a
IndeksIndeks  WydarzeniaWydarzenia  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Bar East&West - Page 9


 

 Bar East&West

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 6 ... 8, 9, 10 ... 13 ... 18  Next
AutorWiadomość
Jacob
Wyuzdany blondasek
Jacob

Liczba postów : 568
Punkty aktywności : 4062
Data dołączenia : 07/04/2019

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyPią 12 Kwi 2019, 13:14

Zaczęła go powoli nudzić ta dyskusja. Zwłaszcza, że chyba powoli dobiegała końca. Dziewczyna straciła jakąkolwiek ochotę do podejmowania się dalszej rozmowy, co wyraźnie zaprezentowała. Możliwe, że go to trochę rozdrażniło, bo prawie uwierzył, że się dogadają. Byłaby to miła odmiana, jednak nie będzie nikogo zmuszał do zaakceptowania jego zgorzkniałej osobowości. Choć sam siebie uważał za duszę towarzystwa i fajnego kolesia. Ot, takie egoistyczne podejście i próby doprowadzenia siebie do samouwielbienia.
Na jej pytanie uniósł wzrok znad szklanki. Zastanowił się jeszcze raz, bo rozważał czy rzeczywiście nie wstąpić jeszcze do sklepu i nie upić się w samotności.
- Nie.- rzucił krótko i wyzerował szklankę. Odstawił ją z impetem, uderzając niemal szkłem o blat. Na szczęście dno naczynia było grube i nic poza głośnym odgłosem się nie wydarzyło w związku z tym. Wyjął portfel, a z niego pieniądze. Wyłożył na podstawkę odpowiednią kwotę. Schował z powrotem portfel do kieszeni marynarki.
- Idę porozmawiać z kimś inteligentnym.- wycedził z wstał z stołka. Mówiąc o kimś inteligentnym miał oczywiście na myśli samego siebie, bo któż by inny mógł mu dorównać równie jasnym i czystym umysłem. Omal sam się z siebie nie zaśmiał przez ten potok myśli, który go naszedł. Odchrząknął i udał się od wyjścia nie żegnając się nawet ze swoją rozmówczynią.
[c.d.]
Powrót do góry Go down
Mirabelle
Panna z dobrego domu
Mirabelle

Liczba postów : 687
Punkty aktywności : 4152
Data dołączenia : 25/03/2019

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyPią 12 Kwi 2019, 15:10

Faceci... Mruknęła w myślach i pokręciła głową obserwując jak Jacob zbiera się do wyjścia. Zgarnęła pieniądze i schowała do kasy.
- Nie dość że gbur to jeszcze skąpiec.
Fuknęła pod nosem bo no jak to tak...bez napiwku?! Zamknęła kasę i rozejrzała się po sali. Nie było już prawie nikogo. Więc mogła spokojnie iść sobie na zaplecze i odpocząć chociaż trochę. W końcu przespać się musiała, a kolejnego dnia praca na nią również czekała. Musiała być gotowa na spotkanie kolejnych dziwnych ludzi.
Powrót do góry Go down
Virgo
Dziedziczka
Virgo

Liczba postów : 1363
Punkty aktywności : 4459
Data dołączenia : 11/03/2019

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyWto 16 Kwi 2019, 14:46

Zaparkowałam przed barem, wyłączyłam silnik i wychyliłam się do wampira żeby go pocałować. Oparłam rękę między jego nogami po czym otworzyłam drzwi auta.
- Bądź grzeczny i uważaj na siebie - szepnęłam i usiadłam z powrotem.
- Podziękuje ode mnie jeszcze raz Belli...
Powrót do góry Go down
Hiazynt
Sługa Olszy
Hiazynt

Liczba postów : 515
Punkty aktywności : 3738
Data dołączenia : 16/03/2019
Age : 27

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyWto 16 Kwi 2019, 14:52

Zmrużyłem niechętnie oczy, kiedy otwierałem drzwi, ale służba nie drużba. Westchnąłem lekko i przekląłem poranną gwiazdę. Zaraz jednak uśmiechnąłem się delikatnie do Virgo. Z ochotą odwzajemniłem jej pocałunek i pomachałem na pożegnanie.
- Jasne. A ty koniecznie daj znać, jak się czegoś dowiesz o naszych gościach - rzuciłem trochę zmęczonym tonem, mimo, że było dopiero południe, po czym cicho dodałem - Czy nie dałoby się po prostu usiąść z wszystkimi do jakiegoś dużego stołu i pogadać...Tak by było dużo prościej.
Wszedłem do baru i rozejrzałem się za Bellą. Nie zauważyłem jej nigdzie na barze, więc postanowiłem chwilę na nią poczekać, siadając tam, gdzie zawsze. Zamówiłem sobie piwo i nachosy. Uwielbiam piwo i nachosy.


Seek strength
The rest will follow
Powrót do góry Go down
Virgo
Dziedziczka
Virgo

Liczba postów : 1363
Punkty aktywności : 4459
Data dołączenia : 11/03/2019

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyWto 16 Kwi 2019, 15:39

Spojrzałam w ślad za wampirem z uśmiechem. Kiedy zniknął za drzwiami baru włączyłam silnik auta. Zerknęłam na swoją rękę, rany z srebra nie goiły się tak jak inne, ten proces trwał znacznie dłużej. Jednak pamiętałam że w domowej lodówce znajdzie się trochę krwi która trochę to przyspieszy. Minęło sporo czasu od kiedy ostatnim razem miałam do czynienia z srebrem. Westchnęłam po czym odjechałam w kierunku wzgórza.
- Mam nadzieję że Nathaniel nie wkurzy się jeszcze bardziej..

[c.d]
Powrót do góry Go down
Mirabelle
Panna z dobrego domu
Mirabelle

Liczba postów : 687
Punkty aktywności : 4152
Data dołączenia : 25/03/2019

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyWto 16 Kwi 2019, 22:42

Bella zmęczona ostatnimi przeżyciami odleciała na zapleczu. Po pierwsze potrzebowała odpoczynku po drugie nie miała więcej sił na sprzeczki z klientami. Niestety nie mogła zasnąć więc ostatecznie doprowadziła się do porządku i skierowała się na salę. Postanowiła obsługiwać ludzi w końcu nie będzie siedziała. Nie zauważyła też a może nie chciała zauważyć szefa...tak czy inaczej siedziała za ladą polewając.
Powrót do góry Go down
Hiazynt
Sługa Olszy
Hiazynt

Liczba postów : 515
Punkty aktywności : 3738
Data dołączenia : 16/03/2019
Age : 27

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptySro 17 Kwi 2019, 12:08

Rozglądałem się chwilę po sali. Nie podobał mi się nastrój. Nieliczni o tej porze goście nie wyglądali na zbyt pozytywnie nastawionych. Paru z nich znałem dobrze, zarówno z baru jak i spoza. Bracia i siostry wampiry. Przypuszczalnie albo oni, albo ich znajomi byli tu wczoraj.
Westchnąłem ciężko. Nie chciałem żadnej wojny. Ani z lowcami, ani z innymi wampirami.
Wstałem z kuflem i przysiadłem się do baru. Spojrzałem z łagodnym uśmiechem na Belle i zapytałem:
- Zdajesz sobie sprawę, że udzielony wczoraj ci urlop jest w pełni płatny?


Seek strength
The rest will follow
Powrót do góry Go down
Mirabelle
Panna z dobrego domu
Mirabelle

Liczba postów : 687
Punkty aktywności : 4152
Data dołączenia : 25/03/2019

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptySro 17 Kwi 2019, 17:04

Zaskoczona nie spodziewała się, że mężczyzna się pojawi w barze kolejnego dnia. Ona sama, potrzebowała dojść do siebie więc gdy tylko rano się przebudziła, obmyła się i doprowadziła do porządku. Na szczęście noc minęła spokojnie i przepłukana bielizna oraz odzież nie wyglądała jakoś nieodpowiednio. Widząc przy ladzie szefa podeszła do niego chcąc się zapytać czy coś podać, jednak to on pierwszy zaczął. Słysząc jego słowa zatkało ją totalnie.
- Jak to...płatny...ja...dziękuję.
Odezwała się zmieszana i przybliżyła się nieco. Nie była do końca pewna mężczyzny ale mimo wszystko w końcu to jej szef.
- Tamten łowca...kazał przekazać, że łowy czas zacząć.
Dodała ciszej i cicho westchnęła, była zmęczona co było widać.
- Chciałam też podziękować, za to że mogłam tutaj przenocować.
Dodała jeszcze z lekkim uśmiechem na ustach.
Powrót do góry Go down
Hiazynt
Sługa Olszy
Hiazynt

Liczba postów : 515
Punkty aktywności : 3738
Data dołączenia : 16/03/2019
Age : 27

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptySro 17 Kwi 2019, 17:21

Zmarszczyłem lekko brwi, ale nie chciałem naciskać bardziej na Belle. Skoro uważała, że na razie daje radę, to znaczy, że daje radę. Na wszelki wypadek jednak wziąłem serwetke i napisałem na niej swój numer, po czym jej podałem.
- Masz, jakbyś jednak zdecydowała się wziąć wolne to pisz od razu do mnie.
Upiłem kolejny łyk piwa. Było całkiem dobre. Importowane. Niestety nie czeskie, ale cóż, wszystkiego mieć nie można. Tak jak Bell nie miała teraz spokoju.
- Pomóc ci z szukaniem nowego mieszkania? Ten łowca... Cóż, jest dziwny, umówmy się. - skończyłem z lekkim śmiechem, miałem nadzieję, że chociaż trochę to rozluźni atmosferę.


Seek strength
The rest will follow
Powrót do góry Go down
Mirabelle
Panna z dobrego domu
Mirabelle

Liczba postów : 687
Punkty aktywności : 4152
Data dołączenia : 25/03/2019

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptySro 17 Kwi 2019, 17:32

O tak, nie tylko ten był dziwny...ostatnio miała dość dziwnych klientów. Westchnęła i skinęła głową.
- Dziękuję. Na pewno kiedyś skorzystam...co do Łowcy...owszem, jest dziwny. Bardzo dziwny. W ogóle..gdy połapał się, że znam wampiry...znaczy Was znam...nie znam innych to wpadł w szał. A do tego to uczucie..nie wiem, nie znam się, ale coś jest z nim nie tak. Miałam okazję go poznać dość blisko i muszę przyznać, że jego "dziwność" jest pikusiem.
Przyznała cicho i przetarła twarz nieco zmęczona.
- Mało tego, w ogóle macie dziwnych klientów.
Zaśmiała się lekko.
- W ogóle podać coś jeszcze?
Zapytała zaraz z uśmiechem na twarzy
Powrót do góry Go down
Hiazynt
Sługa Olszy
Hiazynt

Liczba postów : 515
Punkty aktywności : 3738
Data dołączenia : 16/03/2019
Age : 27

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptySro 17 Kwi 2019, 19:02

Zaśmiałem się lekko razem z Mirabelle. Trudno było jej odmówić uroku osobistego. Po tym wszystkim co przeszła w tak krótkim okresie czasu... Naprawdę podziwiałem jej pogodę ducha.
- Taaak, niestety trafiłaś na jakichś zły czas jeśli chodzi o naszą ostatnią klientelę - zamyśliłem się na chwilę. Z drugiej strony patrząc, również nie należałem, chcąc nie chcąc, do zwyczajnych.
- Tym łowcą się nie przejmuj, wątpię, by pojawił się tu kolejny raz. Aczkolwiek zobaczymy, co jeszcze Tenebris wymyślą. Panicz Nathaniel ponoć bywa narwany, ale różnie ludzie na mieście gadają.
Zajrzałem do kufla po piwie. Nie chciałem wysługiwać się dziewczyną po tym, ile dla nas zrobiła, ale skoro sama się zaoferowała...
- Jakbyś mi jeszcze odrobinę ciemnego piwa nalała, byłbym ci dozgonnie wdzięczny!


Seek strength
The rest will follow
Powrót do góry Go down
Mirabelle
Panna z dobrego domu
Mirabelle

Liczba postów : 687
Punkty aktywności : 4152
Data dołączenia : 25/03/2019

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyCzw 18 Kwi 2019, 08:34

- Nie byłabym tego taka pewna. Tamten mężczyzna wiedział kiedy opuściliście bar. Był bardzo agresywny a aura... Będąc w jego pobliżu... Stykając się niemal z nim nosami czułam coś dziwnego zresztą nie tylko czułam.
Przyznała z powagą na twarzy i uniosła nieco brew.
- Jak to Panicz?
Zapytała zaskoczona i po chwili podała mu ciemne piwo zabierając pusty kufel.
- Nie znam się za bardzo ale obawiam się że ten facet... Raczej wróci tutaj dla samej zemsty...
Powrót do góry Go down
Hiazynt
Sługa Olszy
Hiazynt

Liczba postów : 515
Punkty aktywności : 3738
Data dołączenia : 16/03/2019
Age : 27

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyCzw 18 Kwi 2019, 09:54

Chciałem pomarudzić trochę, w końcu to przywilej mojego wieku, niemniej jednak, oszczędziłem tego Belli. I tak zrobiła dla nas zdecydowanie więcej, niż miałbym czelność w normalnych warunkach ją prosić.
- Wątpię. Jeśli ma choć odrobinę rozsądku, nie przyjdzie tutaj więcej - próbowałem uspokoić Bellę. A być może samego siebie? - Poza tym, łowcy nie zabijają ludzi. Tego możesz być pewna.
Przyjąłem z wdzięcznością kufel i upiłem solidny łyk piwa.
- Oj, tak się tylko śmieję z Panicza Nathaniela. Niektórzy mówią, że narwany z niego młodzieniec. Ale ponoć sympatyczny przy bliższym poznaniu. Ja osobiście nie miałem okazji - wzruszyłem przy tym lekko ramionami.


Seek strength
The rest will follow
Powrót do góry Go down
Mirabelle
Panna z dobrego domu
Mirabelle

Liczba postów : 687
Punkty aktywności : 4152
Data dołączenia : 25/03/2019

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyPon 22 Kwi 2019, 16:37

Oj Bella ostatnio była aż za bardzo spokojna słuchając marudzeń klientów. Prawda była taka, że wolała te marudzenia niż słuchanie łowców czy innych stworzeń, które pod maską człowieczeństwa kryją w sobie więcej zła niż ustawa przywiduje. Spojrzała tylko niepewnie na mężczyznę i pokręciła głową.
- Może i ma Pan rację, nie mniej jakoś nie jestem tego taka pewna. Ten człowiek...może nawet nie człowiek. Nie wiem jak to ująć. On...wiedział w jakim momencie wyszliście. Rzucił się na mnie jakbym wiedziała od początku dla kogo pracuję.
Parsknęła pod nosem i pokręciła głową.
- Dopiero jak zaczęłam łączyć jedno z drugim..jak zaczął opowiadać o wampirach...a potem...byłam pewna, że kłamie. Pokazał mi jak działa srebro na wampira...to było straszne. Posiadał fiolkę z krwią tego mężczyzny, który wyszedł. To co zrobiło srebro z krwią...
Wzdrygnęła się lekko. Samo wspomnienie sprawiało, że poczuła się dziwnie.
- Poza tym, jestem przekonana, że działa w zemście.
Przyznała z zadumą po chwili przenosząc wzrok na Roderyka.
- Jedna jego dłoń była cała...okropna. Mówił, że to wina takich jak Wy.
Wyznała jednak nie była do końca taka pewna tego. Osobiście w końcu nadal żyła prawda? Nie wszyscy byli tacy sami. Gdyby każdy wampir mordował, już dawno by jej tutaj nie było.
- Nie znam Pana Nathaniela. Zresztą nawet Pani Virgo jest dla mnie obcą osobą. Była szefowa powiedziała, że tutaj będę miała lepiej niż u niej.
Uśmiechnęła się lekko i uśmiechnęła zarumieniona.
Powrót do góry Go down
Hiazynt
Sługa Olszy
Hiazynt

Liczba postów : 515
Punkty aktywności : 3738
Data dołączenia : 16/03/2019
Age : 27

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyPon 22 Kwi 2019, 18:33

Upiłem z rozkoszą łyk piwa. Dobre. Naprawdę dobre. Nie żebym się chełpił byciem koneserem, co to, to nie. Ale ciemny browar w przystępnej cenie zawsze był czymś, czego moje ciało i dusza pragnęły. Sytuacja finansowa raczej nie zmuszała mnie do oszczędzania na alkoholu, szybko jednak odkryłem, że droższe niekoniecznie znaczy lepsze. A już zupełnie nie potrafiłem zrozumieć po co pić piwo, które trzeba przepijać wodą. Po dziś dzień zapamiętałem specyficznego jegomościa, prowadzącego nam warsztaty z degustacji piwa. Konieczność przepłukania kubków smakowych pomiędzy różnymi browarami była oczywista i całkowicie logiczna. Na co jednak ta czynność, jeśli raczę się tylko jednym trunkiem? Po dziś dzień nie odkryłem tego sekretu.

- Nawet nie człowiek? Masz jakieś podstawy, by uznać go za...cóż, na przykład wampira? Każdy łowca jest odrobinę dziwny i posiada zdolności nadludzkie, ale szczerze mówiąc, sam raczej przed nimi jak dotąd się kryłem, zamiast konfrontować.
Mimo luźnego tonu wypowiedzi, coś ukłuło mnie w sercu. Wojna była wymarzonym czasem dla wielu wampirów. Czasy świeżo po wojnie również. Zaś pięć lat po wojnie zaczęło się dla wielu z mego rodu piekło.
- Możesz przybliżyć, o co ci chodzi z tą zemstą i z tą ręką? Bo, szczerze mówiąc, mojej bądź co bądź krótkie konwersacji z nim nie zaliczyłbym do udanych...
Zastanowiło mnie, czy Bella ma na myśli coś więcej, mówiąc o ręce łowcy. Kobiety nieraz miały dziwny fetysz rąk. Nie odkryłem nigdy, jakież to dłonie powinien mieć prawdziwy mężczyzna. W tym momencie poczułem wibracje telefonu.
- Ach, apropo panienki Virgo... - uśmiechnąłem się ciepło do Belli i skłoniłem lekko - Tylko odpiszę, w porządku?
Chwyciłem telefon i odpisałem szybko wampirzycy. Nie lubiłem używać telefonu w towarzystwie, jednak wiadomość, którą otrzymałem, brzmiała dosyć...niepokojąco.


Seek strength
The rest will follow
Powrót do góry Go down
Mirabelle
Panna z dobrego domu
Mirabelle

Liczba postów : 687
Punkty aktywności : 4152
Data dołączenia : 25/03/2019

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyPon 22 Kwi 2019, 18:51

Bella sama musiała zadowolić się piciem tylko po to by jakoś przetrwać nieznośną matkę, czy też uszczypliwości klientów w poprzedniej pracy. Tutaj prawda była taka, że coraz mniej piła i to było całkiem przyjemne.
- Nie, nie wampir na pewno nie. Chyba. W prawdzie przy mnie złapał mój łańcuszek gołą dłonią. Jest srebrny oczywiście.
Dodała zaraz jakby uprzedzając mężczyznę, że po prostu nie wiedziała o takich jak on do wczoraj.
- Gdy mówił o wampirach wyczułam w jego głosie nienawiść, niechęć...obrzydzenie.
Zamilkła na chwilę. Było jej dziwnie tak mówić otwarcie temu człowiekowi o tym co ją niepokoiło w zachowaniu tamtego łowcy.
- No i w ogóle czytałam kiedyś, że ubierali się tak wiele wieków temu. Ludzie polujący na czarownice. Dzisiaj to jest niespotykane i jak zapytałam go o to wszystko co nie krył się przed tym co wie. Ba, nawet zaproponował mi współpracę z nimi...jednak nie wszyscy są potworami, a on jakoś nie do końca przekonał mnie swoimi słowami.
Przyznała ciszej. Na wzmiankę o szefowej skinęła głową odsuwając się tylko po to, by dać mężczyźnie nieco więcej przestrzeni osobistej i oczywiście prywatności. Nie była wścibską osobą, ale też nie była aż tak bardzo ciekawską. W tym czasie, sama podała piwo jednemu z klientów. Odwróciła się nieco za mocno trącając przy tym jedną ze szklanek, która stała za blisko brzegu. Słychać było tylko brzęk szkła a po chwili zapach krwi. Zaklęła pod nosem i pospiesznie wyszła na zaplecze kuśtykając. Niefortunny odprysk szkła i przyzwyczajenie dreptania w klapkach skończyło się wbiciem odłamka w bok nogi.
Powrót do góry Go down
Hiazynt
Sługa Olszy
Hiazynt

Liczba postów : 515
Punkty aktywności : 3738
Data dołączenia : 16/03/2019
Age : 27

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyPon 22 Kwi 2019, 19:01

Zastanowiłem się, czy powinno być mi głupio, że piję ot tak sam. Uznałem, że mi smakuje, więc nie. Pocieszony ów wywodem logicznym, piłem dalej.
- Z tego co mi wiadomo, wszystkie wampiry w mniejszym lub większym stopniu reagują na srebro...
Ironicznie, ta uwaga nie do końca dotyczyła mnie. Po dziś dzień nie byłem pewny, czemu akurat moje rodowe pamiątki, mimo, że niewątpliwie srebrne, mnie nie ranią. Owszem, były to tylko drobne przypinki, niemniej jednak, wykonane z ów znienawidzonego przez nas metalu. Ot, ciekawostka.
- Większość łowców nas nienawidzi. Mniej lub bardziej zasadnie. Po wojnie w Europie nastały ciężkie czasy dla większości z nas. Hiszpańscy łowcy zdobyli wówczas sławę w naszym nadnaturalnym półświatku. Na ile się orientuję, nawet teraz jest nas tam wyjątkowo mało.
Gdy ujrzałem, jak Bella kuśtyka i idzie na zaplecze, zaraz podążyłem za nią. Nie byłem pewny, co się właściwie stało, zaraz jednak poczułem zapach krwi. Na nic zdał się fakt, że nie byłem głodny. W moim obecnym stanie życiowym gorąca krew była zawsze kusząca. Tytaniczną siłą woli odwróciłem się plecami do Belli i spytałem tylko cicho:
- Zawołać kogoś do pomocy?


Seek strength
The rest will follow
Powrót do góry Go down
Mirabelle
Panna z dobrego domu
Mirabelle

Liczba postów : 687
Punkty aktywności : 4152
Data dołączenia : 25/03/2019

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyPon 22 Kwi 2019, 19:13

Czy ona by piła teraz? Może tak, może nie ciężko powiedzieć. W końcu piła ostatnio nieco by jakoś przeboleć dziwnego Łowcę, który okazał się fanatykiem oraz czarownika, o którym jeszcze nie miała pojęcia. Tak czy inaczej, obaj byli dziwni i nie do końca była pewna co ma o tym sądzić. Gdy dokuśtykała się na zaplecze poszukała co potrzebowała i usiadła wygodnie wyciągając odłamek. Nie wiedziała nawet kiedy pojawił się za nią Roderyk. Uniosła tylko głowę nieco zmieszana.
- Nie, nie trzeba...przepraszam...zaraz to opatrzę.
Dodała pospiesznie wyciągając szkło i polewając niestety wódką, bo nie znalazła wody utlenionej. Ból był tak silny, że przez moment pisnęła i spięła się jak raniona sarna niemal podskakując w miejscu. Dopiero potem przyłożyła gazę i zawinęła ranę. Dłonie drżały jej jakby właśnie niosła coś ciężkiego. Po policzkach ciekły łzy, które starła zaraz dłonią. Wzięła wdech i już była gotowa dalej pracować.
- Mam nadzieję, że wszystko dobrze...
Dodała zaniepokojona. Nie miała pojęcia, jak musiał walczyć ze sobą samym. Nie mniej, miała do niego tyle szacunku, że nie rzucił się na nią jak Reksio na szynkę.
Powrót do góry Go down
Hiazynt
Sługa Olszy
Hiazynt

Liczba postów : 515
Punkty aktywności : 3738
Data dołączenia : 16/03/2019
Age : 27

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyPon 22 Kwi 2019, 19:23

Próbowałem przez długi czas nie spojrzeć za siebie. A przynajmniej tak mi się wydawało. Niemalże jęknąłem, gdy ujrzałem strużkę krwi. Bardzo długo nie spożywałem świeżej krwi...Taka najlepiej koiła moje zmysły i klątwę Olszy. Ale nie mogłem sobie na to pozwolić. Nie teraz, nie nigdy.
- Przepraszam...
Rzuciłem tylko to jedno słowo i wytoczyłem się ciężko na dwór tylnym wejściem. Uderzyłem w ścianę. Mocno. Raz. Drugi. Trzeci. Po którymś uderzeniu poczułem, jak krew spływa po moich kostkach. Wtedy dopiero przestałem. Westchnąłem głęboko i uspokoiłem się. Musiałem wykonać jeszcze parę spacerowych kółek, by całkowicie stłumić szum krwi.
Mimo wszystko, byłem z siebie całkiem dumny. Niegdyś nie potrafiłem powstrzymać swojej żądzy krwi i nawet niespecjalnie próbowałem to robić. Teraz poszło mi to zaskakująco zgrabnie. Jak na mnie, oczywiście.


Seek strength
The rest will follow
Powrót do góry Go down
Mirabelle
Panna z dobrego domu
Mirabelle

Liczba postów : 687
Punkty aktywności : 4152
Data dołączenia : 25/03/2019

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyPon 22 Kwi 2019, 19:31

Gdy już ostatecznie uporała się z raną i dokładnie zawinęła ją tak, że nie było możliwym by coś przedostało się jakoś bokiem była pewna, że to wystarczy. Miała taką nadzieję. Nie spodziewała się jednak tego, że mężczyzna wyjdzie. Gdy zniknął, ona po chwili wyszła tuż za nim. Jednak widząc jak uderza w ścianę zamarła. Cofnęła się w milczeniu i cicho obserwując co robi. Poczuła się winna tego co miało miejsce oraz tego, jak mężczyzna się czuł w tej chwili. Cofnęła się na zaplecze i zgarnęła swoje rzeczy. Nie wiedziała co ma ze sobą zrobić. Wiedziała, że pozostanie tutaj nie jest odpowiednie ze względu na samopoczucie mężczyzny, kolejną rzeczą był fakt, że w barze przebywali inni tacy jak oni. Nie miała pojęcia co ma robić. Jak się zachować. Świadomość podpowiadała jej, by po prostu wyszła bez słowa, ale przecież nie mogła. Nie potrafiła tak, nie chciała też by myślał, że z jego powodu uciekła. Nie, nie mogła. Wzięła wdech i podeszła do baru. Rozejrzała się po sali zastanawiając się czy nie lepiej porozmawiać z nim, w cztery oczy i po prostu się poddać...czy może zaryzykować. Przecież nie miała tutaj źle. Ostatecznie kuśtykając wróciła na zaplecze i skierowała się ponownie do drzwi wyjściowych na tyły.
- Proszę Pana...
Odezwała się niepewnie skrywając się nieco w cieniu.
- Ja...to chyba nie miejsce dla mnie. Nie chcę być ciężarem. Takie zajście jak teraz...gdyby nie Pan...gdyby to był ktoś inny...
Zaczęła nie wiedząc jak postąpić, jak się zachować.
Powrót do góry Go down
Hiazynt
Sługa Olszy
Hiazynt

Liczba postów : 515
Punkty aktywności : 3738
Data dołączenia : 16/03/2019
Age : 27

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyPon 22 Kwi 2019, 20:03

Uśmiechnąłem się do siebie, słysząc słowa Belli. Stałem odwrócony do niej plecami w tym momencie, ale troska w jej głosie była tak słyszalna, że nie musiałem widzieć jej twarzy. Była urocza. Wyprostowałem ręce przed sobą, strzelając stawami i strzepnąłem zaraz nadgarstki. Ot tak, rytuał na rozluźnienie, niegdyś stosowany, by przywrócić krążenie w dłoniach, teraz zaś z siły przyzwyczajenia. Najważniejsze jednak, że pomagał, a przecież to najważniejsze.
- Już w porządku, wybacz. Jestem...słaby po prostu. Wstyd się przyznać, ale taka prawda niestety - uśmiechnąłem się delikatnie do kelnerki, gdy już odwróciłem się do niej przodem.
- Belle, będę szczery. Nasi goście mogą być dziwni i są. I jeśli chcesz zrezygnować, to dostajesz ode mnie pełny okres wypowiedzenia na kwartał. Niech mi Virgo potrąci z pensji - zaśmiałem się lekko, moje oczy zabłysnęły lekko na tę myśl - Ale nigdy, przenigdy nie mów, że jesteś ciężarem, w porządku?


Seek strength
The rest will follow
Powrót do góry Go down
Mirabelle
Panna z dobrego domu
Mirabelle

Liczba postów : 687
Punkty aktywności : 4152
Data dołączenia : 25/03/2019

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyPon 22 Kwi 2019, 20:23

- Tutaj się nie zgodzę, nie jest Pan słaby. Gdyby tak było, nie stałabym tutaj tylko tam, martwa.
Odezwała się a słysząc kolejną część wypowiedzi nie wiedziała co ma powiedzieć. To co powiedział było bardzo miło. A sama musiała przyznać, że nie chciała odchodzić, czuła się tutaj naprawdę dobrze.
- To nie tak...wiem, jacy są ludzie...w poprzedniej pracy...naciskali dość nieprzyjemnie w pewnych kwestiach. Nawet moja własna matka...jedynie poprzednie szefostwo mnie zrozumiało i przez to przenieśli mnie tutaj. Przekazali Państwu pod swoje skrzydła.
Wyznała ciszej i uśmiechnęła się lekko.
- Prawda jest taka, że nie chciałabym rezygnować. Jednak...sytuacja taka jak dzisiaj...a co jeśli nie będzie Pana? Jeśli trafi się taki, który nie opanuje się...ujawni nie tylko siebie, ale i zagrozi istnieniu takim jak Pan i Pani Virgo. Nie chcę tego. Jesteście dobrymi ludźmi.
Powrót do góry Go down
Hiazynt
Sługa Olszy
Hiazynt

Liczba postów : 515
Punkty aktywności : 3738
Data dołączenia : 16/03/2019
Age : 27

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyPon 22 Kwi 2019, 21:16

Mirabelle ujęła mnie za serce w tym momencie. Miała przed sobą wampira, który mógł rozszarpać w strzępy i nawet się przy tym specjalnie nie natrudzić, a ona martwiła się o to, że to MY możemy być zagrożeni? Nie wiedziałem, czymże zasłużyłem sobie u Opatrzności, że spotykałem na swojej drodze życia tak wspaniałe osoby.
- Belle, po prostu mi zaufaj. Nie jestem od pewnego czasu prawdziwym sobą. Byłem niegdyś czarującym dżentelmenem - powiedziałem to pół żartem, pół na poważnie.
- Co zaś tych, co nie panują nad sobą...Cóż, po to właśnie istnieją tak uroczy ludzie, jak łowca, który nas niedawno odwiedził. Zgaduję, że on znalazłby szybkie remedium na taki problem - w tym momencie czułem, że przekraczam granice dobrego smaku, niemniej jednak, ponoć czarny humor jest świetny dla rozluźnienia atmosfery.


Seek strength
The rest will follow
Powrót do góry Go down
Mirabelle
Panna z dobrego domu
Mirabelle

Liczba postów : 687
Punkty aktywności : 4152
Data dołączenia : 25/03/2019

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyPon 22 Kwi 2019, 21:28

Niegdyś...ona mogłaby powiedzieć, że cały czas nim był. Zachowywał się inaczej niż Ci, których poznała nie tylko tutaj, ale i w innych miejscach gdzie przebywała. Mogłaby powiedzieć, że jest niemal...średniowieczny. Kultura, szacunek...tego się nie spodziewała.
- Ale Pan jest dżentelmenem.
Uśmiechnęła się lekko pod nosem spoglądając z powagą na twarzy.
- Obserwowałam Pana i Panią Virgo. Pana zachowanie...gesty...nie jest Pan jak inni. Jest w Panu to coś...
Przyznała po czym wskazała na wejście do baru.
- Może wrócimy do środka? Pewnie dziewczyny nie wyrabiają się z klientami. Musiałabym im pomóc nieco.
Dodała nieco w stronę baru, przecież nie będą tutaj tak stać prawda.
- Nie powiedziałabym...na pewno i takim można jakoś pomóc. W końcu każde istnienie ma prawo bytu prawda?
Powrót do góry Go down
Hiazynt
Sługa Olszy
Hiazynt

Liczba postów : 515
Punkty aktywności : 3738
Data dołączenia : 16/03/2019
Age : 27

Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 EmptyPon 22 Kwi 2019, 21:41

- Dzięki, Bella. Twoje słowa naprawdę dużo dla mnie znaczą - obdarzyłem uroczą dziewczynę ciepłym uśmiechem. Nie wiem, czy robiła to specjalnie, czy też nie, ale na pewno była w tym dobra. Powinna zostać radną Venandi. Albo psychologiem klinicznym. Trudno było mi stwierdzić, która opcja kariery byłaby dla niej lepsza.
- Ach tak, oczywiście, odrywam cię od obowiązków. Wybacz mi, panienko. Zapominam się czasami - wskazałem ręką wejście do środka baru i rozejrzałem się tylko dookoła. Na szczęście nikt nie widział chyba mojego małego wybuchu.
- Czy każde... Nie byłbym pewien. Komara jednak zabijasz, jak pije twoją krew, prawda?


Seek strength
The rest will follow
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Bar East&West - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Bar East&West   Bar East&West - Page 9 Empty

Powrót do góry Go down
 

Bar East&West

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 9 z 18Idź do strony : Previous  1 ... 6 ... 8, 9, 10 ... 13 ... 18  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Venandi :: Dzielnica południowa: Greenfield :: Gastronomia-