować okolice domu. Nie mogą być daleko. - skinął głową.
- Możesz tutaj zostawić swoje bagaże. Skocze po jedną rzecz do pokoju i spotkamy się na zewnątrz.
- Sierra, zaprowadzisz ją? - kobieta przytaknęła i spojrzała na dziewczynę wyczekująco podczas gdy ja pobiegłem do swojej sypialni, wziąłem kilka sztyletów i kastet i poszedłem do ogrodu.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość



Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyNie 17 Mar 2019, 01:34

Czarodziejami... Jest ich więcej... Crystal poczuła ciepło na sercu. Nie chciała jednak do końca się cieszyć. Wiedziała, że nie może zostać. Nie chciała aby i Valkyon miał kłopoty przez jej obecność.
- Dobrze, spotkam się z nimi.
Wstała od stołu i założyła torbę na ramię.
- Dziękuję, ale to może się przydać. - Podążyła za energią młodej kobiety i zwróciła twarz w jej kierunku.
- Raczej sama bym trafiła, ale jeśli możemy to pójdźmy razem.


[ciąg dalszy]
Powrót do góry Go down
Gość
Gość



Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyPią 22 Mar 2019, 00:04

Droga do jadalni wydała się jej mega długa, błądziła między korytarzami poznając budynek. Cały zwiedziła dotykając delikatnie ścianę i sunąc palcami po niej. Po dłuższej chwili zapachy pysznego jedzenia przyciągnęły ją do jadalni. Podeszła do półścianki za którą pracowała kucharka, już wiedziała jak ma na imię.
- Dzień dobry, Pani. - Wyczuwała jej energię i wiedziała, że usłyszy ją.
- Witaj kochana, siadaj do stołu, zaraz Ci coś podam. - Odpowiedział jej ciepły głos.
Uśmiechnęła się i powoli podeszła najpierw do stolika z napojami, dość zręcznie nalała sobie świeżo wyciskany sok jabłkowy i zasiadła do stołu.
Chwilę później Delora przyniosła jej posiłek niezawierający mięsa. Ucieszyło ją to, że zauważyła i szanuje dietę Crystal. Zaczęła jeść rozkoszując się posiłkiem.
Powrót do góry Go down
Valkyon
Smutny rycerz
Valkyon

Liczba postów : 537
Punkty aktywności : 2878
Data dołączenia : 14/03/2019

Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyPią 22 Mar 2019, 00:16

Szybkim krokiem wpadłem do jadalni. Joker siedział pod stołem opierając łeb o nogi Crystal. Uśmiechnąłem się do Delory która jak ledwo usiadłem na przeciwko dziewczyny, przyniosła mi kanapki z grilowanym kurczakiem.
- I jak? Mam nadzieję że się najadłaś tak jak obiecałaś? - powiedziałem i sam zacząłem jeść.
Nagle przerwał mi jeden z młodszych łowców z kusza zawieszoną na plecach.
- Znaleźliśmy to miejsce o które pan prosił...
- Świetnie, później wrócimy do tej rozmowy. Zrób mi listę kilku osób które będą pasować do tego zadania ok? - chłopak uśmiechnął się i życzył jeszcze smacznego na do widzenia.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość



Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyPią 22 Mar 2019, 00:23

Akurat kiedy przyszedł kończyła dopijać sok.
- Tak, pojedzona i wypoczęta. Dziękuję bardzo. Smacznego - Uśmiechnęła się dość nieśmiało i pierwszy raz jej policzki były zaróżowione, a twarz wypoczęta.
- Miejsca do rytuału? - Skierowała swoją twarz w jego kierunku. Przeszedł ją delikatny dreszcz po plecach. - Kiedy planujemy to zrobić? - Spytała jednocześnie odsuwając delikatnie krzesło i sięgając do pieska. Mimo iż swoje ważył, bez większego trudu podniosła go i dała na swoje kolana. Głaskała go i dała mu buziaka w ucho. Ten zaczął ją lizać na co zaczęła się śmiać. Po chwili jednak spoważniała.
- Pomogę. Nie będę zabijać, ale pomogę, mogę być przynętą.
Powrót do góry Go down
Valkyon
Smutny rycerz
Valkyon

Liczba postów : 537
Punkty aktywności : 2878
Data dołączenia : 14/03/2019

Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyPią 22 Mar 2019, 11:37

- Dziękuję - powiedział i spojrzał na psa z dezaprobatą jednak zwierze zupełnie się tym nie przejęło. W zasadzie ucieszyło go to, nie miał specjalnie dużego kontaktu z ludźmi po za nim.
- Im szybciej tym lepiej, Wendigo nie atakują jednak za dnia. Chcę poczekać aż się całkowicie ściemni. Najważniejsze jest jednak to żebyś odpoczęła. Rytuał nie będzie cię nic kosztować jednak może być dla ciebie stresujący. - uśmiechnął się lekko i wziął porządny łyk kawy.
- Powinienem się przejść do pracowni w szklarniach i sprawdzić jak idą przygotowania.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość



Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyPią 22 Mar 2019, 15:01

Drapała psa za uchem i słuchała Valkyona. Wspominał wcześniej o szklarniach, to tam najczęściej przesiaduje czarodzieje.
- Mogę iść z Tobą? - zapytała dość nieśmiało. Zdjeła po chwili psa z kolan i ostrożnie posadzila na ziemi.
- Kochany jesteś mały Bąbelku. - Zwróciła się do psiaka. Wyczuwała, że jego energia życiowa powoli rośnie z każdym przesyłem magii. Ucieszył ją to, podejrzewała, że jest leciwy, dzięki temu była pewna, że pożyje kilka, kilkanaście lat dłużej. Wiedziała, że dla Walkyona to ważny towarzysz życia, a przynajmniej tak mogła się odwdzięczyć.
Powrót do góry Go down
Valkyon
Smutny rycerz
Valkyon

Liczba postów : 537
Punkty aktywności : 2878
Data dołączenia : 14/03/2019

Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyPią 22 Mar 2019, 16:56

Spojrzał na swojego psa i nie mógł się nie uśmiechnąć. Psiak siedział obok jej krzesła merdając ogonem z otwartym pyskiem jak by sam się uśmiechał. Schylił się i pogłaskał go łagodnie.
- mam dziwne wrażenie... Zachowujsz sie zupełnie inaczej niż wcześniej stary druhu. - powiedziałem czule na chwilę zapominając że jest wśród wielu innych ludzi.
- tak oczywiście - wyprostował się nagle.
- sądzę że spodoba ci się tam... Będziesz też mogła porozmawiać z kimś kto podobnie jak ty używa magi. - powiedział kończąc kanapkę. Mogą ci pokazać co i jak - zawachał się na chwile.
- choć oczywiście to może potrwać... Zrozumiem jeśli, gdy oczywiście pozbędziemy się twojego problemu będziesz chciała wrócić do swojego życia. - powiedział smutniej, sam nie wiedział czemu. Przecież jej nawet do końca nie znał.
- jednak... Wielu takich jak ty zostawało później żeby się uczyć... Z resztą zrobisz co chcesz...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość



Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyPią 22 Mar 2019, 21:35

Nie odpowiedziała słowem na to co mówił w związku z psem.
- Nauka sama w sobie trwa całe życie. Z chęcią posłucham o tym jak korzystają z magii.
Skierowała twarz w jego stronę, wyrażała delikatny smutek.
- "swojego życia"? Ja nie mam domu. Odkąd jedno z wendigo zabiło matkę, byłam wszędzie, ale nie w domu, bo go po prostu nie ma.
Na chwilę przerwała jakby chciała dokładnie ująć w słowa co chce powiedzieć.
- Jeśli się jakoś przydam, to w ramach podziękowania za pozbycie się mojego problemu mogę zostać. Nie chcę jednak być problemem. Jeśli miałoby tak być, to poszukam sobie miejsca.
Powrót do góry Go down
Valkyon
Smutny rycerz
Valkyon

Liczba postów : 537
Punkty aktywności : 2878
Data dołączenia : 14/03/2019

Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      EmptyPią 22 Mar 2019, 22:58

Słuchał jej bardzo uważnie z poważną miną i nie przerywając. W głębi serca zrobiło mu się jej żal. W milczeniu poszedł odstawić swój i jej talerz do kuchni dziękując przy okazji kucharce. Kiedy wrócił podszedł do niej i położył jej rękę na głowie lekko głaszcząc jej włosy.
- Ten chłopak... tam przy oknie... 2 lata temu świeżo przemieniony wampir zabił mu rodzinę. Nie byliśmy tam w odpowiednim czasie... Teraz uczy się żeby nie pozwolić aby innych spotkała taka krzywda. Mój ojciec... - zawahał się, nie wspominał go zbyt często.
- Kiedy tutaj przyjechał, twierdził że znalazł coś coś musi zbadać. Jednak zaginął bez wieści... Jestem tu już wiele, na prawdę wiele lat. Prawda że w Venandi jest znacznie więcej stworzeń cienia niż gdzie indziej ale nie wiem co takiego tutaj znalazł. Jednak że kiedy tutaj przyjechałem, obiecałem że dam opiekę każdemu kto będzie tego chciał i potrzebował. - podniusł jej lekko głowę do góry, zdawał sobie sprawę że nie widziała jednak czuł potrzebe spojrzenia jej w oczy.
- Po dzisiejszej nocy nie będzie Wendigo. Nie chcę jednak żebyś zostawała bo czujesz że musisz się odwdzieczyć czy coś. Teraz tutaj jest twój dom, od ciebie tylko zależy jak będziesz z niego kożystać. A teraz chodź. - powiedział i ruszył w kierunku wyjścia.
[c.d]
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Jadalnia      Empty
PisanieTemat: Re: Jadalnia    Jadalnia      Empty

Powrót do góry Go down
 

Jadalnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next

 Similar topics

-
» Jadalnia.
» Jadalnia główna

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Przedmieścia Venandi :: Wzgórze wschodnie :: Część centralna-