Imię: Jacob
Nazwisko: Parker
Pseudonim: Jake, choć zazwyczaj wołają go po nazwisku. Czasami zastanawia go, czy niektórzy znają w ogóle jego imię. Zdarza mu się nawet przedstawiać samym nazwiskiem.

Wiek lub data urodzenia: Ma 30 lat, urodził się 13 sierpnia.
Pochodzenie: Liverpool, Anglia
Miejsce zamieszkania: Posiada skromne lokum w części mieszkalnej.
Rodzina:
Elizabeth- matka Jacoba. Niezwykle dobra osoba, wrażliwa kobieta, kochająca mama. Z synem miała dobre relację. Gdy był dzieckiem, bardzo niego dbała i starała się wychować go na dobrego człowieka- no ale wyszło jak wyszło. Jacob już jako nastolatek przejął rolę opiekuna w domu i to on pilnował, by w domu panował spokój, a jego matce nie stała się krzywda.
James- ojciec. Jacob ma niewiele wspomnień z nim związanych. Zmarł, gdy ten był małym chłopcem. Wie tylko tyle, że był żołnierzem i zginął na jednej z misji, które wykonywał.
Martin- ojczym, o ile można go w ogóle nazwać członkiem rodziny. Elizabeth z nim była, bo chciała stworzyć dom dla swojego syna. Jednak wyszło inaczej i mężczyzna, który ożenił się z jego matką stosował notorycznie wobec nich przemoc. Kiedy Jacob miał 11 lat matka zdecydowała się uciec z domu razem z synem.
Phoebe- młodsza siostrunia Jacoba. Istne oczko w głowie tego bydlaka. Można rzec, iż jest jego takim trochę słabym punktem. Jest to jedyna osoba, której nie pozwoliłby skrzywdzić. Od zawsze się nią opiekował i tak pozostało do dziś.
Orientacja: Heteroseksualna

Rasa: Człowiek- czarodziej
Ranga: Wyuzdany blondasek
Zawód wykonywany: Posiada własną siłownię, jednak przechadza się tam czasami niczym zwyczajny pracownik.

Charakter:
Jacob z pewnością nie jest typem człowieka, który łatwo zdobywa czyjąś sympatię. Właściwie to niespecjalnie mu na tym zależy. Jest egoistą i przysłowiowym dupkiem, choć zdarza się, że naumyślnie uwydatnia te dwie cechy. Dziwne jest to, że chce być tak widziany. Jest szczery do bólu i rzadko zważa na czyjeś uczucia. Żyje w przekonaniu, że woli być cały czas kretynem, bo jeśli coś zrobi źle, nikt się tym nie przejmuje, bo w końcu on taki jest i trzeba to zaakceptować. Gdyby był dobrotliwy i coś by mu nie wyszło to nikt nie dałby mu o tym zapomnieć. Uodpornił się na cudze nienawistne spojrzenia, więc takie podejście bardzo ułatwiło mu życie. Nie obchodzi go w ogóle cudze zdanie. Chodzi własnymi ścieżkami i nie ogląda się nawet za siebie. Chce być uważany za zgorzkniałego czubka, choć nikt tak na prawdę nie wie co dzieje się w jego skamieniałym serduszku. Im więcej emocji w sobie skrywa tym gorzej się zachowuje. Wbrew swojemu buractwu jest o dziwo wesołą osobą. Robi rzeczy, które tylko on uważa za zabawne i to innych wini o ich drętwe poczucie humoru. Niełatwo jest go urazić, jednak zdecydowanie szybciej przychodzi mu wściekanie się, kiedy ktoś pokrzyżuje mu plany. Co do kobiet- lubi je bardzo. Zwłaszcza te, które bez proszenia same się rozbiorą. Niby chciałby poznać taką, co by skradła jego serce, ale chyba nie istnieje, bo jaka normalna babeczka by zaakceptowała kogoś takiego jak on. Póki co zadowala się tymi łatwiejszymi sztukami, a smutki zalewa litrami alkoholu. Jego najlepszym przyjacielem jest papieros i sztanga. Załapał głupi kompleks, ponieważ podczas rytuału trafił nie tam gdzie mu się wymarzyło, więc próbuje za wszelką cenę pokazać, że nie to było jego przeznaczeniem. Jako czarodziej sprawdza się słabo mimo wysokich umiejętności w tej dziedzinie. Angażuje się bardzo niechętnie, ogranicza się do spełniania swoich obowiązków. Robi jednak wszystko, by swoją formę fizyczną poprawić do tego stopnia, by nie był słabeuszem. Prócz jego dziwnych obsesji posiada także niezwykły dar udawania kogoś kim nie jest. Czasami go natchnie i przyjmuję pozę kulturalnego mężczyzny tylko po to by poznać jakąś uroczą panią, a dopiero potem sprawić jej zawód. Ma skłonności do prowadzenia jakiś dziwnych gierek i obserwowania tego jak ludzie się im poddają. Niekiedy trudno jest odnaleźć się w tym kim jest naprawdę. Być może to tylko zasłona dla jego mrocznych myśli, związanych z przeszłością skrzywdzonego chłopca. Wcale nie jest taki płytki jak się zachowuje. Wszelkie przejawy romantyzmu tłumi najmocniej jak potrafi.

Wygląd:
Ironią życia jest to, że na pierwszy rzut oka wygląd Jacoba wcale nie integruje się z jego paskudnym charakterem. Nawet jego ubiór niekiedy wskazuje na to, że jest ułożonym, kulturalnym mężczyzną. Choć pewnego rodzaju zadufania nie da się ukryć, ale cóż...ma to wyraźnie wypisane w swoich oczach. Prowadzi się całkiem nieźle, więc nie da się zaprzeczyć, iż jest atrakcyjnym panem. Wzrostem mierzy około 188cm wysokości, ma przy tym umięśnione, szerokie barki. Ma wysportowaną sylwetkę, co zawdzięcza systematycznym ćwiczeniom, a nie darowi wynikającemu z rytuału. Poza tym jest to chyba jedyna technika, którą stara się utrzymać swój organizm w jakiejś formie, bo notorycznie doprowadza siebie do autodestrukcji poprzez picie alkoholu i zagryzanie go paczką papierosów.
Cerę ma oliwkową, a skóra jest przyozdobiona w niektórych miejscach bliznami. Najbardziej widoczna znajduje się na jego twarzy. Blada linia zaczyna się tuż nad brwią z lewej strony twarzy, a kończy się pod okiem. Jest to ślad po ranie ciętej, więc nie wygląda na pamiątkę po ranie poszarpanej ani nazbyt głębokiej. Włosy Jacoba są w kolorze ciepłego blondu. O dziwo są zazwyczaj ułożone, choć nie świecą się pod wpływem grubej warstwy żelu. Stara się nie nadużywać kosmetyków do włosów, nakłada gumy tyle, by włosy utrzymały się w pożądanym kierunku. Jego oczy są średniej wielkości, rzęsy wbrew kolorowi włosów są stosunkowo ciemne. Tęczówki cieszą się bladoniebieskim odcieniem wpadającym odrobinę w barwę szarą.
Ubiera się zazwyczaj schludnie. Uwielbia nosić na sobie koszule różnej maści. Niekiedy do tego ubiera kamizelkę, przez co może przypominać jakiegoś kelnera. Nie chodzi jednak tak codziennie. Zdarza mu się włożyć coś z lekkiej bawełny i do tego spodnie z jeansu. Właściwie trudno przewidzieć czym zaskoczy następnego dnia. Jego rozchwiane humorki godne ciężarnej kobiety potrafią sprawić, że pokaże się w zupełnie nieoczekiwanej odsłonie. Dodatkową ozdóbką jego osoby jest kolczyk w lewym uchu.

Wady:
- jest wredny i czasami kompletnie brakuje mu taktu
- uzależniony od nikotyny
- brakuje mu fizycznych zdolności, które mają pozostali łowcy
- jest uparty i nie angażuje się dodatkowo w życie łowców, przez co zapewne może pomarzyć o dołączeniu do Rycerzy Krwi (niespecjalnie mu na tym zależy)
- jest niestabilny emocjonalnie
- bywa agresywny, zwłaszcza pod wpływem alkoholu
Zalety:
- zna się na zaklęciach leczących i obronnych
- jest całkiem niezły w alchemii, właściwie tworzenie mikstur to coś, co wychodzi mu jako czarodziejowi najlepiej
- jak na czarodzieja jest bardzo sprawny fizycznie
- ma silną wolę
- potrafi wlać w siebie sporą ilość alkoholu
- o dziwo jest bardzo dobrym tancerzem
Zainteresowania/hobby:
- gotowanie- Jacob jest urodzonym szefem kuchni. Uwielbia czarować także przed garami i wcale nie chodzi tu o używanie swoich mocy, ale o korzystanie z wszystkiego, co tylko wygrzebie z lodówki.
-alchemia i zielarstwo- bardzo dobrze zna się na roślinach i ich właściwościach. Stosuje je nie tylko do sztuczek magicznych, ale do różnych przepisów lub "domowych sposobów" na różne dolegliwości. Wykonuje napary i maści, które naturalnie mogą pomagać bez użycia magii.
- alkohol- brzmi banalnie i wydaje się oczywiste jeśli chodzi o jego osobę, ale rzeczywiście bardzo sprawdza się w tej dziedzinie. Nie tylko potrafi sporo wypić, ale posiada własną książkę z przepisami na różne drinki i wiele z nich zna już na pamięć
- skrzypce- za dzieciaka chodził do szkoły muzycznej. Nigdy jednak nie przestał grać. Kiedy dzierży w dłoniach swój instrument wydaje się uzewnętrzniać całego siebie, jakby ktoś wyłożył go na tacy. Co z tego skoro zaraz po odłożeniu skrzypiec jest taki jak przed ich wzięciem?
Dodatkowe:
- jest miłośnikiem zwierząt, kocha je znacznie bardziej niż ludzi
- mieszka z nim suczka husky, wabi się Aurora (z łac. Zorza)
- w jego domu zazwyczaj panuje ład i porządek mimo, że niejednokrotnie sam mocno nabałaganić. W rezultacie i tak w końcu przywraca wszystko do ładu
- chce nauczyć się magii bardziej ofensywnej
- gdy mówi, można niekiedy dosłyszeć brytyjski akcent

Zdolności nabyte:

Aura- Jacob posiadł zdolność, która pozwala mu widzieć energię, jaką otaczają się istoty nadnaturalne. Przypomina to aurę, która otacza konkretne osobniki. Z czasem uczy się je rozróżniać i mniej więcej scharakteryzować. Zależnie od gatunku czy rasy aura może różnić się kolorem, intensywnością lub inną cechą. Dzięki tej umiejętności potrafi natychmiast rozpoznać czy osoba, z którą rozmawia jest człowiekiem, czy może wampirem, wilkołakiem lub jeszcze innym stworzeniem.
Umiejętność została zdobyta podczas bitwy na ruinach.