a
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Sala gimnastyczna - Page 2


 

 Sala gimnastyczna

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
AutorWiadomość
Virgo
Dziedziczka
Virgo

Liczba postów : 1363
Punkty aktywności : 4464
Data dołączenia : 11/03/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptySob 06 Lip 2019, 19:07

Wywróciłam teatralnie oczami i uściskałam ją gdy mnie objęła.
- Uciekaj już kopciuszku - zaśmiałam się.
Pomachałam im jeszcze gdy wychodzili i poszłam w kierunku swojego pokoju. Znalazłam na łóżku małe opakowanie z karteczkę na widok którego na chwilę wstrzymałam oddech. Przeczytałam kartkę i na moment przygryzłam palec wskazujący. Pośpieszyła się z tą przesyłką ale najwyższy czas zmierzyć się z konsekwencjami swoich wyborów. Wyjęłam z zawiniątka test ciążowy i poszłam do łazienki. Ten jeden jedyny raz zamknęłam się w niej od środka. Żeby nie czekać na wynik tylko się bardziej stresując wzięłam szybki prysznic i to faktycznie mi pomogło. Zawinęłam się w ręcznik i podeszłam sprawdzić, ręce lekko mi drżały. Co miałam zrobić jeśli Nathaniel nie wróci a ojciec już tak? Przeczesałam palcami włosy i spojrzałam na wynik z którym musiałam się zmierzyć. Odetchnęłam i bez większego zastanowienia wyrzuciłam go po prostu do śmietnika. Przebrałam się w pokoju i ruszyłam do salonu.

[c.d]
Powrót do góry Go down
Imoth
Kwiatuszek
Imoth

Liczba postów : 191
Punkty aktywności : 2504
Data dołączenia : 02/09/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyCzw 17 Paź 2019, 13:54

Po kilkunastu minutach wałęsania się po korytarzach i po usłyszeniu, że rodzeństwo Blackfyre dalej rozmawia z tą kobietą, uznałam że nie będę im przeszkadzać i znalazłam się w sali gimnastycznej pełnej luster, sprzętu sportowego i nawet atmosfery woli walki. Było tam kilka wampirów, które zajęte były sobą, chociaż było czuć jak zmierzyły mnie wzrokiem. Niewiele się tym przejęłam.
Podeszłam bliżej do luster, bo resztki słońca, które przebijało się przez chmury wpadało do pokoju i obserwowałam, jak promienie tańczą na mojej twarzy, jak zmniejszają mi się źrenice, jak mienią mi się włosy. Nawet nie wiedziałam jak mi tego brakowało, bo nigdy nie zaznałam takiej sytuacji, ale zachciało mi się tak bardzo płakać ze wzruszenia. Zagryzłam wargę, by nieco się uspokoić, po czym prześlizgnęłam się wzrokiem po reszcie ciała. Dalej smukłe i pociągające, co przyznałam z satysfakcją, ale nie czułam się w nim silna. Tak nie może dłużej być.
Odwróciłam się i spojrzałam na pierwszego lepszego wampira, który widziałam, że mi się przyglądał.
- Ty - odezwałam się i wskazałam na niego palcem, mając w pamięci rozkaz Katherine, że mają mnie słuchać. - Nauczysz mnie teraz wszystkiego o walce, co wiesz.
Powrót do góry Go down
Charon

Charon

Liczba postów : 835
Punkty aktywności : 3332
Data dołączenia : 05/06/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyCzw 17 Paź 2019, 14:32

Grupa wampirów obserwowała jak dwójka z nich na macie walczy i w momencie gdy jeden z nich wylądował z hukiem na plecach zdali sobie sprawę że nie są sami. Kilku od razu zerkało w kierunku nowo przybyłej, obserwując co ona robi.
- Katherina ją tutaj przywiozła... - szepnął wampir schodzący z maty i od razu poczuł cios towarzysza między żebra.
- Panienki... nie zapominaj się, ile razy można ci powtarzać?! - warknął wywracając oczami.
- Nie dość że słaby, nie wychodzi na słońce to jeszcze nie umie zapamiętać tego co się do niego mówi. Nie wiem czemu Tenebris cię trzymali ale panienka nie będzie łaskawa dla kogoś tak bezużytecznego. - powiedział gdy  Imoth się odezwała.
Spojrzeli po sobie gdy wskazała palcem wampira który wcześniej służył Tenebris. Rosły wampir z bródką który przed chwilą wygrał z nim sparing zrobił krok w stronę dziewczyny.
- Za pozwoleniem panienko... może ja mógł bym ci pomóc? Ten chuderlawiec na niewiele ci się zda... nie wiem czemu nasza pani pozwoliła im przejść na naszą stronę.
Powrót do góry Go down
Imoth
Kwiatuszek
Imoth

Liczba postów : 191
Punkty aktywności : 2504
Data dołączenia : 02/09/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyCzw 17 Paź 2019, 14:42

Zmierzyłam drugiego wampira wzrokiem od góry do dołu i uniosłam kącik ust. Możliwe że miał rację, ale w moim przypadku jakakolwiek nauka będzie na wagę złota.
- Niech będzie - odparłam, zdejmując gumkę do włosów z nadgarstka i związując nią włosy. Nadal miałam na sobie ubrania Katherine, ale jakoś nie miałam ochoty spędzaj kolejnych trzydziestu minut na szlajanie się po budynku i szukanie innych.
- Tylko potrzebuję nauki kompletnie od zera. - Spojrzałam na niego uważnie, czy się nie zaśmieje ze mnie. A potem pomyślałam czy takie przyznanie się było na pewno dobrym pomysłem, w końcu chroniło mnie tutaj tylko słowo Katheriny.
Powrót do góry Go down
Charon

Charon

Liczba postów : 835
Punkty aktywności : 3332
Data dołączenia : 05/06/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyCzw 17 Paź 2019, 15:04

Wampir zlustrował dziewczynę i uśmiechnął się do kolegów, tylko chłopak którego wskazała wcześniej był bardziej wycofany. Wskoczył na skrzynie z sprzętem sportowym przyglądając się całej sytuacji.
- Jasne... Scott o tobie opowiadał. - szyderczy uśmiech ozdobił twarz rosłego wampira po czym odkaszlnął jak by przypomniał sobie widmo osoby która stała za wampirzycą, ochraniając ją.
- To znaczy o panience... Zapewne nie korzystałaś też z żadnych wampirzych zdolności? Zaczniemy od najbardziej przydatnych, czyli echolokacja i ukrycie. Zaatakuj i uciekaj. - wampir wszedł w jakiś dziwny tryb, mówił jak by właśnie udzielał wykładu na uniwersytecie.
- Echolokacja jest prostsza do nauki. - dodał stając za nią i kładąc ręce na jej ramieniu, żeby odwrócić w stronę lustra.
- Nie śmiej się... krzycz, jak byś chciała z siebie wyrzucić wszystkie żale. I skup się wtedy na wysokości tonu twojego krzyku. Wampiry mogą wydawać naprawdę wysokie dźwięki. Może to nie walka wręcz ale pozwoli ci odrzucić przeciwnika lub na chwilę obezwładnić. - przeszedł tak żeby stanąć równo z nią.
- Podobno poprzednia pani domu potrafiła naprawdę nieźle krzyczeć. - zaśmiał się upiornie po czym spojrzał na jedno z luster i wydał z siebie wysoki dźwięk tak że tafla zaczęła pękać.
- Pani kolej... skup się.
Powrót do góry Go down
Imoth
Kwiatuszek
Imoth

Liczba postów : 191
Punkty aktywności : 2504
Data dołączenia : 02/09/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyCzw 17 Paź 2019, 15:20

Zignorowałam lekko szyderczy ton, który dało się słyszeć w tej wypowiedzi. Ach, więc Scott już zdążył opowiedzieć o mnie? Ciekawe czy to pomoże, czy wręcz przeciwnie. Zawsze to jakaś podstawa do zbierania sprzymierzeńców.
Nie podobało mi się, że obca osoba od razu mnie dotyka, ale chyba sytuacja wymaga takiego działania, dlatego powstrzymałam odruch dania mu w pysk. Swoją drogą, ciekawe że w ogóle taki odruch zaistniał u mnie.
Popatrzyłam na siebie w odbiciu, po czym zaczęłam myśleć o tym, jak wiece rzeczy mogłam, a nie zrobiłam.
Zostawiłam siostrę, za późno zainteresowałam się światem, do którego należę i jestem w nim teraz bezbronna, wygląda na to, że w ogóle wybrałam złą stronę, nie mogłam pomóc Virgo, te wszystkie wampiry chroni przed zaatakowaniem mnie tylko słowo rudowłosej.
Cała żal i gorycz, i wściekłość na siebie stała się ciężką, palącą gulą w gardle. Zaczęłam szybciej oddychać, po czym otworzyłam usta i wydałam z siebie taki wrzask, jak nigdy w życiu.
Powrót do góry Go down
Charon

Charon

Liczba postów : 835
Punkty aktywności : 3332
Data dołączenia : 05/06/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyCzw 17 Paź 2019, 15:42

Wampir obserwował jej poczynania z zainteresowaniem. Na początki nie stało się nic specjalnego, po prostu krzyczała. Po chwili gdy skupiła się na swoich odczuciach, nad całym tym żalem który w sobie dusiła dźwięk się zmienił. Szyba zaczęła pękać jednak nie tak jak w przypadku demonstracji wampira obok. U niego po lustrze pomału rozchodziły się pęknięcia jak by ktoś rysował pajęczą sieć. W wypadku Imot powstało jedno duże pęknięcie które nagle rozrosło się po całej tafli i tak samo gwałtownie rozsypało się po ziemi na setki maleńkich kawałeczków. Wampir przy niej aż się skulił kiedy szkoło rozsypywało się po sali i gdy wszystko się uspokoiło spojrzał na nią nie tylko zaskoczony ale wyraźnie zmieszany, nie tego się spodziewał po drobnej wampirzycy.
- Wow... - wydał w końcu z siebie ambitnie.
- Musisz mieć niezłe geny... - dodał odsuwając kawałki szkła butem, pod ścianę.
Chwile spoglądał na swoje dzieło konfrontując je z tym od wampirzycy po czym potrząsnął lekko głową. Nawet śmiechy z tyłu ucichły.
- Mniejsza... To... może... przejdziemy do ukrycia...co ty na to?
Powrót do góry Go down
Imoth
Kwiatuszek
Imoth

Liczba postów : 191
Punkty aktywności : 2504
Data dołączenia : 02/09/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptySob 19 Paź 2019, 22:51

To, że skończyłam krzyczeć, dotarło do mnie jakby po chwili, kiedy dźwięk ustał. Zorientowałam się, że mam zamknięte oczy i ciężko oddycham, jakbym przebiegła maraton. Powoli podniosłam powieki, by zobaczyć, jak rozbiłam lustro w drobny mak. Otworzyłam lekko usta ze zdziwienia.
- Wow - mruknęłam. - Mam najzwyklejsze geny. Choć może ojciec był jakimś superwampirem, ale tego nigdy się nie dowiem, bo zniknął tuż po zaliczeniu mojej matki - odparłam, wzruszając ramionami.
Niemniej byłam z siebie naprawdę dumna, a patrzenie na szczątki lustra tylko podnosiły mnie na duchu, że jednak nie jestem taka beznadziejna.
Spojrzałam na wampira, gdy zaproponował naukę następnej umiejętności i pokiwałam żywo głową.
Powrót do góry Go down
Charon

Charon

Liczba postów : 835
Punkty aktywności : 3332
Data dołączenia : 05/06/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyNie 20 Paź 2019, 16:14

- To być może miałaś sporo szczęścia - odparł wampir który zdradził Tenebris a do tej pory siedział cicho z tyłu.
Ten który stał przy Imoth obejrzał się na niego i wzruszył lekko ramionami.
- Jeśli był czystokrwistym to oddał ci przysługę nie oglądając się na twoją matkę. - mruknął niechętnie przyznając rację chłopakowi.
- Większość małżeństw... jeśli nie wszystkie, w wypadku czystokrwistych są aranżowane, przy małych rodach nawet w obrębie rodziny, rodzeństwa... w lepszych sytuacjach kuzynostwa. Odskocznie w bok nie są mile widziane, a wampirzego płodu nie da się łatwo pozbyć, trzeb to zrobić z osobą która go nosi. Więc o ile półkrwi rodzą się często z czystych wampirzyc to w wypadku gdy ojcem jest czysty zdecydowana większość ginie razem z matką. - powiedział zwykłym tonem jak by opisywał pogodę.
- Oczywiście mógł po prostu być skończonym skurwielem ale ja tam lubię myśleć że mój zrobił to dla dobra mojej matki i mojego. - dodał i błysnął białymi zębami w uśmiechu.
- Dobra... do rzeczy, skończmy z ciekawostkami "Z życia wampirzej arystokracji" i bierzmy się do pracy. Ta umiejętność jest trudniejsza i wymaga sporo skupienia i precyzji. Łatwo jest się wybić z stanu ukrycia szybszym gestem lub ruchem, zwłaszcza nowicjuszom. Chodzi o to żeby ciało stopiło się z cieniami, ciemnością. Najpierw pokaże ci jak to jest i jak się w tym stanie poruszać. Nie możesz się odezwać bo całe złudzenie się skończy, żadnych gwałtownych ruchów, poruszamy się może wolno ale nikt nie może nas zobaczyć. - powiedział i podał wampirzycy rękę.
Powrót do góry Go down
Imoth
Kwiatuszek
Imoth

Liczba postów : 191
Punkty aktywności : 2504
Data dołączenia : 02/09/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyPon 21 Paź 2019, 20:54

- To brzmi... bardzo smutno - odezwałam się na wieść o planowanych małżeństwach. Katherine coś wspominała, ale myślałam że to odosobniony przypadek.
- Może był, może nie był. Nieistotne - wzruszyłam ramionami. - Nigdy tak nie myślałam o sobie, że to naprawdę wyjątkowe, że żyję. Aż mam nieco mniej żalu do matki - zaśmiałam się suchym śmiechem. - Ale te historie są naprawdę ciekawe! - zaprotestowałam, na co patrzyli na mnie ze śmiechem. - Poza tym powinnam chyba nadrobić ten cały czas, kiedy żyłam w ignorancji do tego kim jestem i tylko imprezowałam.
Potem już się uspokoiłam i uważnie słuchałam, co wampir miał mi do przekazania. Ta umiejętność brzmiała na jeszcze ciekawszą niż echolokacja. Podałam dłoń z widoczną ekscytacją.
Powrót do góry Go down
Charon

Charon

Liczba postów : 835
Punkty aktywności : 3332
Data dołączenia : 05/06/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyPon 21 Paź 2019, 23:10

Mężczyzna złapał jej rękę gdy tylko ją podała i wzruszył ramionami.
- Jakaś musi być cena za ich potęgę... tylko czysta wampirza krew sprawia że są tak cholernie silni i mają nad nami tak dużą przewagę... Nic więc dziwnego że rody nie życzą sobie brudów w swoim rodowodzie. Byłaś wychowywana przez ludzi? - zapytał ale nie czekał na odpowiedź tylko zaczął się rozpływać.
Od głowy poprzez całe ciało a na końcu ręce po których ukrycie objęło też Imoth. Dla nowego to musiało być dziwne uczucie, wszystko znajdowało się za ciemną mgiełką która dosłownie przepływała między palcami. Do tego było jeszcze to uczucie lekkości, jak by oni sami byli tylko tą mgiełką. Wampir spojrzał na uczennice znacząco jak by chcąc przypomnieć swoje wcześniejsze słowa. "Nie odzywaj się, poruszaj się powoli i bez gwałtownych ruchów" niemal zdawały się mówić jego oczy po czym wolnym ruchem jak by współgrającym z ciemną mgiełko zaczął wycofywać rękę pozostawiając wampirzycę w tym stanie. Kiedy przestał ja trzymać po prostu dla niej zniknął.
- Wolne, płynne ruchy... - odezwał się nagle głos za nią.
Powrót do góry Go down
Imoth
Kwiatuszek
Imoth

Liczba postów : 191
Punkty aktywności : 2504
Data dołączenia : 02/09/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyPon 21 Paź 2019, 23:20

Chciałam odpowiedzieć, ale wampir już zaczął znikać, więc kiwnęłam tylko lekko głową, po czym mój umysł zajął całkowicie widniejący przede mną obrazek. Ten facet po prostu rozpływał się w powietrzu, a przez kontakt fizyczny ja razem z nim. Ciemna mgiełka była wokół, ale też przenikała nas jak dym z papierosa. Musiałam mieć oczy jak dwa księżyce, bo widziałam takie coś pierwszy raz w życiu i byłam oszołomiona tą możliwością.
A potem puścił moją dłoń.
Zamarłam, pamiętając by się nie odzywać i nie ruszać. Po kilku chwilach zorientowałam się, że jestem w stanie utrzymać taki stan organizmu, więc poruszyłam bardzo delikatnie ręką. Jego głos gdzieś tam z tyłu brzmiał, ale ja byłam całkowicie skupiona na tym, że własnie zniknęłam.
W końcu nie utrzymałam radości, uśmiechnęłam się szeroko i machnęłam rękami bez ładu, co zniszczyło tę iluzję, ale to nie było ważne. Wiedziałam, że dam radę to powtórzyć.
- Ale to było świetne! - krzyknęłam, patrząc po innych wampirach. Ewidentnie byłam dla nich miłą komedią, ale to naprawdę było niczym przy tym, jak nagle poczułam, że mogę coś zrobić, że mam jakąś siłę. Choćby w chowaniu się.
Powrót do góry Go down
Charon

Charon

Liczba postów : 835
Punkty aktywności : 3332
Data dołączenia : 05/06/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyPon 21 Paź 2019, 23:48

Szeroki uśmiech widniał na twarzy wampira kiedy się pojawił chwilę po dziewczynie. Jego towarzyszę również byli rozbawieni całą tą sytuacją.
- Jasper... tak w ogóle. - skłonił się lekko przed dziewczyną.
- Skoro służysz teraz czerwonej królowej to przyda ci się też trening z podstaw samoobrony jeśli wolno mi powiedzieć. - zaśmiał się chociaż jego towarzysze ewidentnie nie pochwalali jego żartobliwego tonu.
- Nie wolno... Jasper... - syknął jeden ale wampir tylko machnął ręką.
- Wątpię żeby doniosła... a nawet jeśli to trudno, najwyżej panienka się powścieka, ma inne problemy na głowie niż jakiegoś półkrwi. Jeśli chcesz znać moje zdanie młoda to ucz się ile możesz, łapiesz znacznie szybciej niż ta niedojda - wskazał palcem na wampira od Tenebris który w odpowiedzi tylko pokręcił głową.
- Skoro wychowali cię ludzie pewnie nawet nie potrafisz się obronić? Z ludźmi to pestka, gorzej jest gdy dochodzi do starcia z innym wampirem albo co gorsza wilkołakiem. - powiedział poważnie wracając do nauczycielskiego tonu.
Odsunął się i zdejmując buty wszedł na mate zachęcając dziewczynę skinieniem głowy aby ruszyła za nim.
- Używaj czego chcesz... ale nie pozwól bym powalił cię na ziemie. Jak powalisz ty mnie to opowiem ci więcej o wampirach. Zgoda?
Powrót do góry Go down
Imoth
Kwiatuszek
Imoth

Liczba postów : 191
Punkty aktywności : 2504
Data dołączenia : 02/09/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyWto 22 Paź 2019, 00:00

- Imoth - odpowiedziałam również z uśmiechem, ignorując rozbawienie innych wampirów. Niech się śmieją, ostatecznie i tak to oni muszą mi się kłaniać. - Czerwonej królowej? Brzmi poważnie...
Wodziłam wzrokiem od jednego wampira do drugiego, napięcie między nimi było wręcz namacalne.
- Moja znajomość samoobrony to nieśmieszny żart. - Machnęłam ręką. - Teraz rozumiem, że całe życie na farcie przeżyłam tak naprawdę.
- Nie doniosę, jeśli o to się martwicie - mruknęłam, patrząc na chudszego wampira z wyższością, co było dla mnie z deka dziwne. Patrzeć uwodzicielsko, uroczo, szczerze tak, ale z wyższością?
Spojrzałam ponownie na Jaspera, a ten był już boso na macie. Uśmiechnęłam się zadziornie, po czym ruszyłam za nim.
- Zobaczę czy cokolwiek umiem - rzuciłam, zdejmując buty. Powinnam być bardziej poważna, ale w jakimś nowym sensie bardzo dobrze się bawiłam w tej sytuacji.
Powrót do góry Go down
Charon

Charon

Liczba postów : 835
Punkty aktywności : 3332
Data dołączenia : 05/06/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyWto 22 Paź 2019, 00:21

- Słyszysz? Nie doniesie... zluzuj. Czerwona królowa... no wiesz..."Alicja w krainie czarów"? "Skrócić o głowę!"? Kojarzysz? - zaśmiał się uginając lekko kolana.
- To pasuje do naszej panienki...
- Jasper! Cholera... ktoś może usłyszeć... - drugi wampir wyraźnie nie podzielał wesołego nastroju wampira na macie co zdawało się go tylko bardziej bawić.
- Nogi lekko zgięte, tak każdy może cię przewrócić. Ręce wysoko... nie za wysoko, osłaniaj klatkę piersiową i twarz... szkoda by było takiej ładnej. - dodał poprawiają lekko postawę Imoth i w końcu ustawił się na przeciwko znów uginając nogi.
- Jesteś mała... wykorzystaj swój rozmiar, jesteś szybsza niż taki wielkolud jak ja a do tego im ktoś większy tym szybciej się męczy. Nie używaj dużo siły, nie blokuj tylko unikaj, schodź z linii ataku. Jasne? - zapytał od razu wyprowadzając prosty cios z prawej ręki tak żeby trafić twarz.
Powrót do góry Go down
Imoth
Kwiatuszek
Imoth

Liczba postów : 191
Punkty aktywności : 2504
Data dołączenia : 02/09/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyWto 22 Paź 2019, 18:26

Zaśmiałam się, również uginając kolana i starając się go naśladować. Sport nigdy nie był moją mocną stroną, ale muszę to zmienić w najbliższym czasie. Przewróciłam lekko oczami, słuchając narzekania drugiego wampira. Co jak co, ale mięsa armatniego nigdy dość, więc raczej nie ukarzą ich za takie pierdoły.
Usiłowałam pozostać w pozycji do jakiej poprawił mnie Jasper, wlepiając w niego skupiony wzrok. Za chwilę zaśmiałam się na słowa o mojej buźce. Jak się postaram, to nie będą musieli się o mnie martwić.
Nagle jego pięść wystrzeliła w moją stronę. Automatycznie zamknęłam oczy i skuliłam się za swoimi przedramionami, ale nogi chociaż zadziałały instynktownie. Kucnęłam, jednocześnie unikając ciosu, po czym wciąż w przykucu spróbowałam podciąć go prostą nogą, co zjawiło się w mojej głowie nagle.
Powrót do góry Go down
Charon

Charon

Liczba postów : 835
Punkty aktywności : 3332
Data dołączenia : 05/06/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyWto 22 Paź 2019, 22:34

Kiedy zorientował się że dziewczyna skuliła się za swoimi rękami, pomyślał że w ogóle go nie słuchała kiedy napominał by nie przyjmowała na siebie ciosów. Był przekonany że jego ręka zaraz spotka się z drobnymi przedramionami i zwyczajnie je połamie. Nie zatrzymał jednak ataku, zawsze był zdania że najlepiej uczy się na swoich błędach. Wbrew jednak temu czego się spodziewał jego ręka trafiła jedynie w powietrze gdy wampirzyca kucnęła unikając ataki. Był szczerze zaskoczony i nawet nie zauważył kiedy dziewczyna spróbowała kontratakować. Poczuł uderzenie w piszczel, Imoth była jednak za słaba żeby powalić wampira w stabilnej postawie, ale lekko wytrąciła go z równowagi. Instynktownie ręką spróbował wymacać bolące miejsce na nodze zupełnie ignorując ją w tej chwili.
- Dobry plan... prawie... - mruknął i uderzył pięścią, wyprowadzając cios z dołu.
Powrót do góry Go down
Imoth
Kwiatuszek
Imoth

Liczba postów : 191
Punkty aktywności : 2504
Data dołączenia : 02/09/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyWto 22 Paź 2019, 22:49

Przez ułamek sekundy byłam z siebie dumna, że udało mi się zaatakować Jaspera, ale potem zorientowałam się, że to nie jest takie proste. Tym razem jednak nadciągająca pięść nie przestraszyła mnie, ale odskoczyłam gwałtownie i sporo dalej niż zwykłam, co mnie nieco zaskoczyło, jednak w miły sposób.
Na ugiętych nogach zaczęłam wolno okrężnym krokiem mijać wampira przede mną, uważnie na niego patrząc. Miałam kilka pomysłów, co zrobić, ale bałam się, że skończyłoby się to dla mnie zbyt boleśnie jednak.
Powrót do góry Go down
Charon

Charon

Liczba postów : 835
Punkty aktywności : 3332
Data dołączenia : 05/06/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyWto 22 Paź 2019, 23:14

Wampir uśmiechnął się widząc jak dziewczyna odskoczyła.
- Dobrze, tak znacznie lepiej. Unikaj, uciekaj a gdy nadaża się okazja atakuj... nie bój się, pamiętaj co mówiłem. Możesz używać wszystkiego. - powiedział z powagą i ruszył na nią nadstawiając bark.
Chciał w nią uderzyć jak rozpędzony byk i siłą rozpędu odepchnąć za mate.
Wampirzyca mogła łatwo zejść z toru jego biegu dlatego też za placami zgiął prawą rękę którą chciał wyciągnąć kiedy go wyminie tanecznym krokiem. Szarpnąć i powalić na matę, w jego głowie plan był niezwykle prosty, oczywiście miał też luki, był ciekaw czy Imoth się ich dopatrzy.
Może nawet specjalnie zostawiał jej otwartą furtkę.
Powrót do góry Go down
Imoth
Kwiatuszek
Imoth

Liczba postów : 191
Punkty aktywności : 2504
Data dołączenia : 02/09/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptySob 26 Paź 2019, 00:45

Uśmiechnęłam się krzywo, kiedy ruszył na mnie jak wielki taran. Czułam lekki skok adrenaliny, co pomagało nieco wybudzić się z transu, w jakim żyłam całe te dwadzieścia niemal lat. Jakbym dryfowała tuż pod powierzchnią wody, nigdy nie mogąc tak naprawdę zaczerpnąć powietrza.
Napięłam mięśnie, jakby dopiero orientując się gdzie i ile ich mam, po czym gdy był tuż przede mną, podskoczyłam wysoko jak nigdy w życiu i zrobiłam salto, lądując lekko dwa lub trzy metry za Jasperem.
Wykrzywiłam moje pełne usta w uśmiechu, który powinien być przerażający, ale jak mi wyszło to nie wiem, bo w środku cała skakałam ze szczęścia. Czułam moc i siłę, jakiej nigdy wcześniej. Jakbym mogła góry przenosić, a ja tylko wyskoczyłam! Szybko jednak powróciłam myślami do chwili obecnej, ugięłam lekko nogi w kolanach i uniosłam pięści, myśląc o tym, jak teraz wreszcie zaatakować.
Powrót do góry Go down
Charon

Charon

Liczba postów : 835
Punkty aktywności : 3332
Data dołączenia : 05/06/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyNie 27 Paź 2019, 10:28

Zatrzymał się dopiero kilka kroków za miejscem gdzie stała Imoth i od razu się do niej odwrócił. Bawił go uśmiech wampirzycy, reszta w sali jednak siedziała już cicho obserwując ich potyczkę.
- Ty naprawdę jeszcze nigdy tego nie robiłaś co? - powiedział w końcu i lekko się schylił przygotowując do kolejnego ataku.
- Pewnie nigdy nawet nie chciałaś sprawdzać na ile cię było stać, bo to sprawiło by że będziesz jeszcze bardziej inna. Jesteś wampirzycą, mogła byś być naprawdę silna, nie patrz na to jak widzą cię ludzie. Jesteśmy od nich lepsi, szybsi, silniejsi... oni to tylko pożywienie. - dodał poważnie.
- A teraz pasikoniku, zacznij atakować na poważnie, bo inaczej ja to zrobię. - powiedział i zaczął się rozmywać, stało się to jednak znacznie szybciej niż gdy z nią ćwiczył i w ułamku sekundy zupełnie zniknął.
Imoth dopiero po chwili poczuła mocniejsze szarpnięcie za ramiona. Jasper  pojawił się za jej plecami w momencie gdy wampirzyca leciała już na plecy.
Powrót do góry Go down
Imoth
Kwiatuszek
Imoth

Liczba postów : 191
Punkty aktywności : 2504
Data dołączenia : 02/09/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyPon 28 Paź 2019, 22:46

- Nigdy nie było potrzeby tego sprawdzać - mruknęłam, wzruszając lekko ramionami. - Brzmisz dosyć faszystowsko, Jasperze, że my jesteśmy lepsi, a oni to podgatunek. - Przestąpiłam ugiętymi nogami w miejscu. - Ale z drugiej strony czyż faktycznie nie jesteśmy? - zapytałam bardziej siebie niż jego. Nigdy nie myślałam o sobie w ten sposób. Zawsze to ja byłam dziwna, inna, nie pasowałam. Nigdy nie wpadłam na to, że to oni mogli być gorsi, a nie ja.
- Pasikoniku? - Uniosłam brew, ale wampir przede mną zdążył już zniknąć. Zdezorientowana rozejrzałam się wkoło, ale nie byłam w stanie go namierzyć. Nagle coś szarpnęło moje ramiona i rzuciło o ziemię jak szmacianą lalką.
Uderzyłam z cichym okrzykiem o podłogę, po czym szybko przeturlałam się na bok i wstałam najszybciej jak mogłam. Plecy lekko bolały, ale bardziej byłam po prostu zła. Niewiele myśląc, rozpędziłam się i skoczyłam, zamierzając z całej siły kopnąć go w twarz w powietrzu.
Powrót do góry Go down
Charon

Charon

Liczba postów : 835
Punkty aktywności : 3332
Data dołączenia : 05/06/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyWto 29 Paź 2019, 19:26

- Być może... - twarz wampira ozdobił upiory uśmiech.
- Ale taka jest prawda. Słyszałem nawet o czystych którzy hodowli ludzi aby systematycznie upuszczać z nich krew. Czym więc różnią się od bydła? - dodał za nim ta się podniosła.
Spodziewał się że spróbuję w końcu zaatakować chociaż nie spodziewał się że tak głupio. Ustawił się żeby zablokować cios ale wampirzyca dopiero testowała swoją siłę. Nie spodziewał się że w kopniaka włoży jej aż tyle. Usłyszał dźwięk lamanych kości ręki która razem z nogą dziewczyny uderzyła go w twarz tak mocno że upadł na mate z głośnym trzaskiem. Odruchowo złapał połamaną rękę i usiadł mrugając kilkakrotnie. Dobrze ze się zasłonił bo bezpośredni cios pewnie pozbawił by go przytomności. Syknął nastawiając swoją kość i obdarzył wampirzyce szczerym uśmiechem.
- Dobrze... Chociaż gdybym był twoim wrogiem, wolał bym żebyś jednak skakał.
Powrót do góry Go down
Imoth
Kwiatuszek
Imoth

Liczba postów : 191
Punkty aktywności : 2504
Data dołączenia : 02/09/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyWto 29 Paź 2019, 20:33

Dźwięk łamanych kości boleśnie przeszył moje ciało, aż skuliłam się wewnętrznie, ale jednocześnie poczułam dumę i satysfakcję z takiego wyniku mojej akcji. Zapewne będę potrzebować jeszcze dużo nauki, ale widziałam w sobie potencjał i to napawało bardzo przyjemną siłą.
Wylądowałam niezbyt miękko kawałek od mojego przeciwnika, który właśnie zbierał się po moim kopnięciu.
Coś tam zaczął do mnie mówić, ale nieco upojona aktualnym mini zwycięstwem spróbowałam teraz ja zniknąć. Nie wiem na ile mi się to udało, ale podeszłam cicho i powoli do Jaspera, po czym wymierzyłam mu cios zaciśniętą pięścią, pamiętając by nie chować kciuka do środka, bo mogę go złamać.
Powrót do góry Go down
Charon

Charon

Liczba postów : 835
Punkty aktywności : 3332
Data dołączenia : 05/06/2019

Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 EmptyWto 29 Paź 2019, 22:09

Ukrycie wyszło... prawie, na szczęście Jasper nie spodziewał się teraz ataku. Zajęty swoją ręką i paplaniną nie zauważył jak wampirzyca pojawiła się krótko przed zadaniem ciosu. Ręka dosięgła celu przetrącając szczękę wampira, dało się słyszeć zgrzytnięcie a sam półkrwi odleciał kawałek. Tym razem już nie wstał  tylko stracił przytomność, kiedy wampirzyca rozprostowała palce mogła zobaczyć odrobinę krwi która nie należała do niej. Na sali zrobiło się na dłuższą chwilę cicho po czym chłopak który służył wcześniej Tenebris zaczął klaskać i aż gwizdnął. Dopiero po kolejnej chwili reszta się przyłączyła.
- Na prawdę nieźle mała! - powiedział wampir który co chwile uciszał Jaspera.
- Spokojnie... zaraz się pewnie pozbiera chociaż niewątpliwie ugodziłaś jego dumę.. - zaśmiał się chłopak który jako pierwszy jej zaklaskał.
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Sala gimnastyczna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala gimnastyczna   Sala gimnastyczna - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 

Sala gimnastyczna

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 10Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

 Similar topics

-
» Sala główna
» Sala Przesłuchań
» Sala Informatyczna
» Sala lekcyjna 203
» Sala Ogólna

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Przedmieścia Venandi :: Wzgórze zachodnie :: Część centralna-