a
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Annabelle Hawks


 

 Annabelle Hawks

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Annabelle

Annabelle

Liczba postów : 52
Punkty aktywności : 1249
Data dołączenia : 11/04/2021

Annabelle Hawks Empty
PisanieTemat: Annabelle Hawks   Annabelle Hawks EmptyNie 11 Kwi 2021, 21:55

Imię: Annabelle
Nazwisko: Hawks
Pseudonim: Belle, Belka.

Wiek lub data urodzenia: 19 lat
Pochodzenie: A to ważne? Co za klasowa mentalność społeczna.
Miejsce zamieszkania: Wynajmuje suterenę na przedmieściach.
Rodzina:
Marge Hawks. Chciałabym ją wbić jako NPC.
Marge Hawks była bardzo zbuntowanym dzieciakiem z majętnej, ale gównianej rodziny. Z tej gównianej i majętnej rodziny wyszła jej nastoletnia ciąża, na którą rodzice zareagowali fantastycznie – wykopali dziewczynę z domu, żeby sama zajmowała się dzieckiem. Szesnastolatka więc znalazła robotę, a jednocześnie wychowywała córkę – chociaż „wychowywała” to dużo powiedziane.
A potem zaginęła, kiedy Annabelle miała jedenaście lat.
Belka wtedy przeniosła się do dziadków i pierwszy raz normalnie poszła do szkoły. Matka jednak o niej nie zapomniała – wróciła po dwóch latach, dziadków zamordowała, a trzynastolatce wyłupiła oko. Te wydarzenia skłoniły młodą dziewczynę do podejrzeń, że jej matka nie była człowiekiem.
O czym Belle nie wie to, że ma rację – Marge Hawks została przemieniona w wilkołaka i trochę jej po tym odwaliło.
Orientacja: Żeby życie miało smaczek, raz cukinka, raz kabaczek.

Rasa: Człowiek
Ranga: W strefie dyskomfortu
Zawód wykonywany: Cokolwiek, gdziekolwiek, dla kogokolwiek. Czasem spotkasz ją zamiatającą ulice, czasem zbiera śmieci w parku. Przez żółte papiery nie ma zbyt wielu perspektyw zawodowych.

Charakter:
Belka śpi po 3-4 godziny dziennie. Czasem pójdzie do apteki, nakupuje sobie proszków i potem przesypia osiemnaście godzin, ale to rzadko. Ma spierdolony rytm dnia i nocy.
Pierwszym, co można zauważyć na jej temat, jest to, że dziewczyny praktycznie nie zobaczysz bez papierosa. Pali namiętnie i pali bez przerwy: zasadniczo odpala fajkę od fajki. I z rana to będą papierosy kręcone przez nią, dość pieczołowicie ale bez przesady, jednak w ciągu dnia przejdzie na takie zwykłe bo zapewne kręcone jej się skończyły i poszła kupić paczkę jakichś najtańszych w sklepie. Na fajki wydaje więcej niż na jedzenie i to sporo.
Kopci też najtańsze gówno, jakie znajdziesz. Jedyna reklama jakiej potrzebuje to „dużo” i „tanio”. Nierzadko więc kupuje przemycane gdzieś na ulicy. Zna ludzi na ulicy.
Druga rzecz to zmęczenie. Belka jest wiecznie zmęczona: notorycznie ziewa, przeciąga się, co jednak ciekawe, zazwyczaj nie traci przy tym koncentracji. Rozgląda się wokół uważnie, wydaje się, że zwraca uwagę na każdego przechodnia i przygląda mu się swoim jedynym okiem. Bywa, że się na kogoś zagapi. Ponieważ jej fizjonomia jest jaka jest, a jeszcze laska ciągle ma fajkę w papie, raczej nie zachęca tym do siebie ludzi.
Jeżeli ktoś jednak odpowie jej spojrzeniem, to mu pośle miły, chociaż trochę zblazowany uśmiech, próbując być miłą. Jak to jeszcze bardziej nie zniechęci, to jeszcze zagai i spróbuje porozmawiać.
Annabelle jest trochę ciekawska, jeśli chodzi o ludzi. Dużo rzeczy przyciąga jej uwagę: kawałek biżuterii, makijaż, telefon, to, że ktoś pali, jakiego ma psa. W ogóle, ona bardzo lubi zwierzęta, więc psa bardzo chętnie pogłaska. I wytarmosi. I przyklęknie przy nim, żeby ją jeszcze po twarzy polizał. I kota też wytarmosi. A jak zobaczy kogoś z królikiem na spacerze to na pewno podejdzie.
Jak już ktoś zechce z nią porozmawiać, to pogada o wszystkim, aczkolwiek jest trochę chaotyczna w dobieranych przez siebie tematach. Często nie kończy wątków, za to jak ją coś innego zainteresuje, to bardzo chętnie o to zapyta. Wie, że wielu rzeczy nie wie, więc zwłaszcza kiedy się dowie o czyimś zawodzie, wykorzysta swoją najczęściej płytką wiedzę na jakiś temat, żeby kogoś podpytać o to i owo. Ktoś pracuje jako sprzedawca w sklepie? Zapyta o najgorszy typ klienta. Ktoś rozmnaża i sprzedaje amadynki? Zapyta o ulubiony kolor amadyny i czy da się wyhodować taką całą na biało i całą na czarno i, czy ich dziecko może być w krowie łaty. Dziewczyna ma w sobie dużo ciekawości świata, bo niewiele go do tej pory widziała.
Jednocześnie jednak tego świata się boi i to widać. Jest wrażliwa na bodźce: jeżeli ktoś zacznie zachowywać się przy niej chociaż trochę niebezpiecznie (jej zdaniem), nastawi się bojowo i przyszykuje do starcia. I zazwyczaj nie będzie się przed nim cofać, uznając bardzo rezolutnie, że lepiej się z kimś pobić niż przed nim uciekać. Niestety, czasem takie sytuacje są przez nią zupełnie urojone – ktoś sięga po telefon a nie nóż, po prostu gwałtowniej się przy tym poruszył, inna osoba unosiła ramię niebezpiecznie blisko, bo zwyczajnie nie zauważyła dziewczyny. Dlatego Annabelle jest zawsze uważna.
Bardzo rzadko na ten przykład słucha muzyki. Lubi muzykę: bardzo różną, zależy co jej się spodoba, ale nie zobaczysz jej ze słuchawkami na uszach. Zdarza jej się słuchać muzyki w domu – kiedy jest zamknięta na cztery spusty, ma pozasłaniane okna i siedzi w zamkniętym pokoju, w którym widzi każdy kąt. Wtedy trochę zatraca się w tej muzyce, ucieka w nią od rzeczywistości.
Gdyby ją podsumować mentalnie, to można powiedzieć, że Annabelle boi się świata. Jest przekonana, że świat jest pełen potworów i po prostu nie może o tym nikomu mówić, bo wiadomo – będą z tego problemy. Ludzie nie chcą słyszeć niewygodnej prawdy. Że każdy z nich mógłby być takim potworem. Jednak one nie chcą, żeby ludzie o tym wiedzieli – dlatego nie należy o tym rozmawiać. Belka jest więc dyskretna, nikomu o tym nie mówi. Ale przy okazji wie, że musi uważać. Bo jeśli kiedykolwiek się domyślą, że wie – a mogliby przejrzeć jej kartotekę, to by się domyślili – wtedy mogłaby bardzo źle skończyć.
Mogliby chcieć ją zabić. A kto wie, co oni kontrolują.
Oczywiście, Belle się nikomu nie przyzna, że tak sądzi, ale musi być przygotowana, że kiedyś wpadną na jej trop i się domyślą. Dlatego na przykład trenuje. I to trenuje DUŻO. Przeczytała masę książek o tym, co i jak trenować, ile, żeby nie przeciążyć organizmu. Nie je dużo, ale na tyle, żeby sobie załatwić składniki odżywcze. Suplementuje jak pojebana. Bardzo dba o to, żeby ciało było w odpowiedniej formie. Dużo czyta na temat potencjalnych słabych punktów. Strategii w starciu z większym przeciwnikiem. Silniejszym. Jak zapanować nad emocjami w ekstremalnych sytuacjach. Co zrobić w takiej, takiej, a takiej sytuacji.
Ćwiczy wyrywanie się z różnego rodzaju więzów, jak i  skutki, czy to jak rozpoznać różnego rodzaju substancje psychoaktywne i trucizny. Z powodu swojego stanu psychicznego nie może niestety chodzić na strzelnicę, ale ogląda masę filmów instruktażowych plus, ma krótką broń palną w domu. Bardzo dobrze ukrytą, wyciąga ją niezwykle rzadko. To dla niej raczej ostateczność, taka oznaka, że jest źle.
Zabawnie wygląda też sprawa jej wykształcenia. Belka nigdy nie ukończyła szkoły średniej, ale stara się o GED, a jednocześnie, jakby to powiedzieć… dużo czyta. Są więc sprawy, w których ma większą wiedzę niż przeciętny człowiek, ale i takie, w których jest kompletnie nieobeznana. Zna się z przyczyn strategicznych na fizjologii człowieka, ale na ten przykład o historii USA nie wie nic poza tym, co widziała w telewizji i szczątkowo pamięta jeszcze z gimnazjum. Potrafi na określony temat używać wyspecjalizowanego słownictwa, a przy okazji często przeklina i ogólnie wyraża się ordynarnie przez swoje wychowanie. Takie pomieszanie z poplątaniem.
Niestety, ma ona też czasem problemy z kontaktem z rzeczywistością. Jej zamyślenie, gubienie wątku, wynika czasem z tego, że traci nieco kontakt – potrafi więc urwać czasem zdanie w połowie czy zacząć coś mówić i przerwać, bo nagle przypomni sobie, że do nikogo przecież nie mówi. Wtedy zazwyczaj jej czujność uderza ze zdwojoną siłą i każe jej się skupić. Na dłuższą metę takie sytuacje bardzo ją męczą emocjonalnie. Gubi się we własnych myślach, wraca do świata, denerwuje się, że mogła cos przeoczyć, kiedy traciła koncentrację. I tak w kółko.
To jedna z przyczyn, dla których bywa mocno zmęczona.
Wygląd:
Annabelle wstaje zazwyczaj bardzo wcześnie rano, w okolicach czwartej. Na czczo robi dość intensywną rozgrzewkę, potem bierze szybki prysznic. Od prysznica zasadniczo ciągnie od papierosa do papierosa, szykując sobie śniadanie typu „tanie i kaloryczne”, do którego łyka jakąś tonę tabletek. Potem szybko myje zęby – krótka przerwa między fajkami, wreszcie się ubiera. Podkoszulek, szelki, do szelek przypięty krótki bagnet i mały gaz pieprzowy w żelu. To nie jest zupełnie praktyczne miejsce, ale działa dla dziewczyny, bo jej t-shirty są zazwyczaj bardzo luźne. Majtki byle jakie, mogą się odciskać na pośladku – nie będą się mocno odciskać, pośladek jest umięśniony. Spodnie są luźne i mają tak duże kieszeni, żeby się zmieścił portfel i klucze, a w takiej ukrytej kieszonce, co ją sobie zawsze doszywa, jeszcze paralizator. Paralizator ma blisko majtów, żeby mogła kogoś kopnąć za perwersję jakby obmacywał. To jest zestaw dzienny. Zazwyczaj jeszcze wrzuca batonika jakiegoś owsianego do kieszeni, co tam, zmieści się. I fajki też. I zapała. O, jak już ma fajki, to sobie zapali. O, może zmienić opatrunek na braku oka na normalną opaskę. W sumie oczyścić.
Wychodzi do „pracy” zazwyczaj sporo przed czasem. Jak jest ciemno, maszeruje głośno, od latarni do latarni, paląc papierosy. Krzywi się trochę do świata. W zimę zawinięta w starą, puchową kurtkę, spod której wystają te szerokie spodnie i jakieś definitywnie używane wojskowe trepki.
Ogólnie ma ona dużo rzeczy z trzeciej ręki typu militarnego. Te szerokie spodnie to najczęściej bojówki, chociaż jedno trzeba powiedzieć – nie moro. Belka nie lubi moro.
Cały ten opis jej poranka i trybu życia mocno się przekłada na jej wygląd. Dziewczyna śpi nieregularnie, więc pod tym okiem, które widać, najczęściej ma sinawą, lekko zapadniętą powiekę, jak podstarzała księgowa. Drugie oko zasłania zwykła, czarna opaska. Annabelle mogłaby ją zdjąć, ale woli tego nie robić – rana zagoiła się źle i to widać, musi ją zresztą codziennie przemywać bo co chwila jest jakaś ropa czy coś. Nie pokazuje więc tego ludziom. Za to pokazuje swoją twarz, która, ee…
Prawdopodobnie Annabelle ma jakiś potencjał do bycia atrakcyjną, ale całkiem nieźle jej idzie psucie tego. Raz, że to zmęczenie, dwa – włosy zazwyczaj ma w nie najlepszym stanie, tylko tyle, że niedbale spięte w kitkę. Kolor: mysi blond. Nie ma co się rozwodzić. Pewnie by wyglądały lepiej, gdyby je umyła czymś lepszym niż szamponem z serii dolar za litr. Związuje je jednak porządną gumką, żeby się nie rozwaliły. Opaska na oku, dobra, dodaje tajemniczości. Ale na przykład zęby już dziewczyna ma niezbyt białe przez fajki (i kawę – uwielbia chujową kawę), trochę krzywe, ogólnie bez rewelacji. Cały majestat reszty jej sylwetki chowa się pod naprawdę luźną odzieżą. Kiedy ją zdejmuje, wtedy może cieszyć oko, jeśli masz typ na osobę, która jest i chuda, i wysportowana. Belka ćwiczy. I to widać.
Nie robi z niej to masywnej postaci, bo jej ubrania wiszą jak na wieszaku. Przez to, gdyby nie raczej delikatne rysy twarzy, raczej by nie była do końca jednoznaczna płciowo. Nie zależy jej. Głos ma jednak raczej kobiecy, chociaż trochę ochrypły – zapewne przez palenie.
Co do wymiarów, jest taka dość wysoka jak na panią – 174 centymetry ma. Ale przy okazji najczęściej się w pracy garbi, więc nie wygląda na wysoką. Aczkolwiek jednocześnie buty wojskowe mają porządne podeszwy, więc… no, jest dość wysoka, ale bez przesady. Pachnie fajkami. Czasem używa też do nich tanich perfum. Uwielbia zapach drzewa sandałowego.
Wady: Ooooo panie…
- niestabilna psychicznie – w sensie, naprawdę potrafi oderwać się od rzeczywistości. Już słyszała masę diagnoz, w ramach uprzejmości lekarzy nie dostała żadnych zaburzeń osobowości!
- przez fajki często kaszle,
- jak ją przestraszysz to potrafi być bardzo uległa – ale jednocześnie będzie chciała zwiać,
- nie może prowadzić auta, nie może sama być na zmianie w fast foodzie, nie może posiadać broni,
- kompletnie nie potrafi gotować,
- brak oka to ogólnie bolesne dla niej miejsce no i są pewne tego konsekwencje – ma mniejszy zasięg wzroku z jednej strony, no i jednowzroczność wiąże się z brakiem widzenia głębi.
Zalety:
- jest NAPRAWDĘ sprawna fizycznie i umie się bić. Z większymi z mniejszymi, z szybszymi, z wolniejszymi. Wręcz, ale też z użyciem m.in. pałki teleskopowej. Jest przede wszystkim szybka, ale potrafi też obrócić masę przeciwnika przeciwko niemu,
- nie boi się bólu. To oznacza, że wykręcenie jej ręki da ci przewagę na bardzo krótki czas,
- zna się na: czułych punktach, substancjach odurzających, farmakologii, fizjologii, podstawach kryminologii, podstawach negocjowania. W każdym momencie potrafi kontrolować swoją mowę ciała tak, żeby zmanipulować wrażeniem u drugiej osoby,
- jest świetna w kłamaniu.
Zainteresowania/hobby: Interesuje się tym, co jej pomoże przetrwać. Jeżeli ją przekonasz, że do przetrwania przyda jej się wiedzieć jak wydestylować wodę z ludzkiego moczu, to będzie jej nowe hobby.
Dodatkowe:
- nie ma pojęcia o istotach nadprzyrodzonych, ale miała z nimi kontakt – w postaci matki. Ma więc poczucie, że coś tam jest. Wie, że matka żyje i jej głównym źródłem lęku jest to, że po nią kiedyś wróci,
- przyczyna jest taka, że jej matka powiedziała, że po nią kiedyś wróci,
- Annabelle jest na chwilę obecną biedna jak mysz kościelna, ale jej dziadkowie mieli całkiem konkretny majątek – obecnie jest on zamrożony, a ona, z tytułu objawów psychotycznych, jakie miała w wieku nastoletnim, siedzi sobie na tableteczkach i czeka na zielone światło, żeby się do tego majątku dostać,
- zasadniczo jej zdaniem nigdy się nie dostanie i prawdopodobnie prawnicy jej dziadków po prostu wszystko roztrwonią, to jest Ameryka, tu hajsy na nikogo nie czekają,
- a w ogóle to jej dziadkowie na pewno wszystko umieścili w akcjach Blockbustera,
- regularnie musi chodzić do psychologa, psychoterapeuty i psychiatry, który jej daje przynajmniej zielone światło, że może ciągle żyć samodzielnie i pracować (chociaż 90% zawodów jest poza jej zasięgiem). Jak się kiedyś ci specjaliści dogadają, że jest z nią już spoczko, to dostanie pełne prawa obywatelskie i wprawdzie będzie miała kartotekę medyczną, ale przynajmniej dostanie dostęp do majątku rodzinnego,
- no jakoś się na razie nie mogą dogadać.
- Annabelle bardzo by chciała mieć psa, ale się boi, że kiedyś się zapomni i go zaniedba. Więc odpowiedzialnie nie bierze psa,
- od sześciu lat diagnozowano jej różne rzeczy – na chwilę obecną jest to dwubiegunówka i PTSD, w pewnym momencie stwierdzono ostre i przemijające zaburzenia psychotyczne. Te ostatnie są zachowane dla bezpieczeństwa – teoretycznie nie miała incydentu od trzech lat
- na dwubiegunówkę bierze lit, uważa, że gówno daje, na to drugie ma uspokajacze i leki usypiające, gdyby miała problemy ze snem, ale jej zdaniem jej problemy ze snem są bardzo fajne.
- ogólnie z dwubiegunówką się nie zgadza, ale nie dyskutuje, PTSD jej zdaniem – ok, co do tego ostatniego, nie chce o tym rozmawiać.
- od trzynastego roku życia spędzała czas to w szpitalu, to w różnych instytucjach, tam udało jej się, raczej zdalnie, skończyć gimnazjum. Ostatnio w szkole była nieopodal trzynastych urodzin.
- początkująca na gitarze akustycznej, ale ma dość dobry słuch i poczucie rytmu. Czasem grywa też na harmonijce. Jej marzeniem jest kiedyś grać rękami na gitarze, ustami na harmonijce, a nogą obsługiwać jakiś bębenek, żeby zrobić koncert jednoosobowy.

Powrót do góry Go down
Octavia
Dziewczyna w masce
Octavia

Liczba postów : 501
Punkty aktywności : 3874
Data dołączenia : 28/03/2019

Annabelle Hawks Empty
PisanieTemat: Re: Annabelle Hawks   Annabelle Hawks EmptyWto 13 Kwi 2021, 12:30

Annabelle Hawks 0be37822



Annabelle Hawks EhFdp0n
Powrót do góry Go down
 

Annabelle Hawks

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Annabelle Hawks
» Marge Hawks

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Postacie :: Karty Postaci-