a
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Sen Katherine Niespalonej - Page 2


 

 Sen Katherine Niespalonej

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Katherina
Niespalona
Katherina

Liczba postów : 503
Punkty aktywności : 2868
Data dołączenia : 31/03/2019

Sen Katherine Niespalonej - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sen Katherine Niespalonej   Sen Katherine Niespalonej - Page 2 EmptyCzw 06 Cze 2019, 22:33

Przyglądałam się kobiecie nic nie mówiąc, kiedy jednak w jej ręce zapłonął ogień rozpoznałam tą dziwną barwę. To takich płomieni używała, zdawałam sobie sprawę że są inne niż moje ale odrzuciłam te myśli oddając się pragnieniu zemsty.
- Po części masz rację... To przekleństwo... każdy z naszą krwią jest skazany na cierpienie... Ale nawet gdym mogła... - rozejrzałam się po polu bitwy.
-Nie zrezygnowała bym z niej... - wciąż czułam woń spalonych ciał a w koło było pełno dymu i trupów.
Spojrzałam na kobietę lazurowymi oczami.
- Nie... - podniosłam się z kolan.
- Potrafię być okrutna i bezwzględna... ale puki żyjemy mamy szansę na wygraną... nieważne czy w niewoli, z każdej klatki można uciec i próbować żyć od nowa... Nie skrzywdziła bym swoich bliskich... - powiedziałam z przekonaniem.
Kochałam matkę całym sercem, ojca również a lata spędzone w Szkocji były moimi najpiękniejszymi wspomnieniami i jednocześnie najokrutniejszymi. Dopiero teraz zaczęło coś do mnie docierać.
- To nie moje prawdziwe wspomnienia prawda? Elijah znalazł mnie w domu... pamiętam ciało matki... - wzdrygnęłam się.
Powrót do góry Go down
Hareton
Fanatyk
Hareton

Liczba postów : 513
Punkty aktywności : 2989
Data dołączenia : 31/03/2019

Sen Katherine Niespalonej - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sen Katherine Niespalonej   Sen Katherine Niespalonej - Page 2 EmptyCzw 06 Cze 2019, 22:44

Wróżka przechyliła lekko głowę, jakby smakowała słowa Katherine. Dopiero po chwili pokręciła lekko w geście zaprzeczenia.
- Nie możesz zrezygnować, to prawda. Jestem jednak ciekawa, cóż z nią uczynisz, Niespalona.
Ów tytuł miał dla kobiety widocznie duże znaczenie. Katherine nie potrafiła w ogóle wyczuć emocji kobiety, ale gdy mówiła "Niespalona", krył się za tym swego rodzaju szacunek.
- Niestety jednak, uważam, że te wspomnienia są prawdziwe. Gdy zemdlałaś, straciłaś też pamięć. Do tego młody wiek i trauma... Cóż, twój mózg sam sobie wypełnił luki w wspomnieniach. To, czy prawidłowo, to inna sprawa.
Wróżka westchnęła lekko i zważyła jeden z kamieni pozostałych po posiadłości w dłoni. Podrzuciła go parę razy, po czym wyrzuciła gdzieś za plecy.
- A do tego ta twoja przeklęta krew... Szaleństwo krąży w twoich żyłach, Niespalona. Tym po prostu jesteś.


Who are you then?
I am part of that power which eternally wills evil and eternally works good.
Powrót do góry Go down
Katherina
Niespalona
Katherina

Liczba postów : 503
Punkty aktywności : 2868
Data dołączenia : 31/03/2019

Sen Katherine Niespalonej - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sen Katherine Niespalonej   Sen Katherine Niespalonej - Page 2 EmptyCzw 06 Cze 2019, 23:27

Spojrzałam na kobietę z powagą, od pierwszych chwil w tym... wspomnieniu chodziło mi tylko o to aby ochronić bliskich i ukarać winnych ej rzezi.
- Co  nim uczynię? - powtórzyłam pytanie i zapaliłam płomień na swojej ręce przyglądając mu się uważnie.
- Nie pozwolę żeby zabrano mi to co mi pozostało... Nie chcę nigdy być bezbronną księżniczką którą ktoś musi bronić... ale też... - rozejrzałam się po okolicy jeszcze raz.
- Nie pozwolę żeby to faktycznie było prawdą - odpowiedziałam poważnie i zgasiłam płomień.
- Mów co chcesz... przekleństwo przekleństwem ale ani ja... ani nikt z mojej rodziny nie byliśmy szaleni... pozwolę sobie zacytować "Czasem ludziom nie jest potrzebny bohater a wystarczy potwór". Jeśli zajdzie taka potrzeba będę płomieniem który pochłonie zagrożenie.
Powrót do góry Go down
Hareton
Fanatyk
Hareton

Liczba postów : 513
Punkty aktywności : 2989
Data dołączenia : 31/03/2019

Sen Katherine Niespalonej - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sen Katherine Niespalonej   Sen Katherine Niespalonej - Page 2 EmptyCzw 06 Cze 2019, 23:40

- Bezbronną księżniczką, co? - aura obojętności otaczająca wróżkę pękła jak mydlana bańka. Kobieta wzniosła wzrok ku niebu i przymknęła na chwilę oczy. Wspominała. A raczej próbowała sobie coś przypomnieć.
- Dracula był szalony, Niespalona. A ty? Przecież lubujesz się w cierpieniu. Życie ludzi masz za nic, wampiry cenisz niespecjalnie wyżej. Od okrucieństwa zaczyna się szaleństwo, Niespalona. Myślisz, że twój przodek narobił sobie tyle wrogów, bo był potężny? Wtedy by się go po prostu bali. Ale strach wymieszany z nienawiścią i chęcią zemsty sprawił, że okoliczne rody przeciw niemu powstały.
Kobieta przeszła parę kroków i ujęła jeden z płomieni na dogorywających zgliszczach w dłonie. Powstała wraz z nim, podtrzymując go jakimś dziwnym rodzajem magii, nieznanym wampirzycy.
- Nie zrozum mnie źle. Niespecjalnie mnie to interesuje. Wolałabym ujrzeć ciebie jeszcze raz w tym niezrównoważonym wydaniu. Z mojego punktu widzenia, jest to dużo ciekawsze.


Who are you then?
I am part of that power which eternally wills evil and eternally works good.
Powrót do góry Go down
Katherina
Niespalona
Katherina

Liczba postów : 503
Punkty aktywności : 2868
Data dołączenia : 31/03/2019

Sen Katherine Niespalonej - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sen Katherine Niespalonej   Sen Katherine Niespalonej - Page 2 EmptyPią 07 Cze 2019, 00:03

- Mój dziadek... nie był szalony, to prawda że był okrutny tak samo jak prawdą jest że i ja taka jestem. Nie wstydzę się tego... w końcu świat w jakim żyjemy wcale nie jest lepszy. Z samym dobrym sercem wbiją ci nóż w plecy za najbliższym zakrętem. - powiedziałam obserwując kobietę.
- To że zabiję w brutalny sposób dwóch czy trzech skutkuję tym że innych nie muszę... mój dziadek postępował tak samo. Twirdzisz że szaleństwo mamy w krwi? Moja matka wyszła za mąż za kogoś kogo nienawidziła żeby zapewnić sobie i nam bezpieczeństwo, ona też była szalona? Była najbardziej kochaną osobą jaką kiedykolwiek znałam... - powiedziałam smutno wywołując w wspomnieniach obraz uśmiechniętej matki.
Przyglądałam się temu jak kobieta  trzyma płomień jak zahipnotyzowana, jednak oderwałam się od tego słysząc jak wspomina to co się wydarzyło.
- Nie jestem taka... I to się nigdy nie powtórzy, nigdy nie skrzywdzę swoich bliskich! Niezależnie od tego co mówisz nie uwierzę że potrafię aż tak bardzo zatracić się w nienawiści żeby zaatakować Alberta... Są dla mnie granicę których nigdy nie przekroczę... - powiedziałam całkowicie przekonana o swoich racjach.
Powrót do góry Go down
Hareton
Fanatyk
Hareton

Liczba postów : 513
Punkty aktywności : 2989
Data dołączenia : 31/03/2019

Sen Katherine Niespalonej - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sen Katherine Niespalonej   Sen Katherine Niespalonej - Page 2 EmptyPią 07 Cze 2019, 00:26

- Miłość nie jest przeciwieństwem szaleństwa, Niespalona. Jest najpełniejszą jego formą.
Kobieta strzepnęła lekko dłońmi, a ogień przez nią trzymany teraz otoczył ją krwistym kręgiem. Wróżka odwróciła się przodem do wampirzycy. Jej tajemnicze oczy lustrowały ją przez chwilę w ciszy.
- Już raz to zrobiłaś Niespalona, więc cóż stoi na przeszkodzie zrobić to kolejny raz? Aczkolwiek, może masz rację. Może rządy strachu zapewnią sumarycznie mniejszą liczbę ofiar. Pytanie, co zrobisz, gdy już osiągniesz swój cel? Gdy pozbędziesz się swoich wrogów? Czy odpoczniesz wtedy w końcu?
Wizja zaczęła się rozpływać. A wraz z nią wróżka. Gdy wszystko osuwało się w ciepły, rozkoszny mrok, ostatnie słowa kobiety dotarły uszu wampirzycy.
- Pamiętaj, Niespalona, o tym, co tu ujrzałaś. Być może przyjdzie dzień, gdy przypomnisz sobie o szalonej wróżce, która tylko chciała żyć spokojnie.


Who are you then?
I am part of that power which eternally wills evil and eternally works good.
Powrót do góry Go down
Katherina
Niespalona
Katherina

Liczba postów : 503
Punkty aktywności : 2868
Data dołączenia : 31/03/2019

Sen Katherine Niespalonej - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sen Katherine Niespalonej   Sen Katherine Niespalonej - Page 2 EmptyPią 07 Cze 2019, 00:44

Gdy otoczył mnie krąg ognia uśmiechnęłam się lekko jak bym na powrót zobaczyła starego, dobrego przyjaciela. Na słowa kobiety przytaknęłam ruchem głowy.
- Tylko o tym marzę... do tego cały czas dążę... chce w końcu mieć dom, bezpieczny dom... taki jaki miałam w Szkocji puki ktoś tego nie zepsuł. - rozejrzałam się.
Wszystko zaczęło się rozmywać, to było coś niesamowitego, usłyszałam słowa wróżki i kąciki ust mi się uniosły. Po głowie krążyło mi tylko "to nie byłam ja... nigdy ich nie skrzywdziłam i nigdy nie skrzywdzę". Byłam o tym przekonana, kochałam brata nade wszystko prędzej sama oddała bym życie niż pozwoliła go skrzywdzić a w końcu to on był moją ostatnią rodziną. Z tą właśnie myślą oddałam się w objęcia mroku.
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Sen Katherine Niespalonej - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sen Katherine Niespalonej   Sen Katherine Niespalonej - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 

Sen Katherine Niespalonej

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Archiwum :: Kosz :: Archiwum-