| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Filiaenore Łowczyni Łowców
Liczba postów : 204 Punkty aktywności : 1939 Data dołączenia : 05/02/2020
| Temat: Re: Główna szklarnia Wto 28 Kwi 2020, 21:57 | |
| Białowłosa krytycznym wzrokiem przyjrzała się swojemu ubiorowi. Cóż, niewątpliwie bywało w lepszym stanie. Pewnie będzie musiała część z nich wyrzucić. Westchnęła w duchu z bólem. Jej pensja nie była jakoś szalenie wysoka, za krótko jeszcze pracowała w Venandi. Ale z drugiej strony, to w końcu jej wina, że zniszczyły się jej ubrania. Parsknęła lekko ze śmiechem słysząc o kształtowaniu i zbieraniu sierot. W pewnym sensie zreflektowała się. Nie pomyślała o tym, czy wilkołaki są dużym zagrożeniem jako całość. Sama zabijała przecież wampiry, pomimo, że nie uważała całej rasy jako zła wcielonego. Wiedziała jednak, że wiele, wiele z nich uważa ludzi po prostu za zwierzątka do skonsumowania. Być może wilkołaki czyniły podobnie? - Cóż, nikt nie jest idealny. Sama nieźle schrzaniłam sprawę, wchodząc tutaj z butami i grożąc pierwszej napotkanej osobie - Fili zaskoczył przyjazny ton mężczyzny. Wzruszyła lekko ramionami po swoich słowach, uśmiechając się przepraszająco. Ale przepraszać wprost nie zamierzała. Jeszcze. Ogółem zamierzała, ale adrenalina wciąż krążyła w jej żyłach. - Pokazałabym ci zdjęcia wilkołaka, którego postanowili zaatakować twoi...podopieczni, ale podchodziłoby to pod pedofilię. Wiesz, robienie zdjęć nieletnim nie będącym członkami rodziny jest karalne. Poza tym... - ironiczny uśmieszek wypłynął na usta dziewczyny - Jak dużo kobiet byłoby w stanie z tobą walczyć na równi? Zapewne mało. Czy to oznacza, że nie jestem kobietą? Nie zamierzam ci tego udowadniać, ale zaufaj mi, że jestem. |
| | | Valkyon Smutny rycerz
Liczba postów : 537 Punkty aktywności : 2889 Data dołączenia : 14/03/2019
| Temat: Re: Główna szklarnia Sro 29 Kwi 2020, 11:15 | |
| Mimowolnie przesunąłem wzrokiem po figurze dziewczyny, nie śmiałem absolutnie wątpić w jej płeć. - To nie tak że ci nie wierzę... obiecuję przyjrzeć się tej sprawie, chociaż było by zdecydowanie łatwiej wiedząc kim byli łowcy których spotkałaś. - powiedziałem ręką dotykając miejsca po ranie. -Fakt... to było dosyć nie przemyślane, mogłaś trafić znacznie gorzej chociaż też lepiej. Gdyby nie obecna sytuacja, było by tutaj teraz pełno, ale fakt... zwykłych czarodziei a nie rycerzy krwi. - nagle coś mi się przypomniało i spojrzałem na nią znów nieco podejrzliwie. - A właśnie... jak tutaj w ogóle weszłaś? Nie wiedziałaś że to teren prywatny? Rozumiem że jesteś łowczynią... gdybym dostał informacje o twoim przyjeździe z twojego bractwa albo od ciebie, mogła byś po prostu wejść główną bramą. |
| | | Filiaenore Łowczyni Łowców
Liczba postów : 204 Punkty aktywności : 1939 Data dołączenia : 05/02/2020
| Temat: Re: Główna szklarnia Nie 03 Maj 2020, 19:40 | |
| - Nie pytałam ich zbytnio o imiona, prawdę mówiąc - Fili wzruszyła obojętnie ramionami, zbywając pytanie mężczyzny - Miała wtedy inne zmartwienia na głowie, niż ich godność. Na przykład zatamowanie krwawienia tego dzieciaka, którego próbowali posiekać. Trochę koloryzowała, jasne, ale taką już miała manierę. Lubiła przesadzać w swoich opowieściach i nie miała nic przeciwko temu, by czynić to, gdy miało to działać na jej korzyść. Zwłaszcza, że aż tak bardzo od prawdy wcale nie odbiegała w tym momencie. - Jestem po prostu idealna, tak się tutaj dostałam - białowłosa zaśmiała się lekko i z nutką goryczy na myśl o tym, by ktoś z "jej" Bractwa miał informować mężczyznę o jej przyjeździe. To by była dopiero ciekawa informacja. "Uwaga, Łowczyni ojcobójca przybyła na twój teren, by bronić wilkołaków. PS: ma białe włosy." Chociaż sprawa niewątpliwie była poważna, Fili nie potrafiła jej tak potraktować. - Bractwo, z którego pochodzę, to takie, z którym nie chcesz mieć nic wspólnego - mimo pogodnego wyrazu twarzy, w głosie dziewczyny nagle zabrzmiały twardsze, nieprzyjemne akcenty - To mordercy i degeneraci. Jeśli oczywiście nie kłamiesz, bo wciąż nie mam pewności, czy nie chowasz tu gdzieś wampirów - w końcu ostrożność zawsze powinna poprzedzać zaufanie, prawda? |
| | | Valkyon Smutny rycerz
Liczba postów : 537 Punkty aktywności : 2889 Data dołączenia : 14/03/2019
| Temat: Re: Główna szklarnia Nie 03 Maj 2020, 21:54 | |
| - Przypilnuje swoich łowców o ile przypilnujesz swojego szczeniaczka... Upewnij się czy aby na pewno nie ma niczego na sumieniu. Jeśli to wszystko prawda, spotka ich kara. - odparłem spokojnie. Nadal trudno było mi sobie wyobrazić dziecko jako wilkołaka. Te terminy po prostu się ze sobą nie łączyły dla mnie. Spodziewałem się raczej że dzieciaki popełniły błąd i zaatakowały niewinną dziewczynę lub że moja rozmówczyni nieco mija się z prawdą. Bez względu jednak na to jak było, niewątpliwie musiałem się przyjrzeć tej sprawie. Na wyjaśnienie dziewczyny zaśmiałem się, nie słyszałem o innym przypadku aby ktoś od tak tutaj wszedł. - Niech ci będzie, co się stało to się nie odstanie... Może kiedyś mi powiesz. - powiedziałem lustrując ją spojrzeniem. Na wspomnienie o bractwie nic nie powiedziałem. Z resztą i tak miałem zamiar poszukać informacji na jego temat. Westchnąłem przeczesując palcami włosy po czym wyciągnąłem rękę do przodu. - Valkyon Noizoru... To moja posiadłość i na znak dobrej woli, oprowadzę cię żebyś sama się przekonała. Nie trzymamy tutaj ani wampirów ani wilkołaków. Jeśli obiecasz nie urządzać już takich akcji jak ta tutaj. - to była niebezpieczna zagrywka z mojej strony. Dziewczyna mogła okazać się wrogiem, z drugiej strony nie miałem zamiaru zostawić jej samej. |
| | | Filiaenore Łowczyni Łowców
Liczba postów : 204 Punkty aktywności : 1939 Data dołączenia : 05/02/2020
| Temat: Re: Główna szklarnia Pon 11 Maj 2020, 20:18 | |
| Białowłosa zmrużyła oczy z niechęcią, przypatrując się uważnie przez chwilę swojemu rozmówcy. Jakoś słowa Łowcy nijak nie wzbudzały jej zaufania. Ale...Bądź co bądź, wykazał się teraz dobrą wolą, prawda? - Jeśli spotkam wilkołaka, który będzie mordował ludzi, bądź pewny, że będę pierwsza, by go zabić. Ale nigdy, przenigdy nie pozwolę na polowanie na niewinnych. Zwłaszcza na dzieci. Niezależnie od ich rasy, płci czy koloru oczu. Te słowa też wypowiedziane były pod wpływem chwili, bowiem Fili nie wyobrażała sobie walczyć za wampirze dzieciątka czy w imieniu jakichś Czystokrwistych. Tych akurat nie znosiła, uważała ich w wybitnej większości za abominację, która nie powinna istnieć. Mieli zdecydowanie zbyt dużą władzę. Ale nawet i ich by nie zaatakowała, jeśli tylko by wiedziała, że są niewinni. Pomijając fakt, że zwyczajnie takiego starcia by się bała. - Możesz mi mówić Astrea. Przynajmniej na razie - stwierdziła odrobinę pogodniejszym tonem dziewczyna, przyjmując uścisk dłoni mężczyzny. Była ona zaskakująco przyjemna w dotyku. Co prawda Fili cały czas była spięta i gotowa do walki, to jednak nie uczyniła nic więcej. - Zatem...oprowadź mnie! Zwiedzanie to moja pasja od dzieciaczka! |
| | | Valkyon Smutny rycerz
Liczba postów : 537 Punkty aktywności : 2889 Data dołączenia : 14/03/2019
| Temat: Re: Główna szklarnia Sro 13 Maj 2020, 21:50 | |
| Nie skomentowałem już tego tematu w żaden sposób po za skinieniem głowy. Nie wymagałem w końcu żeby faktycznie ktokolwiek polował na dzieci, niezależnie od rasy w większości kryła się ta specyficzna dla nich niewinność. Oczywiście jak zawsze istniały od tego wyjątki, jednak nie teraz był czas na te rozważania. Uśmiechnąłem się lekko gdy się przedstawiła i przyjęła uścisk ręki. - Więc dobrze trafiłaś! Posiadłość jest drugim najstarszym budynkiem w Venandi. Starszy znajduje się jedynie na zachodnim wzgórzu, została zbudowana przez założyciela miasta. Ta powstała parędziesiąt lat później i od początku służyła jako baza wypadowa łowców. - wyjaśniłem otwierając drzwi szklarni. Przepuściłem dziewczynę w drzwiach gdy przypomniałem sobie po co w ogóle tutaj się zjawiłem i rozejrzałem się po przewróconych stołach. Szybko zlokalizowałem zioła i dołączyłem do łowczyni prowadząc ją do głównego budynku. [c.d] |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Główna szklarnia | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|