Imię: Imoth
Nazwisko: del Larke
Pseudonim: brak

Wiek lub data urodzenia: 1.11.1990
Pochodzenie: Wiadomo, że jest córką wampira. Nie wiadomo czy czystej krwi, czy półkrwi. A z ludzkiej strony to kolejna zwykła dziewczyna z przeciętnej rodziny.
Miejsce zamieszkania: Blok 3 mieszkanie 13.
Rodzina: Jest owocem jednorazowej przygody jej matki Anne z wampirem, więc niedziwne że nie zna ojca. Ma młodszą siostrę Sonię. Pół roku temu jej matka związała się z Jamesem Wrightem - przeciętnym korposzczurem, jednakże nienawidzącym jej najwyraźniej całkowicie bez powodu (a może dlatego, że jest pyskata), dlatego dał matce Imoth wybór - albo on, albo córka. Dziewczyna nie spodziewała się, że decyzja będzie inna, dlatego jeszcze tej samej nocy spakowała się i wyszła, żegnając się tylko z zapłakaną dwunastoletnią siostrą. Do tej pory utrzymuje kontakt jedynie z Sonią i ma żal do matki, że nigdy jej tak naprawdę nie kochała.
Orientacja: biseksualna

Rasa: wampir półkrwi
Specjalność:: calinem
Zawód wykonywany: Prostytutka

Charakter:  „Dziecko z wpadki i to jeszcze taka rozwydrzona gówniara. Rodzina się nas wyrzekła przez nią, wszyscy wokół widzą, jaka ona jest – nic dobrego z niej nie wyrośnie, marne oceny, włóczy się gdzieś z podejrzanym towarzystwem, ciągle są skargi na to, że wdała się w kolejną bójkę. Dlaczego ja nie usunęłam tej ciąży, jak jeszcze mogłam?”
„Moja siostra jest śliczna. W szkole mówią inaczej, krzyczą, że jest szmatą, dziwadłem i innymi brzydkimi rzeczami, ale ja wiem, że tak nie jest. Imoth jest dobra, kochana, bawi się ze mną lalkami i śpiewa kołysanki. Kiedy mama na nią krzyczy, ona milczy, a oczy jej się szklą. Często znika na noc, a kiedy wraca ma siniaki na sobie, boli ją głowa i śmierdzi alkoholem.”
„Nazywa się dziwnie, wygląda dziwnie, ale jakoś tak z kumplami wszyscy byśmy ją zaliczyli. I pewnie nie miałaby nic przeciwko.”
Przez całe życie odtrącana, więc przywykła do oschłego jej traktowania. Jest samodzielna, impulsywna oraz pewna siebie. Nieco naiwna. Zdaje sobie sprawę z własnych możliwości, dlatego często wścieka się na siebie, że nie może wybrnąć ze swojej sytuacji życiowej. Sarkastyczna i często nie w humorze. Łatwo ją zaintrygować oraz zastraszyć, ale tego drugiego nie okaże od razu. Z jednej strony szybko się przywiązuje do ludzi, a z drugiej z góry zakłada, że i tak ją odrzucą. Ma w gruncie rzeczy miękkie serce, kocha bardzo swoją siostrę. Zagubiona w sobie i w życiu, nie wie, co zrobić, nie ma planów na przyszłość. Żyje chwilą (miejscami bardzo zakrapianą). Czesto wagarowała albo z powodu zbyt mocnego słońca, albo po prostu miała taki humor, albo szła imprezować.
Wygląd: „Bujała się w rytm muzyki jak bogini albo syrena, mająca uwieść biednych młodych mężczyzn, nie mogących oderwać wzroku od jej kształtnych piersi, wąskiej talii i pełnych bioder. Wyglądała jak demon zesłany na ich zgubę, ale jednak mający to bardzo w poważaniu. Udawała, że nie widzi śliniących się na jej widok młodych i starszych mężczyzn. Czujnym spojrzeniem stalowych oczu, może lekko zamroczonych przez alkohol, analizowała klubowiczów pod kątem tego, kto może dać jej najwięcej pieniędzy za jednorazowy numerek, a najlepiej jakby jeszcze dał się na sobie pożywić.”
Jest blada. Ma ciemne włosy, opadające kaskadami na plecy, miękkie rysy twarzy, pieprzyk na prawym policzku i przenikliwe stalowe oczy, a na nosie jasną bliznę po wypadku na rowerze w podstawówce. Przeciętnego wzrostu, o pełnych biodrach, szczupłej talii. Nie nazwałoby się jej drobną, ale na wielkiego wojownika nie wyglądała w ogóle. Ma pełne usta, lekko spuchnięte od ciągłego przygryzania i cienie pod oczami. Na przedramionach ma blizny po cięciu się w młodszym wieku, a dużo czasu jej zajęło znalezienie czegoś co ja faktycznie zrani. Ponadto często ma na sobie ślady po nocnych igraszkach. Ubiera się w duże swetry i luźne jeansy. Zwykle unika wychodzenia na dwór za dnia. To był ten typ osoby w szkole, którą się mijało z lekkim niepokojem, bo była „jakaś taka dziwna”. Bardzo łatwo się rumieni czy to ze wstydu, czy złości, czy podniecenia. Na żebrach ma wytatuowaną mapę świata, bowiem chciałaby zobaczyć coś więcej niż to jedno miasteczko, natomiast na szyi ślad po słuchawkach od telefonu, którymi próbował udusić ją łowca, z którym uprawiała raz seks, bowiem próbowała się na nim pożywić i zorientował się z kim ma do czynienia.
Wady: Łatwo się denerwuje, szybko przywiązuje do ludzi, w każdym usiłuje znaleźć rodzinę, skłonna do uzależnień.
Zalety: Uparta, pracowita, wierna, zdolna.
Zainteresowania/hobby: Chemia, zwierzęta, łucznictwo, podróże, języki obce.
Dodatkowe: Uwielbia seks, zwłaszcza po używkach i wzbogacone krwią innych wampirów. To był jedyny pomysł, jaki wpadł jej do głowy, po tym jak opuściła dom, żeby zarabiać na seksie. Boi się, że rodzina Tenebris w końcu ją dopadnie. Chciałaby kontynuować przerwaną edukację i pracować w szkole, żeby chronić inne dzieci przed okropnym traktowaniem, którego sama doświadczyła.